Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wqqwaz

Dziwne skurcze brzucha w 26 tygodniu ciąży

Polecane posty

Gość Wqqwaz

Witam, obecnie jestem w 26 tygodniu ciąży i dziś miałam wizytę u swojego ginekologa. Mówiłam mu, że od trzech dni sporadycznie odczuwam napięcia brzucha oraz ból w kroczu. Lekarz stwierdził skrócenie szyjki macicy do 27 mm, zalecił lekarstwa oraz oszczędzający tryb życia. Wróciłam do domu , położyłam się i od tego momentu odczuwam regularnie taki jakby przechodzący prąd przez brzuch. Na chwilę ustanie i zaczyna się to na nowo. Ruchy dziecka odczuwam przy tym normalnie. Co to może być? Bardzo się martwię 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Byłaś u lekarza powiedział więc po pytasz nas kolejny raz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wqqwaz
Dnia 26.03.2019 o 04:14, Gość Gosc napisał:

Byłaś u lekarza powiedział więc po pytasz nas kolejny raz?

Po pierwsze, jeśli umiesz czytać ze zrozumieniem to napisałam, że dopiero po wizycie u lekarza zaczęłąm odczuwać dziwne skurcze których wcześniej nie odczuwałam. Jakby to było przed wizytą to bym nawet nie zaczynała tematu. Po drugie, czy od razu trzeba tak chamsko odpisywać? Po to jest forum, żeby zadawać pytania i żeby oczekiwać odpowiedzi. Jeśli każdy każdemu miałby odpisywać w taki sposób "po co pytasz?" to forum byłoby rzeczą zbędną. Zresztą z tego co widzę to tu na tym forum ciężko o jakąkolwiek życzliwość gdyż patrząc na odpowiedzi innych to co druga jest dziecinnie chamska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie wspominał nic o no-spie? Mi lekarka kazała łykać no-spę forte, jeśli mimo brania magnezu (i luteiny na domknięcie rozwarcia) skurcze nadal będą się pojawiały.

Czasami przechodziły mnie takie jakby "porażenia prądem", ale były pojedyncze (więc na wizytach u ginekolog nie pytałam o to dokładniej) i na linii między pochwą a odbytem, z tego co czytałam, to taki objaw, który się zdarza, przeszło mi w okolicach 29tc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wqqwaz
4 godziny temu, Gość Gość napisał:

Nie wspominał nic o no-spie? Mi lekarka kazała łykać no-spę forte, jeśli mimo brania magnezu (i luteiny na domknięcie rozwarcia) skurcze nadal będą się pojawiały.

Czasami przechodziły mnie takie jakby "porażenia prądem", ale były pojedyncze (więc na wizytach u ginekolog nie pytałam o to dokładniej) i na linii między pochwą a odbytem, z tego co czytałam, to taki objaw, który się zdarza, przeszło mi w okolicach 29tc.

Właśnie o no-spie nic nie wspomniał. Biorę tylko magnez i potas i dodatkowo piję dużo wody z magnezem i w sumie trochę już te objawy ustały choć nad ranem jeszcze się to pojawia. Myślałam, że może to z nerwów po wizycie takie "prądy" zaczęły mi w brzuchu nachodzić... Dziękuję bardzo za odpowiedź. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wqqwaz
Przed chwilą, Gość Wqqwaz napisał:

Właśnie o no-spie nic nie wspomniał. Biorę tylko magnez i potas i dodatkowo piję dużo wody z magnezem i w sumie trochę już te objawy ustały choć nad ranem jeszcze się to pojawia. Myślałam, że może to z nerwów po wizycie takie "prądy" zaczęły mi w brzuchu nachodzić... Dziękuję bardzo za odpowiedź. 

Oczywiście do tego jeszcze biorę 2x1 Duphaston 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×