Ilu mieliście partnerów seksualnych?

6 z tego 4 analnie i 2 fisting . Teraz zona .

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Tygodniowo, miesięcznie, rocznie, czy w całej dotychczasowej "karierze' ? "D ... przy dzisiejszym systemie nauczania większość umie liczyć tylko do trzech :DDDD

Edukację skończyłam dawno, więc możemy śmiało założyć, że bez zająknięcia umiem liczyć do czterech. Niech będzie moja strata.  Reszta jest bez znaczenia. Może tylko daje jakiś ogólny pogląd na temat własnych potrzeb i możliwości partnerów. Chociaż kolejnego nigdy nie mierzę miarą poprzednich. Nie rozumiem czemu dorośli ludzie upierają się przy tym, że lepiej jest mieć jednego kochanka przez całe życie. To nie leży w naszej naturze, niczemu nie służy. Chyba, że jest wysoko punktowane w niebie, to zwracam honor.  

8 pan mialem przyjemnosc wybzykac. Nie wiem czy to duzo czy malo :)

Facet po 50 -ce.

Dnia 26.03.2019 o 11:10, Gość Facet napisał:

8 pan mialem przyjemnosc wybzykac. Nie wiem czy to duzo czy malo :)

Facet po 50 -ce.

55-latka, jak do tej pory miałam 32, szkoda że nie zaczęłam wcześniej, niektóre koleżanki mają więcej doświadczeń ode mnie.

12 kobiet

 Niiisia nie pytaj ile mam lat, powiem ci szczerą prawdę. Nie wiem jak mam to napisać zebys uwierzyła. Hm coś powyżej 40 kobiet, w tym ani jednej prostytutki. To wszystkie które krócej lub dłużej znałem, nie mówię o dwugodzinnej znajomości, towaru nieznajomego pochodzenia nie ruszam. Wiem kawał łajdaka, uspokoiłem się już trochę :D

Kilkanaście różnego kalibru

57 minut temu, Niiisia25 napisał:

Znam i takich, spokojnie. Nic nadzwyczajnego u faceta. 

Ile wspomnień i to jakich :D Łapię się juz na tym ze imiona mi się mylą. Mimo wszystko chyba lepiej bym się czuł gdyby to było 5-6 max.8.

Dziewięciu. 

W czterech byłam bez pamięci zakochana. Dwóch na imprezach przytrafiło się bez zobowiązań.  Dwóch tak wyszło, byli we mnie zakochani i w końcu dałam im szansę,  ale to były krótkie związki. Za jednego wyszłam za mąż i jesteśmy razem do dzisiaj. 

7 minut temu, Niiisia25 napisał:

Bardzo dużo jak na kobietę

Dlaczego tak uważasz? Zawsze miałam duży temperament, a że jestem atrakcyjna to zawsze też miałam grono adoratorow. Gdybym szła do łóżka z każdym chętnym  to byłoby ich z 90. Cnotę straciłam w wieku 17 lat, a męża poznałam w wieku 26 lat. Przez dziewięć lat miałam więc tylko 8 partnerów seksualnych, to nawet nie jeden rocznie. Odkąd jestem z mężem nie miałam już innego mężczyzny, a jesteśmy razem 13 lat. 

6 minut temu, Niiisia25 napisał:

Tylko jak wytłumaczyć fakt, że sami do mnie piszą na privy.... Ja nie muszę już do nikogo pisać.

A ja tam potwierdzam, sam napisalem I nie zaluje

1 minutę temu, Gość Mężczyzna napisał:

Skoro lubisz takie, które z KAŻDYM piszą i pewnie z każdym pójdą, twoja sprawa. Większość jednak ma jakieś granice i nie zadaje się z "kobietami" co zamiast cipki mają wycieraczkę.

1 minutę temu, Gość Hłehłe napisał:

Pewnie dobrze daje na privku

Jezeli ktos pisze ze jakas osoba daje na privie to jest to troche dziwne, gdyz nie da sie dac na odleglosc, a to ze podoba mi sie rozmowa to tak moja sprawa, nie wazne co lubie I z kim, wazne ze dobrze mi sie rozmawia I tyle, dziekuje dobranoc 

2

12 godzin temu, Gość Over wylogowana napisał:

2

Autoryzuję

4 minuty temu, Over napisał:

Autoryzuję

Super avatarek

13 godzin temu, Niiisia25 napisał:

Bardzo dużo jak na kobietę

Ja 28 i jestem kobietą. Wiem, szelma i łajdak byłam    Teraz jestem porządna  

11 minut temu, panama25 napisał:

Super avatarek

Dzięki :)Jest oddaniem mojej osobowości

1 minutę temu, Over napisał:

Dzięki :)Jest oddaniem mojej osobowości

Naprawdę świetny;))

11 minut temu, Gość gość napisał:

Ja 28 i jestem kobietą. Wiem, szelma i łajdak byłam    Teraz jestem porządna  

Tyle   że to nie do ciebie było.  

Skrytykował mnie. Tamta podszywa się nie wiadomo dlaczego. Ja jednak nie rozumiem opinii dużo jak na kobietę. Ciemnogród?

9 minut temu, Gość gość napisał:

Tyle   że to nie do ciebie było.  

Co nie do mnie? Odpowiedziałam na pytanie w temacie. Pytanie do wszystkich więc się nie czepiaj i nie myśl sobie, że jesteś na wyłączność, zołzo. 

Pewnie dlatego, że zacytowałaś odpowiedź do kogoś innego zamiast sensownie odpowiedzieć na pytanie zawarte w temacie. 

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Pewnie dlatego, że zacytowałaś odpowiedź do kogoś innego zamiast sensownie odpowiedzieć na pytanie zawarte w temacie. 

Może masz rację. Z tym, że odniosłam się też do osoby, która miała mniej niż 28 a jednak wg kogoś to dużo. No jak widać są gorsze rozwiązłe szelmy. Ja 

 Odpowiedziałam sensownie, też się czepiasz  

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Może masz rację. Z tym, że odniosłam się też do osoby, która miała mniej niż 28 a jednak wg kogoś to dużo. No jak widać są gorsze rozwiązłe szelmy. Ja 

 Odpowiedziałam sensownie, też się czepiasz  

A to wybacz, myślałam,  że 28 to wiek:D

1 minutę temu, Gość gość napisał:

A to wybacz, myślałam,  że 28 to wiek:D

Wybaczam tylko nie śmiej się z łaski swojej   : P

Ja nie rozumiem dlaczego kobiety robią to kobietom. Wymyślają jakieś schematy typu tańczę na rurze, mam zajebisty temperament, zapraszają byle kogo na priv, ale jak coś do czego przychodzi to najlepiej jeden partner lub dwóch. Inaczej co? ...? I co to znaczy jak na kobietę? To facet może mieć kilka partnetek, a kobieta całe życie powinna strzec cnoty? Dzisiejsze kobiety są pewne siebie, są wykształcone,  samowystarczalne, znają rożne metody antykoncepcyjne,  a wciąż wedlug niektórych po prostu puszczają się jeśli mają więcej partnerów.  

0

4

facet, 28 lat, po dwudziestej przestałem liczyć.

seks od 15 r z, wychodzi średnio jedna co trzy miesiące... ale polacy to boja sie duzych liczb i wierza tak samo jak w diesle ktore maja 20 lat i 160 000 km przebiegu...

Kobieta 36 lat - 9 mężczyzn,  w tym 3 związki. Co najmniej trzechej żałuję...