Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mam już dość

Mam 24 lata i nigdy się nie całowałam

Polecane posty

Gość Gość

XD 

2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Typowa stara panna. Będzie jeszcze gorzej.

no tak, bo mężatki to cudne kobiety są. Wychodzą za maż i ba - charakter się zmienia.

jest masa nieszczęśliwych mężatek wyżywających się na mężach, to nie ma nic do rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Gość
9 godzin temu, Gość Gość napisał:

Typowa stara panna. Będzie jeszcze gorzej.

Dokładnie. Z wiekiem jeszcze bardziej w głowie się jej pomiesza. Baba bez boltza dostaje përdöltza, jak mawia mądre ludowe przysłowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
Dnia 29.10.2019 o 04:42, Gość Gość napisał:

Dokadnie

Lepiej poczekać niż robić to z byle kim. to nawet lepiej, jesteś teraz bardziej świadoma niż jako dzieciak . Może będziesz miała szczęście i ten pierwszy będzie twoim jedynym. Ja mam sporo doświadczenia i źle się z tym czuję, jest we mnie pełno rozczarowania. Fajnie być czystym i z tymi niewinnymi marzeniami

Nie mogłabym całować się z kim popadnie, tak bez uczucia. Na pierwsze całowanie mój chłopak (pierwszy i ostatni) musiał się troszkę naczekać (tak około miesiąca)🙂 Jak już zakochałam się w nim na amen to sama go pocałowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

jak dla mnie taka baba jest git, nic nie zmieniaj  , skąd jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
8 godzin temu, Gość gosc napisał:

Nie mogłabym całować się z kim popadnie, tak bez uczucia. Na pierwsze całowanie mój chłopak (pierwszy i ostatni) musiał się troszkę naczekać (tak około miesiąca)🙂 Jak już zakochałam się w nim na amen to sama go pocałowałam.

"Ostatni" ? to on nie żyje?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja bym się z tym źle czuła, ale jak ty się nie czujesz to gdzie probelm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Dnia 31.10.2019 o 00:30, Gość Gość napisał:

Typowa stara panna. Będzie jeszcze gorzej.

A jaka jest typowa mężatka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

cóż nie znam nikogo takiego ale zacznij poznawać ludzi bo kiedyś możesz żałować 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja

Ja też i co z tego? Kogo to obchodzi? To tobie ma być dobrze, nie innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie wyobrażam sobie tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja jestem rok starsza i całowałam się, ale nie romantycznie, namiętnie, z języczkiem, tylko zwyczajnie w usta, bo ostatecznie stchórzyłam i dopiero jestem przegrywem, bo chciałam to zrobić z tą osobą, a jednak stchórzyłam... Nie umiem dać się ponieść i chyba już zawsze będę sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Znam 47 latka, który też nigdy tego nie robił, nawet kobiety za rękę nie trzymał xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Dnia 12.11.2019 o 04:04, Gość Gość napisał:

Znam 47 latka, który też nigdy tego nie robił, nawet kobiety za rękę nie trzymał xD

W japonii to powszechne. Polski naród jest strasznie ograniczony, co to kogo obchodzi, Są różni ludzie, różne potrzeby. Są ludzie aseksualni, są duchowni, jest zróżnicowanie. Nie każdy musi mieć męża/żone i gówniaki. Nie każdy musi z kimś być. Jeżeli mam 35 lat i byłam w związku 6 letnim, jedynym. Uprawiałam seks. Całowałam się. To znaczy, że jestem szczęśliwa? I wpływa to na moją wartość, czy potrzeby?  Jestem lepsza?Gdybym nie spotkała tego faceta i nie zakochała się, to dalej byłabym sama, bez doświadczenia. No i co z tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Dnia 17.11.2019 o 01:41, Gość Gość napisał:

W japonii to powszechne. Polski naród jest strasznie ograniczony, co to kogo obchodzi, Są różni ludzie, różne potrzeby. Są ludzie aseksualni, są duchowni, jest zróżnicowanie. Nie każdy musi mieć męża/żone i gówniaki. Nie każdy musi z kimś być. Jeżeli mam 35 lat i byłam w związku 6 letnim, jedynym. Uprawiałam seks. Całowałam się. To znaczy, że jestem szczęśliwa? I wpływa to na moją wartość, czy potrzeby?  Jestem lepsza?Gdybym nie spotkała tego faceta i nie zakochała się, to dalej byłabym sama, bez doświadczenia. No i co z tego?

No nie wiem czy akurat Japonia może służyć jako przykład czegokolwiek. A już szczególnie "normalności".Ci ludzie mają sklepy z dziewiczymi zużytymi majtkami. I to legalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×