Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gosc

Jak można mieć tylko jednego partnera w calym swoim zyciu, przeciez to nienormalne bo nie ma sie zadnego porownania

Polecane posty

Gość Gość
2 minuty temu, Gość Hhaaa napisał:

A znasz takie osoby ktorym nie byl pisany zwiazek bo ja nie, wszyscy sa w zwiazkach predzej czy pozniej do chyba wyjatkiem sa kloszardy pod sklepem 

To niektórzy wiodcznie będą później . Mnie takie coś nie interesuje. Każdy żyje tak jak chce. Jego wolna wola i jego konsekwencje. Czemu tak się enocjonujecie zawsze to nie rozumiem. A znać znam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ach
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

To niektórzy wiodcznie będą później . Mnie takie coś nie interesuje. Każdy żyje tak jak chce. Jego wolna wola i jego konsekwencje. Czemu tak się enocjonujecie zawsze to nie rozumiem. A znać znam.

Ja cie nie znam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9 minut temu, Gość Gość napisał:

Bo wiodcznie zbyt aktywnie szuka i ma ciśnienie a wtedy zapewniam Cię nie masz szans na znalezienie tego co szukasz. Taki paradoks. Poza tym nie każdemu jest pisany związek jak przysłowiowy pan bog przykazal i tyle. Wtedy można do usranej śmierci szukać.

albo faktycznie mierzy za wysoko w stosunku do tego co sam/a sobą prezentuje.

Wiesz, tego kwiata jest pół świata. Trzeba być naprawdę odpychającą jednostką by nie znaleźć spośród całej populacji czegoś dla siebie przez całe życie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...

Zgadzam sie w 100% z autorem. Podam własny przykład.Miałam 1 partnera seksualnego przez 4 lata. Podobało mi sie z nim w łóżku. Z nim nauczyłam sie seksu bo on tez wczesniej był prawiczkiem. Kochałam go ale niedogadywalismy sie. Rozstanie i po jakos 2 latach spotkałam mojego obecnego partnera. Seks jest petarda. Teraz mam porównanie i dziekuje Bogu że z poprzednim sie rozstałam. W obu przypadkach nie było tak jak piszecie "a bo jak sie kocha tylko czyjes ciało".... kochałam pierwszego a teraz jestem zakochana w drugim. Mając porównanie wiem ze nie chce na 100% zmieniac obecnego partnera na innego. Zrobie wszystko zeby miec taki seks :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość

Oczywiście, że to żałosne mieć w życiu tylko jednego partnera/ partnerką. Takie osoby tracą w życiu coś ważnego. I żadne gadania o wyższości uczucia nad ciałem tego nie przykryją. Można im tylko współczuć.Oczywiscie nie chodzi o zaliczenie całej orkiestry symfonicznej, ale powiedzmy 5 do 10 to rozsądną ilość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość Ach napisał:

Ja cie nie znam

A to co i na jaki temat? Nauczycie się w końcu czytać ale ze zrozumieniem bo to żenujące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

puszczalskie szmaciarstwo, brzydzę się wami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość gość napisał:

albo faktycznie mierzy za wysoko w stosunku do tego co sam/a sobą prezentuje.

Wiesz, tego kwiata jest pół świata. Trzeba być naprawdę odpychającą jednostką by nie znaleźć spośród całej populacji czegoś dla siebie przez całe życie. 

Całej populacji ludzkiej nie jesteś w stanie poznać podczas 1 życia które jest krótkie. Zresztą piszemy chyba o czymś innym a mnie się nie chce tłumaczyć. Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Gość ... napisał:

Zrobie wszystko zeby miec taki seks 🙂

żałosna jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Rescator555 napisał:

Oczywiście, że to żałosne mieć w życiu tylko jednego partnera/ partnerką. Takie osoby tracą w życiu coś ważnego. I żadne gadania o wyższości uczucia nad ciałem tego nie przykryją. Można im tylko współczuć.Oczywiscie nie chodzi o zaliczenie całej orkiestry symfonicznej, ale powiedzmy 5 do 10 to rozsądną ilość.

ty się nawet ie wypowiadaj, ile za godzinę bierzesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Rescator555 napisał:

Oczywiście, że to żałosne mieć w życiu tylko jednego partnera/ partnerką. Takie osoby tracą w życiu coś ważnego. I żadne gadania o wyższości uczucia nad ciałem tego nie przykryją. Można im tylko współczuć.Oczywiscie nie chodzi o zaliczenie całej orkiestry symfonicznej, ale powiedzmy 5 do 10 to rozsądną ilość.

Żałosne jest życie w przekonaniu że wie się co jest najlepsze dla wszystkich ludzi. Mentalność większości facetów mnie brzydzi totalnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...
2 minuty temu, Gość gość napisał:

żałosna jesteś.

Czemu? Co jest żałosnego w tym że istotny jest dla mnie seks i to dla mnie bardzo wazne w zwiazku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
4 minuty temu, Gość ... napisał:

Zrobie wszystko zeby miec taki seks :)

No i po diabła się z kimś takim wiązać? Zobaczy lepszego, powiedzmy aktora bogatego z Hollywood i pogna męża z dziećmi, bo przecież zrobi wszystko

nie wiem czym się szczycicie, kiedyś będziecie zgorzkniałym starymi lampucerami z tona makijażu i wiszącym dupskiem oczywiście bez męża i dzieci bo wszystko przepusxicie dla chwili namiętności. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
7 minut temu, Gość gość napisał:

albo faktycznie mierzy za wysoko w stosunku do tego co sam/a sobą prezentuje.

Wiesz, tego kwiata jest pół świata. Trzeba być naprawdę odpychającą jednostką by nie znaleźć spośród całej populacji czegoś dla siebie przez całe życie. 

Przyjmujac ze podróżuje po calej Polsce bo jak cale zycie jest w tym samym kregu ludzi no to faktycznie nie ma szans bo wszyscy juz oklepani hah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ja miałam w życiu dwóch. Z pierwszym byłam pół roku tylko, bo mnie zdradzał z kim popadnie (nawet z facetami), w dodatku okazał się niezrównoważony psychicznie. Po nim miałam dość, nie chciałam i nie szukałam. Sama byłam przez blisko dwa lata. W międzyczasie byłam dość blisko (emocjonalnie) z jednym z moich kolegów, dopóki nie wypalił mi "tylko się nie zakochaj, ja liczę na seks i nic więcej". To było jak policzek dosłownie, bo ja seksu z nim NIE szukałam. Dobre nam się rozmawiało, czułam się z nim dobre - do tego momentu - i w pierwszej kolejności zaczęłam coś do niego czuć. Po tym tekście jednak zerwałam z nim kontakt, mimo że później przepraszał. Jeszcze trochę leczyłam po nim serce, gdy niespodziewanie na mojej drodze stanął mój obecny partner. W miejscu i czasie, którego nawet bym się nie spodziewała. Mam porównanie, ten jest kimś, z kim chcę spędzić resztę życia. 

Natomiast seks jest dla mnie sprawą wybitnie drugorzędną. Jest fajny seks, super.Nie ma seksu - też nie narzekam. Akurat z moim obecnym jest mi tak dobrze, że lubię to z nim robić jak najczęściej, ale to raczej dlatego, że do szaleństwa go kocham i tyle.

A innych ludzi i ich życia nie oceniam. Czy się puszcza, czy zmienia partnerów,czy ma jednego przez całe życie, czy nigdy nikogo nie miał - nie mój interes. Mam swoje życie i nim się zajmuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 minut temu, Gość Gosc napisał:

No i po diabła się z kimś takim wiązać? Zobaczy lepszego, powiedzmy aktora bogatego z Hollywood i pogna męża z dziećmi, bo przecież zrobi wszystko

nie wiem czym się szczycicie, kiedyś będziecie zgorzkniałym starymi lampucerami z tona makijażu i wiszącym dupskiem oczywiście bez męża i dzieci bo wszystko przepusxicie dla chwili namiętności. 

 

7 minut temu, Gość Gość napisał:

Żałosne jest życie w przekonaniu że wie się co jest najlepsze dla wszystkich ludzi. Mentalność większości facetów mnie brzydzi totalnie. 

To i to, święta prawda.

 

7 minut temu, Gość ... napisał:

Czemu? Co jest żałosnego w tym że istotny jest dla mnie seks i to dla mnie bardzo wazne w zwiazku?

to, że jesteś zwykłą ku///rwą? są inne priorytety niż dawanie du///py, ale co ty o tym wiesz. miłość nie polega na wypinaniu się do starego w każdym momencie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...
7 minut temu, Gość Gosc napisał:

No i po diabła się z kimś takim wiązać? Zobaczy lepszego, powiedzmy aktora bogatego z Hollywood i pogna męża z dziećmi, bo przecież zrobi wszystko

nie wiem czym się szczycicie, kiedyś będziecie zgorzkniałym starymi lampucerami z tona makijażu i wiszącym dupskiem oczywiście bez męża i dzieci bo wszystko przepusxicie dla chwili namiętności. 

Wcale nie . Czemu zakładasz ze z czasem nam sie seks pogorszy? Przecież bedzie na podobnym poziomie jeszcze długo. Jestesmy razem 5 lat i kompletnie nic sie nie zmienia a jest nawet lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15 minut temu, Gość ... napisał:

Zrobie wszystko zeby miec taki seks 🙂

zaje///bista mentalność, może mnie bić i poniewierać, ale ma pałę jak kij bejsbolowy,  więc zrobię wszystko,żeby mi wsadził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Dobra może teraz ja jako facet wypowiem się o jakości seksu.

bylem w związku w którym nie było więzi ale w łóżku miałem wszystko co tylko chciałem i kiedy chcialem. I co? I nic, związek był do kitu i seks niczego nie rekompensował a tylko wykrzywial moja psychikę. 

Teraz jestem szczerze zakochany i mam w nosie wygibasy łóżkowe, chce bliskości czułości i miłości, to jest milion razy lepsze i przyjemniejsze niż krótki zastrzyk endorfin na skutek wykorzystywania cudzego ciała do ujmę to masturbacji - bo bez miłości seks to tylko masturbacja i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość ... napisał:

Wcale nie . Czemu zakładasz ze z czasem nam sie seks pogorszy? Przecież bedzie na podobnym poziomie jeszcze długo. Jestesmy razem 5 lat i kompletnie nic sie nie zmienia a jest nawet lepiej

ty już się nie tłumacz, wszyscy wiedzą, z jakiej jesteś patoli, typowa karyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

pfff. Jestem z moim facetem od 17 rż, odpowiada mi w nim wszystko, nie potrzebuje mieć kilku na boku żeby ich porównywać hahahah. Wystarczy, że widzę facetów wokół siebie którzy w większośći są nieudacznikami życiowymi, albo mentalnymi chłopcami. Nie jestem też jakąś niewyżytą cizią, żeby obskakiwać wszystkich facetów w mieście, żeby wybrać tego który jest najlepszy 😄 hahahah, no błagam was 😄 Rozumiem,że mało komu udaje się znaleźć miłość za pierwszym razem, ale nie widzę powodu dla którego ktoś miałby szukać wrażeń na  siłę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Dobra może teraz ja jako facet wypowiem się o jakości seksu.

bylem w związku w którym nie było więzi ale w łóżku miałem wszystko co tylko chciałem i kiedy chcialem. I co? I nic, związek był do kitu i seks niczego nie rekompensował a tylko wykrzywial moja psychikę. 

Teraz jestem szczerze zakochany i mam w nosie wygibasy łóżkowe, chce bliskości czułości i miłości, to jest milion razy lepsze i przyjemniejsze niż krótki zastrzyk endorfin na skutek wykorzystywania cudzego ciała do ujmę to masturbacji - bo bez miłości seks to tylko masturbacja i tyle.

Brawo dla tego Pana, polać Mu! ❤️ w końcu jakiś normalny facet się wypowiedział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość ... napisał:

Wcale nie . Czemu zakładasz ze z czasem nam sie seks pogorszy? Przecież bedzie na podobnym poziomie jeszcze długo. Jestesmy razem 5 lat i kompletnie nic sie nie zmienia a jest nawet lepiej

Pogorszy się jak stan twojej dupy i jemu się ona znudzi, będzie mu rzadziej stawał na twój widok az w końcu przestanie, wtedy zaczniesz się puszczać z menelami na melinie ale orgazmu i tez nie uświadczysz. Młoda i głupia jesteś i mam nadzieje ze nikt prócz ciebie nie ucierpi w twoim postępowaniu 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed chwilą, Gość gosc napisał:

pfff. Jestem z moim facetem od 17 rż, odpowiada mi w nim wszystko, nie potrzebuje mieć kilku na boku żeby ich porównywać hahahah. Wystarczy, że widzę facetów wokół siebie którzy w większośći są nieudacznikami życiowymi, albo mentalnymi chłopcami. Nie jestem też jakąś niewyżytą cizią, żeby obskakiwać wszystkich facetów w mieście, żeby wybrać tego który jest najlepszy 😄 hahahah, no błagam was 😄 Rozumiem,że mało komu udaje się znaleźć miłość za pierwszym razem, ale nie widzę powodu dla którego ktoś miałby szukać wrażeń na  siłę. 

Pod tym się podpisuję obiema rękami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość gość napisał:

 

To i to, święta prawda.

 

to, że jesteś zwykłą ku///rwą? są inne priorytety niż dawanie du///py, ale co ty o tym wiesz. miłość nie polega na wypinaniu się do starego w każdym momencie.

Ogarnij się. Wiesz kto to jest kúrwa. Widocznie jesteś jedną z tych meczennic które mają chùjowy seks i tłumaczą sobie że tak musi być bo związek to coś wzniosłego i inne pierdy. Wszyscy jacyś jesteście ułomni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Pogorszy się jak stan twojej dupy i jemu się ona znudzi, będzie mu rzadziej stawał na twój widok az w końcu przestanie, wtedy zaczniesz się puszczać z menelami na melinie ale orgazmu i tez nie uświadczysz. Młoda i głupia jesteś i mam nadzieje ze nikt prócz ciebie nie ucierpi w twoim postępowaniu 

Zakład, że ona ma nie więcej jak 16 lat? 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Ogarnij się. Wiesz kto to jest kúrwa. Widocznie jesteś jedną z tych meczennic które mają chùjowy seks i tłumaczą sobie że tak musi być bo związek to coś wzniosłego i inne pierdy. Wszyscy jacyś jesteście ułomni.

ułomna jesteś ty, kijem bym nie tknął, bo bałbym się zarazę złapać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...
7 minut temu, Gość gość napisał:

to, że jesteś zwykłą ku///rwą? są inne priorytety niż dawanie du///py, ale co ty o tym wiesz. miłość nie polega na wypinaniu się do starego w każdym momencie.

Przesadzacie. Jeśli dla kobiety seks jest ważny w zwiazku to jest ku//////rwa?? No wolne żarty. Nie uprawiałąm seksu przez 2 lata od rozstania a mogłam wtedy korzystac z przygodnego seksu. Tak samo nigdy nie zdradzalam. Jestem porządna ale lubie seks i tyle. Nie byłabym np z facetem z którym seks mi sie nie podoba ale za to ma kase i dobre warunki.... Wiele kobiet tak robi i dla mnie to jest bardziej kur////ewskie. Ja wole miec dobry seks z idealnym mezczyzna i zyc nawet pod mostem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

A ciekawe ile Joeri miał dziewczyn XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość ... napisał:

Przesadzacie. Jeśli dla kobiety seks jest ważny w zwiazku to jest ku//////rwa?? No wolne żarty. Nie uprawiałąm seksu przez 2 lata od rozstania a mogłam wtedy korzystac z przygodnego seksu. Tak samo nigdy nie zdradzalam. Jestem porządna ale lubie seks i tyle. Nie byłabym np z facetem z którym seks mi sie nie podoba ale za to ma kase i dobre warunki.... Wiele kobiet tak robi i dla mnie to jest bardziej kur////ewskie. Ja wole miec dobry seks z idealnym mezczyzna i zyc nawet pod mostem

a ja wole mieć idealną więź emocjonalną... wiem, dla ciebie za trudne słowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×