Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Problem z dziadkiem

Polecane posty

Gość Gość

Mieszkamy z moim dziadkiem (ja, maz i dziecko), dziadek ma 85 lat i prawdopodobnie poczatki demencji starczej. Pisze prawdopodobnie, bo nie chce isc do lekarza. Życie z nim jest naprawde coraz cięższe, a ja nie wiem co robic. Nie chce sie myc, znosi jakies rzeczy ze smietnika (na szczescie skladuje je w piwnicy, a nie w domu). Kilka razy zostawił cos na gazie i wyszedł z domu, spalił juz czajnik i dwa garnki. Ostatnio wyczułam zapach gazu za kuchenka gazowa, okazało sie, że moj dziadek sam przyłaczał waz do kuchenki juz jakis czas temu i nie uszczelnil konopiami tylko tzw. teflonem, przez co była nieszczelnosc. Raz zabral waz od pralki, bo stwierdził, ze za duzo wody sie zuzywa (za wode płacimy my z mezem) albo wykrecał korki.  Ciagle sie ze wszystkimi kłóci, wyzywa, jest skłócony ze wszystkimi sasiadami, ostatnio po kłotni z moim mezem kazal mu sie wyprowadzic i dzwonil na policje, ze maz sie nie chce wyprowadzic, a zameldowany tu nie jest. Musiałam tłumaczyc policjantowi, ze z dziadkiem jest psychicznie coraz gorzej. Co mam robic w tej sytuacji? Zastanawiam sie nad wniesieniem sprawy do sadu, moze trzeba go ubezwłasnowolnić, ale nie wiem jak miałoby to wygladac,  moja mama jest jego corka, ale ona nie chce przeciwko niemu wystepowac. Ja w ostatecznosci złoze sprawe o znecanie sie psychiczne, bo juz nie daje rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Tak wygląda starość, przechodziłam podobną sytuacje ale z Babcią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

To nie jest zadne tłumaczenie, ze tak wyglada starosc, bo nie kazda starsza osoba, zneca sie psychicznie nad innymi czlonkami rodziny lub robi inne dziwne czy niebezpieczne rzeczy. Na to tez sa paragrafy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

To nie jest zadne tłumaczenie, ze tak wyglada starosc, bo nie kazda starsza osoba, zneca sie psychicznie nad innymi czlonkami rodziny lub robi inne dziwne czy niebezpieczne rzeczy. Na to tez sa paragrafy. 

Rozumiem twoją złość, my również często mieliśmy dosyć Babci, ale tak właśnie wygląda demencja starcza, spróbujcie pójść z dziadkiem do lekarza, jeżeli lekarz nie pomoże to może dom opieki byłby dla dziadka odpowiednim miejscem, myśmy na ostatnie miesiące tam właśnie Babcie umieścili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie jestem zła, tylko zrezygnowana i zmeczona psychicznie. Tak jak pisałam, dziadek do lekarza isc nie chce, bo mowi, ze nikt nie bedzie z niego robil wariata. Domy opieki troche kosztuja, poza tym bez jego zgody nikt go tam nie umiesci. Musialby zostac ubezwłasnowolniony, a na to sie nie zapowiada. Ja nagrywam jego zachowania, bo w ostatecznosci zostanie mi chyba pozwanie go o znecanie sie psychiczne, byc moze wtedy zostanie wyslany na oddzial psychiatryczno-geriatryczny, ale czytalam o takich spawach, wiem, ze ciagna sie dlugo i pranie rodzinnych brudów w sadzie tez nie jest przyjemne. Gdybym miała mozliwosc to bym uciekła z tego domu, ale zyjemy z jednej pensji, ja z pracy musiałam zrezygnowac ze wzgledu na ciagle chorowania dziecka. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Dokładnie nie pamiętam jak mama załatwiła dom opieki dla babci ale my mieliśmy podobne problemy z babcią i uważam że powinniście dowiadywać się jak się załatwia te sprawy, jeśli chodzi o koszt to pewnie dziadek ma emeryturę a w domu opieki odciągają jakiś procent z emerytury, uważam że prędzej czy póżniej twój dziadek tam trafi bo sobie z nim nie poradzicie a wy już powinniście zbierać informacje jak to się załatwia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Pamiętam że mama załatwiła dom opieki ok 4 miesięcy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Opisałam tez zachowania dziadka na forum o alzheimerze, niestety osoby, które mi odpisały sa przekonane, ze to sa objawy alzheimera, u nich tez tak było:-( Ale te chorobe moze stwierdzic tylko neurolog i psychiatra, a dziadek nie chce isc do lekarza, nawet do rodzinnego nie chodzi. Bez jego zgody nie mozna go umiescic w domu opieki, a z ubezwłasnowolnieniem bedzie ciezko, bo jest jeszcze swiadomy podejmowanych decyzji, nie przyjmuje do wiadomosci tego, ze moze byc chory, uwaza, ze chcemy z niego zrobic wariata. Troche poczytałam o alzeimerze i tyle objawów dziadka pasuje do objawów tej choroby, ale tak jak juz pisałam, co my mamy wszyscy zrobic skoro on nie chce isc dobrowolnie do lekarza:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Też po przeczytaniu twojego tekstu przyszło mi do głowy że twój dziadek jest chory na alzheimera,, a jak dziadek nie chce iść do lekarza to może niech lekarz przyjdzie do dziadka,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Przeciez co im to da, ze lekarz do nich przyjdzie? Nie wykona w domu diagnostyki, a zeby stwierdzic alzheimera to potrzebna jest doglebna diagnostyka. Trzeba wykonac tomografie, rezonans, aby zobaczyc w jakim stopniu uszkodzony jest mozg i wykluczyc inne schorzenia, potem specjalne testy pamieci i jakies jeszcze, w ktorych lekarz ocenia stadium choroby. Jestescie w ciezkiej sytuacji jesli dziadek dobrowolnie nie chce isc do lekarza, wniosek o ubezwlasnowolnienie moglibyscie zlozyc dopiero jakbyscie mieli dokumentacje medyczna, ale wtedy i tak jest powolywany biegly, dziadek o ile jest jeszcze sprawny fizycznie i sprawny umyslowo, a z Twojej wypowiedzi wychodzi na to, ze jeszcze calkiem niezle wszystko kuma to rowniez zostalby wezwany do sadu, taki wniosek moglby zostac odrzucony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×