Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie mam juz sił, córka w lutym skończyła 8 lat a waży 62 kg nic na nią nie działa nie wiem jak jej pomóc czy może wyrośnie z tego

Polecane posty

Gość gość

W domu jej nie daje podjadać i mamy kłódkę przy lodówce, to ona chodzi i żebrze po ludziach dosłownie albo kradnie jedzenie bez pytania, koleżanki dają jej kanapki w szkole do zjadania, prosi każdego o jedzenie i zawsze się dorwie do lodówki jak jest u kogoś. Wczoraj była u kolezanki i wyniosła od niej z domu 3 paczki makaronu i przyłapałam ją jak zalewała jedną paczkę wrzątkiem, aby jak powiedzieła "mieć cos przekąsić w nocy bo ja ja głodzę". W październiku była afera bo wyszła na przerwie do wc i ukradła ze sklepiku szkolnego parenaście pączków zamówionych na święto szkoły. Nie wiem co ja mam z nią zrobić. Prosiłam na zebraniach aby nie była dokarmiana to okazało się że kolezanki zrzucają się wspólnie i kupują jej coś bo ona mówi że ja ją głodzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Marne prowo. Nikt sie nie nabierze. W dodatku nawet nie smieszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blebleble

Tobie już się tak nudzi że ci na głowę siadło idź zrób coś pożytecznego a nie troluj 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Gdybyś podała jakieś normalne ilości, a nie 3 paczki makaronu czy kilkanaście pączków, to może ktoś by w to uwierzył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahoh

Pewnie prowo ale jest taka choroba gdzie człowiek non stop jest głodny, je ogromne ilości jedzenia jeżeli nie jest pilnowany, o jedzeniu myśli bez przerwy i dla jedzenia zrobi WSZYSTKO. Ale nie pamiętam jak ta choroba się nazywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×