Czy ktoś wziął ponownie ślub po ciężkim i długim rozwodzie?

Zastanawiam się czy jesteście w stanie zaufać kolejnej osobie na tyle by wziąć z nią ślub i mieć wspólnotę. Jestem po ciężkim rozwodzie i długim podziale majątku. Mój partner chciałby wziąć ze mną ślub a ja nadal nie potrafię aż tak zaufać. Boje się powtorki, ciężko mi uwierzyć że teraz to będzie na zawsze.

Hej. Jestem po tej drugiej stronie. To mój partner jest po rozwodzie i po tych wszystkich ciężkich przebojach. Oświadczył się po roku od wspólnego zamieszkania. Z poprzedniego małżeństwa ma córkę z którą ja świetnie się dogaduję. Gdy się oświadczył zapytałam czy zwariował. Powiedział że jest pewien wszystkiego co nas łączy. Więc jeśli i Ty czujesz się pewna to śmiało. Życie ma się tylko jedno. Skoro boisz się o swój majatek istnieje intercyza i wcale nie musi w dzisiejszych czasach oznaczać braku zaufania 

Pozdrawiam 

Jestem w podobnej sytuacji, z byłym mężem  jeszcze ciagamy się po sądach _śmieją się z nas znajomi że takie hobby nasze, a zaraz mam ślub z nowym partnerem. zastanawiam się cały czas czy kolejny ślub to dobra decyzja... Ale partner jest kawalerem, nie ma dzieci i chce założyć rodzinę ze mną a ja mam już odchowanego nastolatka w domu. 

Czyli chce mieć dzieci? Mój mówi że jeśli ja nie chcę to nie będziemy mieć. Ale gdybyśmy wpadli to byłby szczęśliwy. Ja nie chcę, mam już spore dzieci i nie chcę mieć kolejnych. Tym bardziej że nie czuje się już na siłach. Boje się problemów i uważam że to już nie czas na rodzenie mimo że dużo kobiet w tym wieku dopiero zaczyna.