Waruje bo nie jestem w ciąży

Jesteś nieszczęśliwa żyjąc z mężem w dostatku ? Nie możesz patrzec na inne kobiety w ciąży ? Wez sie ogarnij bo nie jesteś  bezpłodna tylko niezaciazona ponieważ twoj maz nie  jest gotowy. Spokojnie nie nerwowo. Wcześnie wyszłaś za maz, polowe planu masz już zrealizowane -:) ciesz sie życiem, kochaj z mężem i nie swiruj bo zmarnujesz najfajniejszy czas. Jesteś znudzona, nie masz pasji , popracuj nad sobą , spraw aby maz ciebie doceniał. Do trzydziestki tak czy siak zostaniesz matka wiec nie bądź toksyczna.

10 godzin temu, Gość OSP napisał:

czy ty jesteś normalna? teraz to jest najodpowiedniejszy wiek na posiadanie pierwszego dziecka do 30-tki.widać że miałaś przykre doświadczenia z facetami i wszystkich wrzucasz do jednego worka.

Tiaaaaaa. A jak urodzi po 30 to na pewno będzie chore, z wadami, a ona nie będzie miała sił go wychowywać... To tylko w polsce takie brednie się dziewczynom wciska...

Na świecie 26lat to jeszcze dzieciak, z zalażkiem kariery i startujący w dorosłe zycie. 

Tu nikt nie spedza młodości w pieluchach

10 godzin temu, Gość Ewa napisał:

Lepiej mieć dziecko wcześniej niż później ,moi znajomi zdecydowali się na dziecko dopiero po czterech latach małżeństwa i teraz plują sobie w brodę ,powiedzieli że jakby od razu po ślubie zdecydowali się, to ich syn miałby już 12 lat a ma dopiero 8 ,tak samo mój brat dziecko 3 lata po ślubie ostatnio do mnie mówi kurcze szkoda że od razu nie mieliśmy dziecka bo Zosia miałaby już 9 lat a ma dopiero 6. 

Buahahahahahahahahahahah

To sie ubawiłam

A gdyby ciocia miała wasy to by była wujkiem

10 godzin temu, Gość Rocznica napisał:

To nieważne ważne że jest dziecko.

Wam to serio pieluchy mózgi już poodparzały

20 godzin temu, Gość Ola napisał:

Dziewczyno Ty masz 26 lat  ??  Jestem rok starsza od Ciebie, mieszkam teraz w Paryzu gdzie skonczylam studia i pracuje w duzej firmie. Planuje niedlugo przpeprowadzke do Stanow bo wlasnie dostalam tam kontrakt. Nawet nie mysle o dziecku.. I Ty sie dziwisz ze Twoj facet uwaza Cie za wariatke.. On sam jest jeszcze gowniarzem ktory puknie pierwsza lepsza kolezanke z pracy kiedy Ty bedziesz miala swoj upragniony ciazowy brzuszek. Potem bedzie juz tylko gorzej. Jesli Twoja jedyna ambicja w zyciu jest nadstawienie tylka a potem babranie sie w gow.nie i wymiocinach to gratulacje.

No spoko ale autorka nie pracuje w paryzu i nie bedzie sie przeprowadzac do stanow więc zrozum ze jej wizja szczescia w zyciu jest inna. 

A to ze ona za bardzo swiruje to inna bajka. 

Swoja droga, przy tej karierze, kt teraz robisz , masz faceta? Absolutnie nie chxe byc zlosliwa ale moja siostra miala identycznie, pracowala w roznych krajach w korpo, najlepszy czas na szukanie drugiej polowy minal , teraz kazdy zajety, a ma juz 36 lat i placz bo nie zalozyla rodziny. 

Ta z Paryża to ...ona feministka 

20 godzin temu, Gość OSP napisał:

czy ty jesteś normalna? teraz to jest najodpowiedniejszy wiek na posiadanie pierwszego dziecka do 30-tki.widać że miałaś przykre doświadczenia z facetami i wszystkich wrzucasz do jednego worka.

Tyle, ze czesto nawet faceci wydający się fajni, normalni i rodzinni, dekalarujacy chęć posiadania dziecka  potem pokazują swoje prawdziwe oblicze, gdy juz jest dziecko to się ,,rozmywslaja" bo jednak ,,nie są gotowi", nie wiedzieli na co się pisza, ile to obowiązków i wyrzeczen, to ich przerasta więc pakuja swoje manatki i uciekaja. To kobieta ma przes.ra.ne, zostaje samotna matka a facet najwyżej płaci alimenty i widzi dziecko tylko w weekendy. Nie wierzylabym żadnemu facetowi w tych czasach a juz tym bardziej takiemu zmiennemu jak facet autorki, co to niby chce dziecka ale jednak zaraz się rozmyśla i mimo ze ma juz 29 lat to wciąż nie jest gotowy... Pewnie nigdy nie bedzie a autorka zostanie samotna matka. 

20 godzin temu, Gość Jola napisał:

Nie czaję twojego męża, macie zabezpieczenie finansowe ,odpowiedni wiek i mieszkanie- więc na co czekać? Przecież wszelkie niedogodności ciąży ponosi kobieta a nie mężczyzna ,więc o co mu chodzi ,nie chciałby być młodym tatą?

Żeby sobie pożyć za owowce swojej pracy na najwyższym poziomie bez obaw?

11 godzin temu, Gość Gość napisał:

Już widzę jaką ty masz pracę z takim językiem...w Paryżu to ty może drogi zamiatasz. To, że ty nie myślisz o dziecku to nie znaczy, że każdy tak ma. I kto tu jest wariatką...

To że ktoś nie myśli o dziecku nie czyni z niego wariata a w istocie zachowanie autorki podlega pod lekka psychoze.. 

21 minut temu, Gość Gość napisał:

Tyle, ze czesto nawet faceci wydający się fajni, normalni i rodzinni, dekalarujacy chęć posiadania dziecka  potem pokazują swoje prawdziwe oblicze, gdy juz jest dziecko to się ,,rozmywslaja" bo jednak ,,nie są gotowi", nie wiedzieli na co się pisza, ile to obowiązków i wyrzeczen, to ich przerasta więc pakuja swoje manatki i uciekaja. To kobieta ma przes.ra.ne, zostaje samotna matka a facet najwyżej płaci alimenty i widzi dziecko tylko w weekendy. Nie wierzylabym żadnemu facetowi w tych czasach a juz tym bardziej takiemu zmiennemu jak facet autorki, co to niby chce dziecka ale jednak zaraz się rozmyśla i mimo ze ma juz 29 lat to wciąż nie jest gotowy... Pewnie nigdy nie bedzie a autorka zostanie samotna matka. 

Mężczyźni na ogół sa gotowy ok 40 roku życia... To kobieta się spieszy. Skoro facet mówi że chce ale nie teraz to chce tylko w tym momencie nie jest gotowy. 29 lat to wcale nie tak dużo 

Za chwilę swoimi histeriami zrobisz swojemu mężowi piekło. Zatrujesz atmosferę, że zacznie się zastanawiać czy przypadkiem nie jest tylko narzędziem do celu wytyczonego przez Ciebie. On Cię ceni i chce pożyć z Tobą bez ciśnień, cieszyć się Tobą, szanuje Cię a Ty urządzasz mu sceny. Opanuj się, bo żaden chłop nie lubi histeryczek.

20 godzin temu, Gość Jola napisał:

Nie czaję twojego męża, macie zabezpieczenie finansowe ,odpowiedni wiek i mieszkanie- więc na co czekać? Przecież wszelkie niedogodności ciąży ponosi kobieta a nie mężczyzna ,więc o co mu chodzi ,nie chciałby być młodym tatą?

No jakie to dziwne że ktoś nie jest gotowy. Ze chce pozwiedzać świat pozyc bez stresu i zmartwień. Jak ktoś może myśleć o innym życiu niż z dzieckiem... No jak... Weź się dziewczyno zastanów bo nie każdy musi już teraz zresztą niektórzy nie muszą nigdy i są bardzooo szczęśliwi. To co dobre dla ciebie dla kogoś innego dobre być nie musi. 

21 godzin temu, Gość OSP napisał:

czy ty jesteś normalna? teraz to jest najodpowiedniejszy wiek na posiadanie pierwszego dziecka do 30-tki.widać że miałaś przykre doświadczenia z facetami i wszystkich wrzucasz do jednego worka.

A w jakim celu się śpieszyć z pierwszym dzieckiem przed 30 rż?

Dnia 28.03.2019 o 10:56, Gość Ola napisał:

Dziewczyno Ty masz 26 lat  ??  Jestem rok starsza od Ciebie, mieszkam teraz w Paryzu gdzie skonczylam studia i pracuje w duzej firmie. Planuje niedlugo przpeprowadzke do Stanow bo wlasnie dostalam tam kontrakt. Nawet nie mysle o dziecku.. I Ty sie dziwisz ze Twoj facet uwaza Cie za wariatke.. On sam jest jeszcze gowniarzem ktory puknie pierwsza lepsza kolezanke z pracy kiedy Ty bedziesz miala swoj upragniony ciazowy brzuszek. Potem bedzie juz tylko gorzej. Jesli Twoja jedyna ambicja w zyciu jest nadstawienie tylka a potem babranie sie w gow.nie i wymiocinach to gratulacje.

Autorka ma problem z głową ale ty masz jeszcze większy

Jesteś wulgarną prostaczką. Skąd wiesz jakie są jej ambicje? Skąd wiesz co w życiu osiągnęła? Nie każdemu odpowiada robienie kariery do 40stki i fruwanie po świecie i nie znaczy to że jest gorszy od Ciebie. Każdy ma inne potrzeby i pragnienia. Nie wszyscy muszą żyć wg Twojego jedynego słusznego schematu zrozum to, bo jak na razie zgrywasz światową, a jesteś mega ograniczona. Uważasz, że ludzie, którzy mają dzieci to nieambitne lemingi, a każdy przyszły ojciec zdradza swoją ciężarną kobietę? A ty skąd się wzięłaś? Bocian Cię przyniósł i zostawił w kapuście kiedy twój tato zdradzał twoją nieambitną mamusię pragnącą twego gufna i wymiocin?

Zastanów się dziewczyno co robisz i co mówisz, bo bredzisz. Poziom twojej wypowiedzi jest żenujący. Nie ma takiej opcji żebyś była tym za kogo się podajesz. Osoby na pewnym poziomie poprostu nie są ani tak wulgarne ani tak ograniczone mentalnie jak ty.

Dnia 28.03.2019 o 10:51, Gość Ghgh napisał:

Teraz placzesz,bo nie masz dziecka,a pozniej bedziesz plakac,ze masz wredne dziecko,jestes niewyspana,maz nie pomaga,"a przeciez wspolnie planowaliscie dziecko", masz rozklapioche zamiast piczy,itp.itd.. Nie dogodzi

Może będzie miała cc i nie będzie "rozklapiochy"

Ta z "Paryża" to jakaś dziwaczka... Każdego faceta zna jak wlasna kieszeń, nawet męża autorki. Sory, ale faceci po 40 to już często "slepakami wala", a i tak facet, który ma tyle lat nagle nie będzie chciał mieć dziecka... I nie, nie każdy facet w wieku męża autorki nie chce mieć dziecka, sa faceci którzy po urodzeniu dziecka ciągle chcą się nim zajmować i znam takich i sa nawet młodsi od męża autorki. A dlaczego nie chce jej mąż dziecka teraz? Bo jej mąż lubi eksperymentować po tym co napisała, ze przyniósł nowa paczkę prezerwatyw i chciał coś wypróbować. A wie, ze w ciąży nie będzie mógł, ponieważ na początku ciąży nie można do któregoś tygodnia i na końcu tez. Zresztą, wiele facetów w ciąży boi się kochać... Może o to chodzi. A ta z Paryża to jakiś fagas zdradził z młoda z biura i teraz sieje ferment i flustracje. 

Dnia 28.03.2019 o 10:56, Gość Ola napisał:

Dziewczyno Ty masz 26 lat  ??  Jestem rok starsza od Ciebie, mieszkam teraz w Paryzu gdzie skonczylam studia i pracuje w duzej firmie. Planuje niedlugo przpeprowadzke do Stanow bo wlasnie dostalam tam kontrakt. Nawet nie mysle o dziecku.. I Ty sie dziwisz ze Twoj facet uwaza Cie za wariatke.. On sam jest jeszcze gowniarzem ktory puknie pierwsza lepsza kolezanke z pracy kiedy Ty bedziesz miala swoj upragniony ciazowy brzuszek. Potem bedzie juz tylko gorzej. Jesli Twoja jedyna ambicja w zyciu jest nadstawienie tylka a potem babranie sie w gow.nie i wymiocinach to gratulacje.

Jesteś lesbijką?

Autorka zażądała dziecka i dziwi się, że jej partner nie chciał jej zapłodnić tego samego wieczora. Może jednak warto wziąć jego uczucia i potrzeby pod uwagę? Przypuszczam, że po prostu zazdrość ją zżera bo przyjaciółka w ciąży.

43 minuty temu, Gość Klucha napisał:

Autorka zażądała dziecka i dziwi się, że jej partner nie chciał jej zapłodnić tego samego wieczora. Może jednak warto wziąć jego uczucia i potrzeby pod uwagę? Przypuszczam, że po prostu zazdrość ją zżera bo przyjaciółka w ciąży.

Ona ma wziąć pod uwagę jego uczucia,ale on już nie musi brać pod uwagę jej uczuć i potrzeb,tak?

2 godziny temu, Gość Omg napisał:

Ta z "Paryża" to jakaś dziwaczka... Każdego faceta zna jak wlasna kieszeń, nawet męża autorki. Sory, ale faceci po 40 to już często "slepakami wala", a i tak facet, który ma tyle lat nagle nie będzie chciał mieć dziecka... I nie, nie każdy facet w wieku męża autorki nie chce mieć dziecka, sa faceci którzy po urodzeniu dziecka ciągle chcą się nim zajmować i znam takich i sa nawet młodsi od męża autorki. A dlaczego nie chce jej mąż dziecka teraz? Bo jej mąż lubi eksperymentować po tym co napisała, ze przyniósł nowa paczkę prezerwatyw i chciał coś wypróbować. A wie, ze w ciąży nie będzie mógł, ponieważ na początku ciąży nie można do któregoś tygodnia i na końcu tez. Zresztą, wiele facetów w ciąży boi się kochać... Może o to chodzi. A ta z Paryża to jakiś fagas zdradził z młoda z biura i teraz sieje ferment i flustracje. 

Jesli myslisz o wypowiedzi że faceci są gotowi ok 40 to ja nie jestem tą z Paryża. Oweszem zdarzają się mężczyźni młodzi którzy chcą się zajmować dziećmi ale nie wielu ich. Slepaki po 40?serio? A skąd ty masz takie informacje? Bo ja zanm Pana po 60 tce który ojcem zostanie o kilku po 50 którym się dziecko rodzi lub właśnie urodziło... Kobieta owszem po 40 zaczyna mieć mniejsze szanse ale facet nie

36 minut temu, Gość Foto napisał:

Ona ma wziąć pod uwagę jego uczucia,ale on już nie musi brać pod uwagę jej uczuć i potrzeb,tak?

Przecież bierze zgadzając się w przyszłości na dziecko. Teraz mają czas najpiękniejszy na podróże, odnalezienie nowej pasji, nacieszenie się sobą, awanse, rozwój biznesu który będzie ściśle powiązany z ich hobby a nie pieluchy. Rodzicielstwo po 30 roku życia powinno być promowane dzięki temu byłoby mniej frustratek w Polsce. :)

26 minut temu, Gość War napisał:

Jesli myslisz o wypowiedzi że faceci są gotowi ok 40 to ja nie jestem tą z Paryża. Oweszem zdarzają się mężczyźni młodzi którzy chcą się zajmować dziećmi ale nie wielu ich. Slepaki po 40?serio? A skąd ty masz takie informacje? Bo ja zanm Pana po 60 tce który ojcem zostanie o kilku po 50 którym się dziecko rodzi lub właśnie urodziło... Kobieta owszem po 40 zaczyna mieć mniejsze szanse ale facet nie

Pewnie wśród ich znajomych zatyranych budowlańców, kierowców ciężarówek co weekend kojarzy zamiasta z regeneracją to okazjonalnym 8 pakiem od rana do wieczora ;) przy takim trybie życie faktycznie organizm jest wyeksploatowany, cynku nie przyswaja i strzela ślepakami ;)

Rozwiedz się i poszukaj takiego, co chce dzieci. Albo powiedz mu, że bierzesz tabletki i znajdź, jak już wpadnięcie to nie będzie miał wyboru. Twój facet to pipa, przecież to nie on będzie chodził w ciąży, rodził, karmił piersią i zmieniał pampersy, tylko ty. Weź go nie słuchaj bo dzieci to największe szczęście, q razie co cię zostawi ale jak będziesz miec dziecko to ci już mąż nie będzie potrzebny. I tak to ty dostaniesz mieszkanie bo masz dziecko, no i wysokie alimenty.Łykaj kwas foliowy...i celuj w owulke! Mierz sobie codziennie tempke, zapisuj i kochaj się tylko w płodne.

Masz 26 lat i jeszcze nie masz dzieci? Wiesz, że czasy najlepszej płodności już za tobą? Ja bym się bała pierwsze dziecko rodzić tak późno. Im szybciej tym weselej. Gumki można przedziurawić. 

Pewnie ma inną. Bo skoro bogaty facet z domen nie chce mieć dzieci z kobietą i to w tak późnym wieku to na bank coś jest nie teges. Jedyna rada to ultimatum: albo teraz dziecko, albo rozwód. Jak kocha to się zgodzi i przestanie być takim egoistą. Co go to kosztuje? Przecież to nie on będzie w ciąży tylko ty, a pierwsze 2-3 lata dziecko i tak jest non stop z matką. Pierwsze pół roku trwa stabilizacja laktacji i dziecko wisi non stop matce na cycku, jedyna uciążliwość dla faceta to płacz dziecka, wielkie mecyje... Jak mu płacz z drugiego pokoju przeszkadza to nie jest wart ciebie.

9 minut temu, Gość załamana ankaa napisał:

Masz 26 lat i jeszcze nie masz dzieci? Wiesz, że czasy najlepszej płodności już za tobą? Ja bym się bała pierwsze dziecko rodzić tak późno. Im szybciej tym weselej. Gumki można przedziurawić. 

Zmien nick. Z zalamana na poyebana.

Odezwała się bezdzietna lambadziara...

7 minut temu, Gość załamana ankaa napisał:

Odezwała się bezdzietna lambadziara...

Przynajmniej nie mam macicy zamiast mózgu, krowo rozpłodowa.

Jesteś w najlepszym wieku aby urodzić 1 dziecko i wyrobić się z drugim do 30-tkiporozmawiaj z mężem otwarcie, ponadto rzadko się udaje za pierwszym razem zanim zajdziesz to minie pewnie 3,4 miesiące, może nawet dłużej wiec mąż zdąży się przygotować psychicznie. Pozdrawiam 

Generalnie ja bym się rozwiodła z takim egojistą. Przecież nic tak nie scala związku jak dziecko! Weź go nie pytaj o zdanie, rola faceta kończy się tylko na daniu nasienia, i tak to ty będziesz wychowywać. Szkoda mu spermy czy jak?  Lepiej teraz miej to z głowy a nie potem bo pierwsze 3 lata to nie hop siup, no a wiadomo że wtedy to ty będziesz ze wszystkim na głowie, lepiej do 30 urodzić bdwohe i mieć potem spokój.l