Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wredna siostra

Siostra się obraziła bo powiedziałam że dobrze, że jej ukradli wózek.

Polecane posty

Gość Wredna siostra

Jest na mnie mega obrażona, bo powinnam jej dorzucić kasę do nowego albo co najmniej współczuć i płakać razem z nią. Dzisiaj dała na fb rozpaczliwy wpis ze niech zlodziejowi łapa uschnie itd, a ja jej wyslalam SMS ze mogła nie zostawiać na klatce . no i telefon z pretensjami. Sorry uważa Cię że to w porządku zostawiać wózek (spacerowke) na parterze w przedsionku? U nich zawsze 3 wózki tam stały i nie dało się dojsc do skrzynek Pewnie ktoś z mieszkańców wypchnal i miał moim zdaniem rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ambra

Wredna jesteś. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Sama bede niedlugo w podobnej sytuacji wiec jest mi latwiej zrozumiec twoja siostre. U mnie w bloku noe ma windy, mieszkam na 2 pietrze i sama nie dalabym rady nosic wozka z gory na dol za kazdym razem gdy bede wychodzic z dzieckiem. Mam zamiar porozmawiac z sasiadami i zapytac czy takie pozostawienie wozka by im nie przeszkadzalo. Moim zdaniem ktos zachowal sie chamsko. Ja tez wolalabtm wozek brac za kazdym razem do mieszkania ale to jest awykonalne kiedy mieszka sie wyzej niz na parterze a maz chodzi do pracy. Wspolczuje twojej siostrze glupich sasiadow i siostry ...ki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wredna siostra

Od 3 lat stawia wózek w klatce. Razem z nią od 2 lat dwie inne madki. Nie dziwię się ze komuś puściły nerwy. Jakoś z miesiąc temu jak u niej byłam to na klatce wisiała kartka z prośbą o nie zastawianie przejścia. Na moje pytanie co ona na to tylko się zasmiała i oznajmiła że stare pryki za pomniały jak miały małe dzieci. Uwazam ze sobie na to zasłużyła swoim zachowaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wredna siostra

Też mam dziecko i też mieszkałam na 2 piętrze po jego urodzeniu. W bloku jest wozkownia i tam można trzymać stelaż a dziecko z gondola zabierać do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

ale tępe szmacicho z ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GGG

Wózki na klatce nie powinny się znajdować. Popieram cię w pełni. Klatka to nie rupieciarnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wredna siostra
2 minuty temu, Gość gosc napisał:

ale tępe szmacicho z ciebie

Domyślam się ze również zostawiasz wózek, rower, zabawki i wszystko co zawadza w domu na klatce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wredna
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Sama bede niedlugo w podobnej sytuacji wiec jest mi latwiej zrozumiec twoja siostre. U mnie w bloku noe ma windy, mieszkam na 2 pietrze i sama nie dalabym rady nosic wozka z gory na dol za kazdym razem gdy bede wychodzic z dzieckiem. Mam zamiar porozmawiac z sasiadami i zapytac czy takie pozostawienie wozka by im nie przeszkadzalo. Moim zdaniem ktos zachowal sie chamsko. Ja tez wolalabtm wozek brac za kazdym razem do mieszkania ale to jest awykonalne kiedy mieszka sie wyzej niz na parterze a maz chodzi do pracy. Wspolczuje twojej siostrze glupich sasiadow i siostry ...ki.

A ja wspolczuje Tobie. Ja mieszkalam na 3, gondole trzymalam w piwnicy i wyciagalam do spaceru, potem chowalam. Spacerowke w domu, znosilam i wnosilam. I zyje. Ale z ciebie niemota:) takie trzymanie wozka jest niezgodne z przepisami bhp. I wkurza, jak sie przejsc nie daje, czy dosiegnac do skrzynki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Mieszkam na 4 piętrze. Nie ma windy. Od roku tak schodzimy i wchodzimy. Nawet nie wpadlabym na tak durny pomysł jak zostawienie wózka na klatce. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie każda jest taką siłączką, aby dać radę wnosić i znosić wózek. A wózek, który przeszkadza wystarczy przesunąć, ewentualnie zwrócić uwagę rodzicom, aby stawiali go inaczej. Też mi poroblem.

Łatwiej jest omijać wózek niż wnosić i znosić go kilka razy dziennie. Dobrze, ze mam normalne sąsiadki, a nie takie zas/rane egoistki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

A od kiedy kradzież ma być nauczką? Jak ktoś źle zaparkuje to znaczy, ze też zasługuje na kradzież auta? Walnięta jesteś, jeżeli to nie prowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Rzeczywiscie jesteś wredna. Bo siostra ma stratę i klopot, a ty jej jeszcze dowaliłaś. Fakt, wózki, rowery w przedsionku to klopot. O ile jedną sztukę da się przestawic i przejść np. z dwoma siatami w obu rękach, o tyle z kilkoma zawalidrogami jest problem. Rozumiem mlode zmęczone matki, ale z drugiej strony zrozumcie mlode mamy, że inni też są zmęczeni, też padają na przysłowiowy pysk, i chcą jakoś dotrzeć do swojego mieszkania. Trzeba przez chwilkę pomyśleć o tym, ze inni też mieszkają w tym budynku i będzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzka
9 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie każda jest taką siłączką, aby dać radę wnosić i znosić wózek. A wózek, który przeszkadza wystarczy przesunąć, ewentualnie zwrócić uwagę rodzicom, aby stawiali go inaczej. Też mi poroblem.

Łatwiej jest omijać wózek niż wnosić i znosić go kilka razy dziennie. Dobrze, ze mam normalne sąsiadki, a nie takie zas/rane egoistki. 

Dokładnie, zgadzam sie z Toba i zazdroszczę sąsiadów. Co do jednej z powyzszych wypowiedzi to nie kazdy ma w bloku wózkownie a koleżanka ktora na 3 pietro targa wozek to chyba jakas kulturystka. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzka
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Rzeczywiscie jesteś wredna. Bo siostra ma stratę i klopot, a ty jej jeszcze dowaliłaś. Fakt, wózki, rowery w przedsionku to klopot. O ile jedną sztukę da się przestawic i przejść np. z dwoma siatami w obu rękach, o tyle z kilkoma zawalidrogami jest problem. Rozumiem mlode zmęczone matki, ale z drugiej strony zrozumcie mlode mamy, że inni też są zmęczeni, też padają na przysłowiowy pysk, i chcą jakoś dotrzeć do swojego mieszkania. Trzeba przez chwilkę pomyśleć o tym, ze inni też mieszkają w tym budynku i będzie ok.

To dlatego warto porozmawiac z sasiadami czy nie bedzie im taki wozek przeszkadzal. Moim zdaniem sama chec porozumienia zdzialalaby cuda i sasiedzi ustapili by gdyby ktos z zasady liczyl sie z ich zdaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Uważam, że masz rację. Jeśli Twoja siostra mieszka w blokach starego typu, to tam przedsionki są naprawdę malutkie i ciężko się ruszyć. Klatka jest dla wszystkich, np. dla tych, którzy chcieliby móc wprowadzić rower do piwnicy.

Siostra mogła pójść na kompromis i po wywieszeniu ogłoszenia (jawny znak, że sąsiadom przeszkadzają wózki) zostawiać na dole tylko złożony stelaż, a gondolę brać z sobą - polecam to chociażby ze względów higienicznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z metra cieta
7 minut temu, Gość Zuzka napisał:

Dokładnie, zgadzam sie z Toba i zazdroszczę sąsiadów. Co do jednej z powyzszych wypowiedzi to nie kazdy ma w bloku wózkownie a koleżanka ktora na 3 pietro targa wozek to chyba jakas kulturystka. 

Mam 150cm wzrostu, też nosiłam wózek na 2 piętro . jak nie ma wozkowni to jest piwnica. A kupując wózek trzeba patrzeć nie czy jest sweetasny i modny tylko czy jest lekki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wredna siostra
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

 

Uważam, że masz rację. Jeśli Twoja siostra mieszka w blokach starego typu, to tam przedsionki są naprawdę malutkie i ciężko się ruszyć. Klatka jest dla wszystkich, np. dla tych, którzy chcieliby móc wprowadzić rower do piwnicy.

Siostra mogła pójść na kompromis i po wywieszeniu ogłoszenia (jawny znak, że sąsiadom przeszkadzają wózki) zostawiać na dole tylko złożony stelaż, a gondolę brać z sobą - polecam to chociażby ze względów higienicznych.

Ale ona zostawiala spacerowke nie głęboki wózek. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jeśli zostawiała spacerówkę od zestawu 2w1, to mogła wypiąć siedzisko. Jeśli była to spacerówka następna, to one ważą kilka kilo. Jeśli nie chciała wnosić na 2 piętro, to powinna znieść do piwnicy. Ludzie, w bloku mieszka kilkanaście/kilkadziesiąt rodzin. Innym naprawdę może przeszkadzać zastawiony korytarz, nie mówiąc o tym, że jest to wbrew przepisom BHP. Gdzieś na innym wątku czytałam, jak ludzie nie chcieli usunąć wózków z klatki, nawet po prośbie administracji. Przyszedł bhpowiec i na czerwono sprayem pozaznaczał wszystko, co nie powinno stać na klatce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wredna siostra
21 minut temu, Gość gosc napisał:

A od kiedy kradzież ma być nauczką? Jak ktoś źle zaparkuje to znaczy, ze też zasługuje na kradzież auta? Walnięta jesteś, jeżeli to nie prowo.

Kradzież nie jest nauczka sama w sobie. Ale jak ktoś źle parkuje auto to mu je odholuja. Tutaj też podejrzewam ze ktoś wystawił wózek za klatkę, a ktoś inny ukradł. Wystawiony został wózek siostry bo ma spacerowke (dziecko ma 3 lata) i pewnie uznali że mniej wart niż dwa pozostałe wózki, bo tamte to choć nie głębokie, ale spacerówki od czołgów 3w1. Siostry wózek był lżejszy to takie spore coneco było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wredna siostra
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Jeśli zostawiała spacerówkę od zestawu 2w1, to mogła wypiąć siedzisko. Jeśli była to spacerówka następna, to one ważą kilka kilo. Jeśli nie chciała wnosić na 2 piętro, to powinna znieść do piwnicy. Ludzie, w bloku mieszka kilkanaście/kilkadziesiąt rodzin. Innym naprawdę może przeszkadzać zastawiony korytarz, nie mówiąc o tym, że jest to wbrew przepisom BHP. Gdzieś na innym wątku czytałam, jak ludzie nie chcieli usunąć wózków z klatki, nawet po prośbie administracji. Przyszedł bhpowiec i na czerwono sprayem pozaznaczał wszystko, co nie powinno stać na klatce.

To była taka trochę lżejsza spacerowka-ale dość duza jakieś coneco. Spokojnie mógł aby ja wnosić ale po co jej ma zagracac mieszkanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośc
53 minuty temu, Gość Wredna napisał:

A ja wspolczuje Tobie. Ja mieszkalam na 3, gondole trzymalam w piwnicy i wyciagalam do spaceru, potem chowalam. Spacerowke w domu, znosilam i wnosilam. I zyje. Ale z ciebie niemota:) takie trzymanie wozka jest niezgodne z przepisami bhp. I wkurza, jak sie przejsc nie daje, czy dosiegnac do skrzynki.

Niemota to ty autorko. 🙂 Jak smiesz kogos obrazac, chyba sama zalozylas ten watek liczac sie z tym ze ktos cie moze skrytykowac? Ach nie, ty liczylas na same oklaski. Jestes glupia i ograniczona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jakbym zostawila wozek na kls5ce to sasiedzi drapaliby sie po glowach o co chodzi, pewnie ktorys wnioslby mo do góry podejrzewajac zaniki pamieci 😂 no ale ja nie mieszkam w cebulandii...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jakbym zostawila wozek na kls5ce to sasiedzi drapaliby sie po glowach o co chodzi, pewnie ktorys wnioslby mo do góry podejrzewajac zaniki pamieci 😂 no ale ja nie mieszkam w cebulandii...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wredna siostra
14 minut temu, Gość Gośc napisał:

Niemota to ty autorko. 🙂 Jak smiesz kogos obrazac, chyba sama zalozylas ten watek liczac sie z tym ze ktos cie moze skrytykowac? Ach nie, ty liczylas na same oklaski. Jestes glupia i ograniczona.

Cytowany przez Ciebie post napisał ktoś inny nie ja. Ojej zdziwiona ze ktoś mi jednak przyklasnal? Ja akurat liczyłam się ze zdania będą podzielone, wszak ilu ludzi tyle opinii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość Wredna siostra napisał:

Cytowany przez Ciebie post napisał ktoś inny nie ja. Ojej zdziwiona ze ktoś mi jednak przyklasnal? Ja akurat liczyłam się ze zdania będą podzielone, wszak ilu ludzi tyle opinii.

Zdziwiona niby czym? Wszyscy wiedza ze w naszym kraju jest coraz wiecej cebulactwa jak ktos to juz wyzej okreslil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
13 minut temu, Gość Gość napisał:

Zdziwiona niby czym? Wszyscy wiedza ze w naszym kraju jest coraz wiecej cebulactwa jak ktos to juz wyzej okreslil.

Cebulactwo to zostawianie rzeczy w korytarzu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tachalam wózek
8 minut temu, Gość Gość napisał:

Cebulactwo to zostawianie rzeczy w korytarzu.

Dokładnie. Ja mieszkam na 3 piętrze, i tak, za każdym razem znosilam i wnosilam wózek bo u nas w bloku wozkowni nie ma. Nie wybieralam super modnej kolubryny w stylu nowoczesnego boho żeby cykac sobie na fejsa sweet focie dzidzi w wózku tylko wybrałam zwykły lekki wózek żeby nie dźwigać takich ciężarów. No ale przecież madki mają prawo do wszystkiego bo przecież one URODZIŁY! W dupie mają innych mieszkańców klatki ale przed nimi najlepiej klekac i jeszcze całować te ich zagracajace przejście wózki. A zostawianie spacerówki na klatce to już kosmos. Czy Twoja siostra autorko mieszka na 20m że nie ma gdzie wózka postawić? Czy po prostu nie lubi sąsiadów i robi im na złość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wredna siostra
5 minut temu, Gość tachalam wózek napisał:

Dokładnie. Ja mieszkam na 3 piętrze, i tak, za każdym razem znosilam i wnosilam wózek bo u nas w bloku wozkowni nie ma. Nie wybieralam super modnej kolubryny w stylu nowoczesnego boho żeby cykac sobie na fejsa sweet focie dzidzi w wózku tylko wybrałam zwykły lekki wózek żeby nie dźwigać takich ciężarów. No ale przecież madki mają prawo do wszystkiego bo przecież one URODZIŁY! W dupie mają innych mieszkańców klatki ale przed nimi najlepiej klekac i jeszcze całować te ich zagracajace przejście wózki. A zostawianie spacerówki na klatce to już kosmos. Czy Twoja siostra autorko mieszka na 20m że nie ma gdzie wózka postawić? Czy po prostu nie lubi sąsiadów i robi im na złość?

Raczej uważa się za ósmy cud świata. Niestety rodzice zrobili jej dużą krzywdę. Jest dużo młodsza-brat miał 19 a ja 16 lat jak się urodziła i rodzicom odwalilo na jej punkcie. Teraz ma 24 lata i siano w głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wredna

 

Przed chwilą, Gość Gośc napisał:

Niemota to ty autorko. 🙂 Jak smiesz kogos obrazac, chyba sama zalozylas ten watek liczac sie z tym ze ktos cie moze skrytykowac? Ach nie, ty liczylas na same oklaski. Jestes glupia i ograniczona.

I widzisz madralo, ja i autorka to dwie rozne osoby. Glupia to jestes ty, a ograniczona to juz do potegi. Jak pisalam, trzymanie wozka i innych na klatce, nie jest zgodne z przepisami bhp. A jak mieszkasz w takim starszym bloku, to twoj wozek blokowal pewnie wejscie do piwnicy i swobodny dostep do skrzynek. Trzeba miec odrobine wyobrazni, ale co ja bede tlumaczyc paniusi, co to uwaza, ze jej wozek najwaznieszy. Bo na 2 nie wniesie i do piwnicy nie schowa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×