Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Natalia

Chłopak i miłość

Polecane posty

Gość Natalia

Witam wszystkich, pisze tytaj gdyż już nie mam pomysłu co robić i czuje się strasznie rozdarta.

kocham mojego faceta, on zapewnia mnie, ze kocha mnie także ale cóż... ja tego nie widzę. 

R. Był cudowny kiedy się zaczęliśmy spotykać, potrafił rzucić wszystko żeby tylko mnie zobaczyć. Dziś po 4 latach związku nasze spotkania trwają coraz krócej i są coraz rzadziej. Mieszkamy godzinę drogi od siebie, chciałam z nim zamieszkać ale R. Nie chce wyprowadzać się z domu gdyż to nieopłacalne. Jest ode mnie starszy, pracuje a ja studiuje. Widujemy się średnio od 2 do 4 razy w tygodniu po pare godzin, jednak to już nie jest to samo.

R. Jest notorycznym kłamca... kłamie w sprawie picia, palenia papiepierosow, grania w gry czy stawiania zakładów... 

czegso muszę uważać na każde słowo które powiem, eat bardzo nerwowy. Niedawno potrafił się na mnie obrazić bo ‚,ciagle gadam ze mnie już nie kocha, ze do mnie nie pisze nie dzwoni itd’’. Bie odzywał się 4 dni...

mam wrażenie ze woli kolegów ode mnie, mimo swojego zmęczenia zawsze chętnie się z nimi spotyka. Do mnie nie chce już przyjezdzac kiedy choć teoche później skończy prace.

Nasze życie intymne tez nie jest kolorowe, to zawsze ja inicjuje zbliżenia, ale i tak są one 2-3 razy w miesiącu. R. Nie ma ochoty na więcej... 

Ciężko mi stwierdzić czy jestem szczęśliwa w tym związku... próbowałam wielokrotnie z nim rozmawiać i mówić wprost ze coś jest nie tak, ale to nic nie daje bo wychodzi tylko ze znowu się czepiam i robię problemy. R obraza się albo denerwuje..

mimo wszystko zawsze zapewnia mnie, ze nnie kocha, rzadko do mnie pisze ale kiedy już pisze pyta jak mi minął dzień jak na studiach itd. Mówi ze planuje ze mną przyszłość, często wspomina o dzieciach, domie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalia

 

mimo wszystko zawsze zapewnia mnie, ze nnie kocha, rzadko do mnie pisze ale kiedy już pisze pyta jak mi minął dzień jak na studiach itd. Mówi ze planuje ze mną przyszłość, często wspomina o dzieciach, domie o przyszłości w której u jego boku jestem ja.. jednak ja mam wątpliwości.

R mam wrażenie ze jest egoistyczny, myśli o sobie, zawsze musi być tak jak on chce... nie potrafi rozmawiać, jego bronią jest obrażanie się..

kocham go, ale nie wiem czy nie powinnam odejść. Mam 21 lat ale po takim stażu w związku boje się ze nie znajdę sobie już nikogo innego, ze będę musiała się uczyć żyć na nowo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×