Chrzciny, ile dać księdzu do koperty?

28 minut temu, Gość Iga napisał:

A ja Wlasnie mam dylemat czy chrzcić czy nie. Oboje z mężem jesteśmy bezreligijni,

O ja pier.......!!!

Może go jeszcze obrzezaj - w końcu z judaizmem czy z islamem też nie masz nic wspólnego więc co ci szkodzi?

14 minut temu, Gość Gość napisał:

O ja pier.......!!!

Może go jeszcze obrzezaj - w końcu z judaizmem czy z islamem też nie masz nic wspólnego więc co ci szkodzi?

A ty rasowa Katolka. Jak zawsze życzliwa i miłosierna

Jaka katolka???

Uważasz że to w porządku pchać dziecko na siłę do kościoła a samemu unikać, nie żyć wg ich zasad i odcinać się od religii???

Po co na siłę robicie z dziecka katolika?

Chcecie sobie tym coś załatwić???

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Jaka katolka???

Uważasz że to w porządku pchać dziecko na siłę do kościoła a samemu unikać, nie żyć wg ich zasad i odcinać się od religii???

Po co na siłę robicie z dziecka katolika?

Chcecie sobie tym coś załatwić???

Miliony ludzi w Polsce tak robi i jakoś nikt im złego słowa nie powie 

2 godziny temu, Gość Gość napisał:

""Jak dziecko dorosnie to też będzie mogło podjąć decyzję czy chce być katolikiem. To właśnie ja daje dziecku wybór chrzczac go i umożliwiając poznanie mojej wiary. Ateiści się szczyca tym, że dziecko jak dorosnie to samo będzie mogło podjąć decyzję i dokonać chrztu. Niby jak skoro śmiejecie się z ludzi wierzących i nie dajecie tej wiary poznać.""

Rozumiem że zaniesiesz też dziecko do synagogi i do meczetu i będziesz je uczyć o tych religiach skoro "ma sobie wybrać"?

A może dziecko "może sobie wybrać" tylko katolicyzm albo nic innego? 

 

Daje mu możliwość poznania tego w co ja wierzę, to chyba logiczne? Jak mam go uczyć wiary w islam, skoro nie mam pojęcia o tym wyznaniu. Jak dorosnie to będzie mógł czytać co będzie chciał. Dla mnie większą krzywda jest wychować ateiste, bo potem ciężko komuś kto nie wierzył w nic w ogóle zainteresować się jakąkolwiek religią. 

Do kogoś wyzej- tak modlę się codziennie, odmawiam nowenny i odkąd to robię mam w sobie duzo większy spokój. Mam kilkoro znajomych homoseksualistów, szanuję ich i jesteśmy dobrymi znajomymi. Nie interesuje mnie co ktoś robi w swojej alkowie. Nikomu nie zaglądam do łóżka. 

Agresja dziecka to wina rodziców, jakiegoś zaniedbania a nie wiary czy jej braku. 

4 godziny temu, Gość Gosc napisał:

4 godziny temu, Gość Gość napisał:

Jaka katolka???

Uważasz że to w porządku pchać dziecko na siłę do kościoła a samemu unikać, nie żyć wg ich zasad i odcinać się od religii???

Po co na siłę robicie z dziecka katolika?

Chcecie sobie tym coś załatwić???

Miliony ludzi w Polsce tak robi i jakoś nikt im złego słowa nie powie 

Acha!

Czyli to jest w porządku, tak???