Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wpadłem na taki pomysł przez weekend

Polecane posty

Gość gość

W następny weekend pojadę późnym wieczorem albo nawet w nocy do jakiejś apteki całodobowej. Jeśli będzie obsługiwał facet albo starsza babka albo młoda ale niezbyt atrakcyjna to kupię jakąś pierdołę bez recepty i tyle. A jeśli będzie aptekarka 8/10 i więcej to będę chciał żeby mi coś doradziła (wymyślę sobie jakąś mniej wstydliwą przypadłość) i koniecznie kupię coś co mi zaproponowała żeby nie była zawiedziona. Będę mówił i pytał dosyć długo żeby zapamiętała mój głos. Później za jakieś powiedzmy pół godziny zadzwonię do tej apteki z nadzieją że nie będzie obsługiwać jakiegoś klienta. Będę miał za to pewność że jeśli ktoś odbierze telefon to tylko ona. A wtedy ja zaśpiewam tak jak Jorrgus w jednej ze swoich piosenek: "Ach ty piękna nieznajoma, ech jak bardzo ciebie kocham, och jak mocno skrycie pragnę, wiedz że serce twoje skradnę" :) Pewnie będzie jej bardzo miło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marawstala

Zauwazylam, ze w każdej aptece dyzuryja przynajmniej 2 osoby... : ) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ale w nocy chyba nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja wpadłem na pomysł pojechania w nocy 300km nad morze aby sobie zdjęcie zrobić i wrócić 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

To jak będziesz w tej aptece to zafunduj jej pampersa (nie są drogie).

Bo jak zadzwonisz i zaśpiewasz to ona może sie poszczać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

To jak będziesz w tej aptece to zafunduj jej pampersa (nie są drogie).

Bo jak zadzwonisz i zaśpiewasz to ona może sie poszczać...

Z radości😏

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

I tak sobie to tłumacz. Ale pampersa fundnij. Mimo wszystko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobiety:)
6 minut temu, Gość Gość napisał:

I tak sobie to tłumacz. Ale pampersa fundnij. Mimo wszystko....

Jeszcze pomyśli, że chcesz z nią mieć dzieci;) ryzykowne;) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Pampersa DLA DOROSŁYCH fundnij. Baranie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Tu autor. Nic nie pisałem w tym temacie, oczywiście poza pierwszym wpisem więc nie wiem czemu niektóre uwagi jakby były do mnie. Fajny pomysł z tym pampersem :) Jeszcze myślę żeby po takim telefonie, ale to już może nad ranem, po kilku godzinach, pojechać znowu do tej apteki tak żeby ona jeszcze tam była. Jej mina będzie bezcenna :) I zawsze przecież mogę znowu chcieć coś kupić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Rano kup coś na sraczkę. I drugiego pampersa na prezent 🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Aptekarki...

Na serio. Zdarzyło się mi  być w aptece i stać w kolejce. Wtedy to pierwszy raz złapaliśmy kontakt wzrokowy. Gdy juz przyszła moja kolej. Pani magister wyjątkowo długo szukała w dolnych szufladach czegoś, co później odnajdywała na półce.  Gdy juz wszystko było policzone i zapłacone. Przyszedł czas na przekazanie klientowi, czyli mnie specyfików. Wyciągnąłem dłonie,  zanim się zorientowałem, opuszki jej palców znalazły się już na moich rękach i jakoby broniły zakupu. Nasze oczy patrzyły proso w siebie. Nie muszę dodawać, że nie przechodzę obok tej apteki  obojętnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×