Ciągle za niego płacę ...

Jeszcze zeby szanował to co ona dla niego robi, szkoda gadać autorko on cię nie szanuje, żałosny typ i jeszcze ten tekst że w domu to nie praca no że ty to znosisz jeszcze to ja podziwiam

" te które będą utrzymywać facetów to będę Stare oblesne baby albo jakies grube slonice,"

AUTORKO!!! Czy ty jesteś starą obleśną babą albo jakąś grubą słonicą?

Bo niektóre tu tak twierdzą...

21 godzin temu, Gość km6 napisał:

Proszę bez takich komentarzy. On jest z biedniejszej rodziny. Mi to prawda rodzice już teraz nie pomagają, utrzymuje się sama. Myślałam, że o to chodzi w związku, żeby sobie pomagać - więc pomagałam, bo kocham. 

Dopiero niedawno dotarło do mnie, że coś jest chyba jednak mocno nie tak. 

To że ktoś jest z biedniejszsj rodziny nie znaczy że musi mieć naturę roszczeniowego pasożyta jakim jest twój facet , ja jestem też biedna pracuje jako kelnerka ale nie wołam od ojca matki chłopaka tylko biorę nadgodziny albo oszczędzam na niepotrzebnych rzeczach , twój facet to PIJAWA nie broń go,  on widzi że ty sobie odmawiasz żeby on się mógł nachlac za twoje , widzi że się urabiasz po łokcie i o wszystko martwisz a sam kupuje gierki i ...y , to jest cwaniaczysko pierwsza klasa 

5 minut temu, Gość gość napisał:

" te które będą utrzymywać facetów to będę Stare oblesne baby albo jakies grube slonice,"

AUTORKO!!! Czy ty jesteś starą obleśną babą albo jakąś grubą słonicą?

Bo niektóre tu tak twierdzą...

Męski pasozycie przestań prowokować , weź się do pracy a nie licz na  pieniądze kobiety , praca naprawdę nie jest taka straszna 

Taaa??? To dlaczego kilkaset tysięcy kobiet zwolniło się z pracy jak dostały pińset? Na kim one pasożytują??

Autorko, sama widzisz, ze cos jest nie tak, wiec sie wyzalasz na kafeterii. Byc moze liczylas na to, ze wiekszosc powie, ze wszystko o. k. a ty jestes sknera? Twoj facet jest nieodpowiedzialny, zyje ponad stan, bo wie, ze moze. Ale z doswiadczenia wiem, ze nie odejdziesz, bo przeciez kochasz, ulubiony argument kobiet, ktore nie chca podjac konkretnej decyzji. Od czasu do czasu buntujesz sie, potem misiu zalagodzi albo przysiegnie poprawe i znowu jakis czas poleci. I tak w kolko, a jak przestaniesz naprawde dawac, to znajdzie inna sponsorke. I potem bedziesz rozpaczac, ze przeciez wiedzialas, jak moglas byc taka glupia. Takie zycie, nie ty pierwsza, nie ostatnia.

19 godzin temu, Gość km6 napisał:

 Kocham, więc chciałam pomóc, chciałam, żeby dobrze wyglądał (kupiłam ubrania i kosmetyki), bo miał niską samoocenę. Pomogłam mu w wielu rzeczach, nie tylko finansowo. Ale widzę, że przeginał, i to mocno.

Niską samoocenę masz Ty, Autorko. Problem nie tkwi w tym facecie - dajesz, to korzysta i tyle - ale w Tobie samej, w Twojej uległej ''proszącej'' postawie. Przeanalizuj, skąd ona wynika. Co daje Tobie ten facet, z czego nie potrafisz zrezygnować, za co konkretnie 'płacisz'. ni dobroć, ani miłość nie są  bezinteresowne, przywiązanie ma swoje źródło, a najczęściej wynika z doraźnego zaspokojenia Twoich własnych potrzeb (bądź złudzenia ich zaspokojenia). Kiedy już znajdziesz odpowiedź, będziesz mogła odpowiednio nad sobą popracować i wyjść z bagna, w którym tkwisz. Masz mentalność ofiary, lepiej ją odmienić, nim pojawią się większe skutki.

4 godziny temu, Gość Svetlana napisał:

Bo faceci podświadomie szanują kobiety o które muszą się starac , to faceci są zdobywcami,  oczywiście że to jest na rękę facetom jak się trafi ...ka która za niego płaci ale on takiej nie będzie szanować bo każdy facet szanuje tylko taka za która trzeba latać i się o nią na różne sposoby starać 

Znowu te brednie o "zdobywcach". A takie coś by ci pasowało cwaniaro?: "Bo kobiety podświadomie szanują facetów o których muszą się starać ,oczywiście że to jest na rękę kobietom jak się trafi głupek który za nią płaci ale ona takiego nie będzie szanować bo każda kobieta szanuje tylko takiego za którym trzeba latać i się o niego na różne sposoby starać". 

4 godziny temu, Gość Svetlana strunina napisał:

Raczej się nie zmieni bo ładne wartościowe genetycznie samice takim nieudacznikom po prostu nie popuszcza szpary , te które będą utrzymywać facetów to będę Stare oblesne baby albo jakies grube slonice,  żadna ładna szczupła dziewczyna nie da się doic jakiemuś niedorobowi , jak za darmo to już lepiej murzynowi z dużą pyta dac a nie polskiemu mikrusowi z lysina z którego i tak pożytku nie ma 

Mentalność prostytutki.

3 godziny temu, Gość gosc napisał:

hehe to ostry jakiś neiudacznik, najłatwiej trwonić cudze pieniądze i nic sobie z tego nei robić, nie ośmieszaj się, żałosny typie 

Żałosny wpis kobiecego pasożyta.

3 godziny temu, Gość gość napisał:

Taaa??? To dlaczego kilkaset tysięcy kobiet zwolniło się z pracy jak dostały pińset? Na kim one pasożytują??

Na podatnikach.

Dziewczyno, zostaw go czym prędzej. 

Jak kobieta pasożytuje na facecie - to inne biją brawo. Jak facet na kobiecie - od razu kobiecy krzyk i oburzenie. Co za zakłamanie. Ot, mentalność Kalego. 

5 godzin temu, Gość Luieeee napisał:

Cóż po prostu jakaś zapuszczona brzydka dziewczyna , która łapie byle co , pewna siebie ładna kobieta raczej woli być sama niż z kimś kto ja doi,  płacić to ona może za dziecko a nie za dorosłego sprawnego fizycznie byka 2 razy większego od niej 

facet nie musi być wielkim bykiem, żeby pasożytować na kobiecie. Znam jednego niskiego grubasa który z tego żyje. 

5 minut temu, Gość gość napisał:

facet nie musi być wielkim bykiem, żeby pasożytować na kobiecie. Znam jednego niskiego grubasa który z tego żyje. 

...a przynajmniej usiłuje, stary jest i dotychczas mu się udawało a teraz doopa blada. 

12 minut temu, Gość mcm napisał:

Jak kobieta pasożytuje na facecie - to inne biją brawo. Jak facet na kobiecie - od razu kobiecy krzyk i oburzenie. Co za zakłamanie. Ot, mentalność Kalego. 

Chyba w twojej patologicznej rodzinie takie rzeczy , prawda jest taka że każdy powinien zarabiać na siebie a facet to już szczególnie , to wstyd być nierobem 

33 minuty temu, Gość gość napisał:

Żałosny wpis kobiecego pasożyta.

Pudło ćw oku, mieszkam sama i się sama utrzymuje i nie płaczę, a ten jej fagas nie ma wstydu, tyle w temacie, nawet szacunku do niej nie ma, nawet mu nie głupio ... o czym  w ogóle rozmawaiamy

Dlaczego ja spotykam prawie same rozczeniowe księżniczki, a nie mogę znaleźć takiej która by mi to i owo sfinansowała i wsparła? 

Autorko posta, gdzie szukać takich jak Ty? Pomóż

Autorko, ile macie lat?

przechodziliscie w tych komentarzach i Nie jestem ani i gruba ani brzydka Jestem ładną kobietą Ja mam 37 lat a on 26 kochamy się i nawzajem szanujemy i staramy się o siebie ale chyba przesadził czy mi się wydaje

No i wszytko jasne - na starej piczy młody h/uj se ćwiczy. I przy okazji dorabia...

Jak już sie wyćwiczy, to pokaże fa/ka piczy 

16 minut temu, Gość Km6 napisał:

przechodziliscie w tych komentarzach i Nie jestem ani i gruba ani brzydka Jestem ładną kobietą Ja mam 37 lat a on 26 kochamy się i nawzajem szanujemy i staramy się o siebie ale chyba przesadził czy mi się wydaje

No to mamy rozwiązanie, Ty jesteś desperatką, a on Twoim utrzymankiem. On zapewne tak to widzi i realizuje swój plan bez większych skrupułów. Wysoką cenę płacisz za seks z małolatem. Nie ma większego znaczenia fakt, że jesteś zadbana i ładna, on jest 11 lat młodszy i znalazł sposób na wygodne życie na tym etapie, jak się odkuje, to zniknie z Twojego życia, nie łudź się.

Jest jednak coś, co Was łączy - niedojrzałość. On żyje z dnia na dzień, biorąc kredyty i inwestując w różne gadżety i nie martwi się, jak to wszystko spłaci i z czego będzie żyć, w końcu ma sponsorkę. Natomiast Twoja naiwność wręcz powala. Nie rozumiem, jak mając 37 lat możesz jeszcze pisać o wzajemnych staraniach i szacunku. Starasz się tylko Ty, a on korzysta. 

to jakieś provo czy Ty serio z tym wiekiem? naprawdę Jestes tak głupia ze wierzysz w jego miłość do Ciebie? To młody facet,przy Tobie szczyl i nawet jeśli nie Jestes gruba i brzydka to dla niego i tak mniej atrakcyjna. Masz regularnego utrzymanka Jestes sponsora i nią zostaniesz na wieki. Juz mi Cie nie szkoda.

5 godzin temu, Nenesh napisał:

Niską samoocenę masz Ty, Autorko. Problem nie tkwi w tym facecie - dajesz, to korzysta i tyle - ale w Tobie samej, w Twojej uległej ''proszącej'' postawie. Przeanalizuj, skąd ona wynika. Co daje Tobie ten facet, z czego nie potrafisz zrezygnować, za co konkretnie 'płacisz'. ni dobroć, ani miłość nie są  bezinteresowne, przywiązanie ma swoje źródło, a najczęściej wynika z doraźnego zaspokojenia Twoich własnych potrzeb (bądź złudzenia ich zaspokojenia). Kiedy już znajdziesz odpowiedź, będziesz mogła odpowiednio nad sobą popracować i wyjść z bagna, w którym tkwisz. Masz mentalność ofiary, lepiej ją odmienić, nim pojawią się większe skutki.

Nic dodać, nic ująć.

7 minut temu, Gość masakra napisał:

Jestes sponsora i nią zostaniesz na wieki. Juz mi Cie nie szkoda.

Ta "wieka miłość" raczej nie będzie trwała wieki, cwaniak ją wydoi,  a potem odpłynie z młodą panienką, ewentualnie będzie grał na dwa fronty, bo przecież sprytny jest, a sponsorka chętna 

Przed chwilą, Yoka777 napisał:

Ta "wieka miłość" raczej nie będzie trwała wieki, cwaniak ją wydoi,  a potem odpłynie z młodą panienką, ewentualnie będzie grał na dwa fronty, bo przecież sprytny jest, a sponsorka chętna 

Sprytny nie jest, tylko znalazł słabe punkty ofiary. Ktoś kto potrafi stawiać granice pozamiatałbym tego chłopca w 5 min. Mam wrażenie, że autorka wszystko próbuje tłumaczyć miłością (deficytem ?) do partnera. Niestety wygląda na to, że jest to jednostronne uczucie, a raczej jego iluzją. 

Stare beczki najlepiej kisza młode ogoreczki

"Ja mam 37 lat a on 26 kochamy się"

No niewątpliwie. Jak mu kupisz nową grę, to pewnie daje radę ze dwa razy w nocy, i nad ranem jeszcze raz 

..a doładowanie telefonu za 50 zł powoduje 30 minutowy pytostój