Jestem nauczycielką w przedszkolu i

Mam pewnie kłopot... Od dwóch tygodni pracuję jako nauczycielka w prywatnym przedszkolu... Już w pierwszym tygodniu pracy zaraziłam się od dzieci (dosłownie wszystkie z katarami,niektóre z bolącymi gardłami,zapaleniami spojówek itp.).

Początkowo bolało mnie gardło i katar więc zaczęłam brać witaminę c i d w dużej ilości,piłam.mleko z miodem i lekarstwa bez recepty z apteki.

Niestety ale skończyło się na tym,że mam już zapalenie oskrzeli i ciężko mi się oddycha... Biorę antybiotyk.

Rano ledwo wstaje z łóżka,jestem zmęczona choroba i nie mam sił...

Gorączki nie mam na szczęście.

Najchętniej wzięłabym wolnych kilka dni (L4) ale obawiam się,że wszyscy będą na mnie źle patrzyli i nawet dyrektorka pomyśli że pracuje tylko dwa tygodnie i już coś wydziwiam...?

Mówiłam jej dzisiaj w pracy że się źle czuje i biorę antybiotyk ale nie zaproponowała bym wzięła kilka dni wolnego... Dla mnie to męczące 8h poza domem i jeszcze spacery z dziećmi podczas gdy mówię jestem chora... Dobro dzieci też jest dla mnie ważne i uważam że szkodzę im chodząc do nich chora...

Nie wiem co robić?ryzykować i pracować mimo ciężkiej choroby ?czy może jutro zadzwonić rano do dyrektorki o powiem że wezmę od lekarza L4 i że muszę odpocząć w domu? Boje się że mnie zwolni bo jestem na okresie próbnym....

jak jestes chora to idz do lekarza po zwolnienie.Ale moja tesciowa juz 30 lat pracuje w przedszkolu, choroby lapie z dziecmi i rzadko jest na chorobowym.

A to Twoja pierwsza praca w przedszkolu? 

Tak i boje się iść na l4

nie masz nawet goraczki i ciezka choroba? chyba ze masz mega osłabiony organizm, i u ciebie brak gorączki to norma

Tak brak gorączki to norma i lekarz powiedział że mam zapalenie oskrzeli i antybiotyk i inhalacje...

I czuję się źle ale boje się iść na l4

O Boże no to jak się boisz, to nie idź. 

Ale że pozarażasz dzieciaki się nie boisz? 

Jak już ma antybiotyk to raczej nie zaraża. Autorko możesz iść na L4, ale z tego co kojarzę to dopiero po przepracowanym miesiącu nabywasz prawo do płatnego l4

6 godzin temu, Gość Nie tylko napisał:

Jak już ma antybiotyk to raczej nie zaraża. Autorko możesz iść na L4, ale z tego co kojarzę to dopiero po przepracowanym miesiącu nabywasz prawo do płatnego l4

Co za bzdura. Zaraża się nawet jak się bierze antybiotyk. 

Obawiam się że nie doradze, bo sama bym nie wiedziała co robić, aczkolwiek gdybym była na próbnym to chyba bym zacisnęła zęby gdyby mi zależało na pracy, choć wiem jakie to uczucie się męczyć

6 godzin temu, Gość Gość napisał:

Ale że pozarażasz dzieciaki się nie boisz? 

One się już pewnie między sobą już dawno pozarażały

To ostrzeżenie od Boga, że jak zgadzasz się na frajerską pensję, a nie po to studiowałaś, to zadowolenia nie osiągniesz. Już, do zawodów męskich!

Lez weekend w łóżku i w poniedziałek powinno być ok. Jak zależy Ci na pracy to wytrzymaj. Poza tym nie jestem pewna czy babylas już prawo do płatnego l4, jak ja poszłam do nowej pracy i córka trafiła do szpitala to kadrowa mówiła że akurat minęło 33 dni czy 30 dni - już nie pamiętam i należy mi się płatne l4. 

Teraz mam umowę na stałe i nie mam problemu z l4.