Nie wiem co robić

Hejka, mam 15 lat. Nie mam pojęcia czy to dobra grupa ale mam pewien problem i chciałam sie zapytac Was o rade. Problem jest tego typu ze w mojej klasie mam 3 "kolegów" którzy zachowują się wobec mnie bardzo niefajnie tzcz dotykają mnie np po tyłku, cyckach mimo tego że mówie im żeby przestali. Dzieje sie to jak np mamy luzniejszą lekcje i siedze z nimi w ostatnich lawkach. Np jeden łapie mnie mega mocno za nadgarstki co mnie aż boli i zaczyna macać po tyłku a jak się wyrywam to przeważnie żuca jakis tekst że mam być cicho albo dziś szliśmy koło korytarza gdzie jest remont i nikogo tam wsm nie ma i przeżucił mnie przez ramie, zaczął łapać mnie w miejsca intymne mimo tego że mowilam zs sobis tego nie zycze. Jest coraz gorzej a oni robią to niby "dla żartow" jak to tlumaczą ale przeciez widze jak sie podniecają robiąc to. Co mam zrobic? Nid chcs nikomu mowic a im sie nie da przetłumaczyć. Czy poprostu to zlać?

.

Ciężko coś poradzić...masz 15lat...inną grupa wiekowa zrobiłaby to w sposób drastyczny..złapała za ....lub kopnęła w .... zależy od powagi sytuacji...ale tobie chyba na dobre wyjdzie jak im dasz z liścia...może pomóc ,gorzej już nie będzie..mam nadzieję..

Lub zgłoś to komuś...w dobie fonow Androida można wszystko nagrać

W ryja daj jednemu i drugiemu,  to się nauczą. Nie pozwalaj im na to. 

Ooo...dobrze powiedziane..tylko tak,aby śladu nie było bo będą problemy...choć jestem przeciwnikiem przemocy,to uzasadniony przypadek..

Po liściu śladu nie będzie. 

1 minutę temu, Pelagia napisał:

Po liściu śladu nie będzie. 

Chyba że ma pierścionki...będą rysy..może niech celuje niżej ...już mnie boli jak pomyślę

Może i celować niżej. Wtedy to już na pewno nie przyjdzie do głowy znowu ją macać na siłę. 

to nie siadaj z nimi w ostatnich ławkach i nie chodź z nimi w ustronnych miejscach. nie masz koleżanek??

1 minutę temu, Gość gość napisał:

to nie siadaj z nimi w ostatnich ławkach i nie chodź z nimi w ustronnych miejscach. nie masz koleżanek??

Też miałam to pisać. Nie siadaj tam z nimi. 

Czy przeczytaliście zdanie " Dzieje sie to jak np mamy luzniejszą lekcje i siedze z nimi w ostatnich lawkach"? 

To po co z nimi siedzisz? Po co z nimi gadasz skoro Ci to nie odpowaida? Po prostu z nimi nie siadaj i nie rozmawiaj a jak beda robić to dalej to powiedz, że pójdziesz do dyrektora.