Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Camille de Troisieux

Polska kuria okłamywała papieża w sprawie księdza pedofila

Polecane posty

Gość Camille de Troisieux

Ksiądz Edward P. był skazany za molestowanie seksualne małoletnich. Watykan ma zostać powiadomiony o jego sprawie dopiero w kwietniu tego roku, ponad 19 lat po tym, jak matka jednej z ofiar złożyła zawiadomienie do prokuratury. Pozorowanych działań, manipulacji, a nawet kłamstw archidiecezji wrocławskiej jest w tej historii więcej

https://oko.press/kuria-wroclawska-ksiadz-edward-molestowanie-rekolekcje/  

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Camille de Troisieux

biskup pomocniczy archidiecezji wrocławskiej Edward Janiak mówi: „Ksiądz [Edward P.] zamknął się w sobie. Bardzo boleśnie to przeżył. Sprawa jest delikatna i niejednoznaczna”. Biskup przewiduje, że ksiądz prawdopodobnie trafi do pracy administracyjnej w kurii. 

Kilka dni później bp Janiak zapewnia w „Gazecie Świdnickiej”, że P. nie będzie mógł już „nigdy” pełnić posługi kapłańskiej. Wskazuje, że były proboszcz z Pszenna trafi do domu księży emerytów lub domu opieki nad chorymi.

Janiak (obecnie biskup ordynariusz diecezji kaliskiej) to dobry znajomy Edwarda P. Razem kończyli seminarium, tego samego dnia przyjmowali święcenia kapłańskie we Wrocławiu. Mieszkańcy Pszenna wspominali, że Janiak często gościł u P. w parafii.

Nie wszczyna wstępnego postępowania kanonicznego i nie zgłasza sprawy watykańskiej Kongregacji Nauki Wiary. A ma taki obowiązek.

Zgodnie z regulacjami wydanymi przez Jana Pawła II w 2001 roku – jeśli hierarcha “otrzyma wiadomość, przynajmniej prawdopodobną, o popełnieniu przestępstwa”, po przeprowadzeniu wstępnego badania powinien powiadomić Kongregację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Camille de Troisieux

Biskup Janiak kłamie. Okazuje się, że ksiądz P. w 2006 roku zostaje proboszczem w Brożcu, kilkadziesiąt kilometrów od Pszenna. Dopiero siedem lat później, w 2013 roku, sprawę opisują dziennikarze „Gazety Wrocławskiej” i TVN 24.

Kuria najpierw broni księdza, później, kiedy afera robi się coraz większa, w 2013 roku nowy biskup wrocławski Józef Kupny usuwa ks. Edwarda z parafii.

Biskup oraz ówczesny rzecznik kurii wrocławskiej jak mantrę powtarzają, że afery właściwie nie ma, bo ks. Edward był do 2006 roku zawieszony w czynnościach kapłańskich, a proboszczem w Brożcu został dopiero wtedy, kiedy jego wyrok uległ zatarciu. Kuria znów mija się z prawdą.

Jak wspomnieliśmy, nowy ordynariusz arch. wrocławskiej Józef Kupny ostatecznie usuwa ks. P. z Brożca w 2013 roku. Ówczesny rzecznik kurii podkreśla, że taka decyzja bierze się z empatii do ofiar i „zapobiegania powtórzeniu takich czynów „.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Camille de Troisieux

Kilkukrotnie pytaliśmy kurię wrocławską, dlaczego nie wszczęła postępowania kanonicznego ani nie powiadomiła Watykanu już na początku lat dwutysięcznych. Wtedy mogłaby przesłuchać ofiary, rodziny i świadków bez „nękania”. Ksiądz Kowalski nie odpowiada, zasłania się tym, że może mówić jedynie o działaniach biskupa, którego jest rzecznikiem.

Ciekawe jest także to, co właściwie zrobiła komisja powołana przez biskupa Kupnego, która bada sprawę już szósty rok. W rozmowie z dziennikarzem „Faktów” TVN z 8 kwietnia rzecznik kurii powiedział, że „nie ma żadnych dokumentów związanych z dochodzeniem kanonicznym w tej sprawie”. Żadnych dokumentów z przesłuchania świadków, ofiar ani nawet samego ks. P.

kuria wrocławska ma powiadomić Watykan o sprawie ks. Edwarda P. za dwa tygodnie, czyli jeszcze w kwietniu. Ponad 19 lat po zawiadomieniu prokuratury przez matkę jednego z molestowanych chłopców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×