Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kasia

Chłopak nie chce się już spotykac

Polecane posty

Gość Kasia

Cześć wszystkim. 

Spotykalam się z chłopakiem dwa miesiące. Przez cały czas pokazywał mi jak mu zależy, dzwonił codziennie, pisał od rana do wieczora.. na poczatku byłam zdystansowana ale po czasie i mi zaczęło zalezec dlatego zaczęłam mu to pokazywać wtedy on zaczął się ode mnie odsuwac.. 

Stał się zimny, zdystansowany, nie miał ochoty gadać.. unikał mnie. Coraz częściej się klocilismy bo ja na niego naciskalam i strzelalam fochy a on chyba miał mnie dosyć..

Po tygodniu stwierdził że nie chce być z nikim, ze chce czasu dla siebie. Co to znaczy? Zaznaczę że spotkać się na razie nie chce. Twierdzi że póki co spotkanie nic nie zmieni.. Chce urwać kontakt. 

Czy myślicie że po czasie zainteresowanie wróci? Ze uda się to jeszcze jakoś naprawić? Dac mu czas, nie naciskac i sie nie odzywac aby mógł zatesknic i żeby się sam odezwał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Z kłótliwą dziewuchą, która strzela fochy?

Zapomnij...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Franka

A ja rozumiem dziewczynę.. czasami pod wpływem emocji powie się lub zrobi coś czego się żałuję.. I jeżeli jest jakaś szansa to trzeba walczyć. Pokazać mu że się żałuję i że się zmieniło 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Idź dalej. To nie ma sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mufinka123

Może twoj chłopak nie chce  się angażować w to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Niestety popełniłaś moim zdaniem kilka podstawowych błędów.

Po 1- złamałaś róznowagę uczuć okazując mu ich więcej niż on sam, kiedy zaczął byc zdystansowany- a trzeba było wtedy samej się zdystansować bo piłeczka była po jego stronie,

Po 2- strzelałaś fochy co wzmocniło tylko w nim wrogość ,

Po 3- on nie chce sie spotkać, a Ty go jeszcze namawiasz.

W każdej znajomości potrzebna jest pewna równowaga. A nawet to facet powinien na początku bardziej sie starać. Kiedy zaczynasz namawiac go zna spotkania, choć on nie ma dla Ciebie czasu, a jesli odmawia strzelasz dodatkowo fochy, to po tak krótkim czasie znajomości ( zaledwie 2 miesiace) facet czuje się przerażony i osaczony.

A to w zasadzie on powinien na tym etapie bardziej o Ciebie zabiegać. Nie mówię, że nie powinnaś okazywac mu zainteresowania wcale, jednak przeskoczyłaś ze skrajności w skrajnośc, najpierw byłaś zdystansowana, aż nagle zaczęłaś o niego bardzo zabiegać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

"A ja rozumiem dziewczynę.. czasami pod wpływem emocji powie się lub zrobi coś czego się żałuję.. I jeżeli jest jakaś szansa to trzeba walczyć. Pokazać mu że się żałuję i że się zmieniło "

ŻE SIĘ ZMINIŁĄ??? Takie rzeczy to tylko w erze... Chyba że na gorsze.

A poza tym po co gościowi taka waleczna dziewucha? Jak może sobie znaleźć miłą, łagodną i uśmiechniętą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×