Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gosc

Jakie znaczenie ma dla kobiety to czy mężczyzna jest skąpy?

Polecane posty

Gość Gosc

Dlaczego kobiety nie lubią skąpych facetow? Jakie ma znaczenie dla kobiety czy ja będę bardziej czy mniej oszczedny w moich wydatkach? Jak by chciala to moglaby sobie duzo wydawac ze swoich pieniedzy, czy ja bym jej bronil? W czym wiec problem, bo nie rozumiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oszczędny  mądrze

Wydający  kasę  to skarb  ale skąpiec  dusigrosz już nie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
5 minut temu, Gość Oszczędny mądrze napisał:

Wydający  kasę  to skarb  ale skąpiec  dusigrosz już nie 

Hehe no tak baba potrzebuje duzo kasy wtedy bedzie i milosc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
11 minut temu, Gość Oszczędny mądrze napisał:

Wydający  kasę  to skarb  ale skąpiec  dusigrosz już nie 

Jak facet bedzie trwonil wszystkie swoje pieniadze to dobrze? Przeciez to bez sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
6 minut temu, Gość Gosc napisał:

Hehe no tak baba potrzebuje duzo kasy wtedy bedzie i milosc:)

No ale co ma do tego to czy facet jest skąpy czy nie, bo nadal nie rozumiem? Jak kobieta lubi duzo wydawac to niech sobie wydaje, czy taki skąpy facet jej broni wydawac jej pieniądze, czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

No ale co ma do tego to czy facet jest skąpy czy nie, bo nadal nie rozumiem? Jak kobieta lubi duzo wydawac to niech sobie wydaje, czy taki skąpy facet jej broni wydawac jej pieniądze, czy co?

Jak nie ma tyle ile by chciała a on ma to już nie ma miłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

To ma do tego, ze będzie stanowiło problem przy np planowaniu wspolnych wypadów, wyjść czy mieszkania razem. Nie chodzi o to że facet ma płacic za kobiete, nawet jak każdy będzie płacił za swoje, osoba skąpa będzie nalegała na jak najtańszą restaurację, tańszy hotel, środek transportu itp za cene wygody czy jakości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

No to niech ona sobie wydaje i całą swoją pensję, co mi do tego? I co jej do tego ile ja wydaje? Bo nadal nie rozumiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

To ma do tego, ze będzie stanowiło problem przy np planowaniu wspolnych wypadów, wyjść czy mieszkania razem. Nie chodzi o to że facet ma płacic za kobiete, nawet jak każdy będzie płacił za swoje, osoba skąpa będzie nalegała na jak najtańszą restaurację, tańszy hotel, środek transportu itp za cene wygody czy jakości

No dobrze. To rozumiem. Ale cos mi sie wydaje, ze najczesciej obawa kobiety o to, ze facet będzie skąpy, dotyczy tego, ze ona by chciala, zeby on placil za nią? Nieprawdaż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Skapy facet nie wyda nawet na siebie bo go będzie boleć ... z żalu więc co można za rozrywkę zaplanować z takim? Tam nie wyjedzie tu nie pójdzie nic nie da bo zawsze mu szkoda. Taka mentalność. Nie mówiąc już o tym że i pewnie na dzieciach by skapil i wyliczal co do grosza. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
24 minuty temu, Gość Oszczędny mądrze napisał:

Wydający  kasę  to skarb  ale skąpiec  dusigrosz już nie 

Nieprawda, taki jegomość nigdy nic nie ma. Bo wszystko już wydał. Ludzie,  którzy wydają na prawo i lewo szybko zostają bez niczego.

Niektóre gwiazdy show-biznesu, posiadające majątki opiewające na miliony $ potrafiły zaliczyć 4 bankruty z rzędu... taka Lil Kim przykładowo. 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jan

Koreańczycy zawsze płacą za kobietę. Kobietę, nie dziecko-dziewczynę. W takim ujęciu wydźwięk jest oczywisty, a rewanż wiadomy w którym miejscu.

Nasi dzielą rachunek, bo mogą dostać wielkiej Ali Mendy i są w... a tamci się nie przejmują bo uciekną do kraju gdzie w alfabecie szlaczki (wtedy ona uczy się 20 lat afabetu jak jest odrobinę kumknięta i go odnajduje jak dzieci już dorosłe).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ktos
32 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Dlaczego kobiety nie lubią skąpych facetow? Jakie ma znaczenie dla kobiety czy ja będę bardziej czy mniej oszczedny w moich wydatkach? Jak by chciala to moglaby sobie duzo wydawac ze swoich pieniedzy, czy ja bym jej bronil? W czym wiec problem, bo nie rozumiem?

Duże znaczenie. Wielkie i ogromne. Przeszkadza w życiu. Prowadzi do kłótni. Mój mąż taki był. Co prawda dalej jest oszczędny ale juz nie tak. Na początku było strasznie z kazdego grosza mnie rozliczal. Chociaz oboje podobnie zarabialismy. Uparł sie ze on placi rachunki a ja jedzenie i resztę. Ciągle się wypytywal pod konie mc ile zaoszczedzilam i dziwil sie ze nic bo on np 600 zl. Pozniej pojawily sie dzieci. I dalej on tylko rachunki a ja wszystko inne. Doszlo do tego ze jak byla polowa miesiaca ja juz nic nie mialam. A on oszczedzal i byl z siebie dumny. Jak prosilam go o kase to byly awantury ze ja rozrzutna. Doszlo do tego ze wolalam rodzicow poprosic zeby mi pozyczyli bo od niego nie chcialam brac. Nawet jak dal to potem dopominal sie zebym mu oddala. Jalbym wiedziala ze taki jest to nigdy bym za niego nie wyszla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaa

Jasne. Lepiej jak uzbiera i zabierze do grobu. Mój mąż jest oszczędny, a ja jestem rozrzutna. Znajdujemy środek tego bez problemu. Ja uczę się od niego ze trzeba miec jakieś zaplecze, a on ode mnie ze trzeba kupić nowy stolik gdy już trzy nogi odpadly. Nie musi za mnie placic wszędzie bo pracuje i mam swoje pieniądze. Na podpaski mi nie daje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
3 minuty temu, Gość Jan napisał:

Koreańczycy zawsze płacą za kobietę. Kobietę, nie dziecko-dziewczynę. W takim ujęciu wydźwięk jest oczywisty, a rewanż wiadomy w którym miejscu.

Nasi dzielą rachunek, bo mogą dostać wielkiej Ali Mendy i są w... a tamci się nie przejmują bo uciekną do kraju gdzie w alfabecie szlaczki (wtedy ona uczy się 20 lat afabetu jak jest odrobinę kumknięta i go odnajduje jak dzieci już dorosłe).

Koreańczycy płacą za kobietę, czyli jak są po 30-stce, tak? A jak mają po 19 lat i chodzą z dziewczyną to za nią nie płacą?

Nasi nie chcą wydawać na kobietę, bo boją się alimentów? Co ma piernik do wiatraka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Leżaczek napisał:

Kobiety ogólnie nie myślą, najpierw kawy i restauracje a potem kredyt hipoteczny na 30-40 lat. Nie dochodzi do nich że można inaczej 😞

Ty jesteś przykładem patologicznego ulomnego skapca maniakalnego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
29 minut temu, Gość Gosc napisał:

No ale co ma do tego to czy facet jest skąpy czy nie, bo nadal nie rozumiem? Jak kobieta lubi duzo wydawac to niech sobie wydaje, czy taki skąpy facet jej broni wydawac jej pieniądze, czy co?

Bo taki skąpiec wiecznie stęka że nie ma kasy i przerąbane żyć z takim. Mam takiego skąpca, co żałuje mi na wszystko. Mało tego jest zły jak ja wydaje swoją kasę. Dlatego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ktos
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Bo taki skąpiec wiecznie stęka że nie ma kasy i przerąbane żyć z takim. Mam takiego skąpca, co żałuje mi na wszystko. Mało tego jest zły jak ja wydaje swoją kasę. Dlatego.

A nie pyta ile zaoszczedzilas w tym miesiącu 😉 ? Masakra jak mu nie kupię ubrania to sam sobie tez nie kupi. I nic mu nigdy nie trzeba. A jak sie cos w domu zepsuje to slysze ale jak zepsute?!! Przeciez ta pralka ma dopiero 10 lat nie mogla sie zepsuc. Moja matka ma pralke 25 lat i dalej działa. Nie nie kupimy nowej bo ja tą zreperuje... I tak reperuje 2 mc a ja pranie woze do mamy... Kur...a mnie bierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 minut temu, Gość Gość napisał:

Bo taki skąpiec wiecznie stęka że nie ma kasy i przerąbane żyć z takim. Mam takiego skąpca, co żałuje mi na wszystko. Mało tego jest zły jak ja wydaje swoją kasę. Dlatego.

Własnej w tym sęk że skąpiec ma ból dúpy nawet gdy własne pieniądze ktoś wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jan
17 minut temu, Gość gosc napisał:

mentów? Co ma piernik do wiatraka?

Wiatrak miele ziarno na mąkę, która jest używana do wyrobu ciasta na piernik.

Teraz konkluzja 19 lat dziewczyna-dziecko, a 30 lat kobieta -wypaczenie straszliwe.

Jeszcze raz zalecam przeczytać. Jak osobnik żeński ma 19 i nie jest jeszcze kobietą, to jest zacofanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
2 minuty temu, Gość Jan napisał:

Wiatrak miele ziarno na mąkę, która jest używana do wyrobu ciasta na piernik.

Teraz konkluzja 19 lat dziewczyna-dziecko, a 30 lat kobieta -wypaczenie straszliwe.

Jeszcze raz zalecam przeczytać. Jak osobnik żeński ma 19 i nie jest jeszcze kobietą, to jest zacofanie.

Oj no bo niejasno piszesz! Wytłumacz jeszcze raz zamiast się nabijać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 minut temu, Leżaczek napisał:

Takie pojęcia jak minimalizm, bycie frugal, zero wejste, procent składany, slow life, majątek netto, dochód pasywny, wolność finansowa, życie bez pieniędzy etc itd itp także tego 😙 jak ktoś chce brać kredyty i czuje się pewnie ze zdrowiem i na rynku pracy to niech sobie wydaje ile chce 😞 

Mylisz minimalizm z byciem skpacem grasujacym po smietnikach. Za dużo juciuba ci ostatki mozgowia zlasowaly. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ktos
4 minuty temu, Leżaczek napisał:

8 minut temu, Gość Ktos napisał: X Masakra jak mu nie kupię ubrania to sam sobie tez nie kupi. I nic mu nigdy nie trzeba. A jak sie cos w domu zepsuje to slysze ale jak zepsute?!! Przeciez ta pralka ma dopiero 10 lat nie mogla sie zepsuc. Moja matka ma pralke 25 lat i dalej działa. Nie nie kupimy nowej bo ja tą zreperuje... I tak reperuje 2 mc a ja pranie woze do mamy... Kur...a mnie bierze X też tak mam nic mi nie potrzeba 😅 a jak coś padnie to najpierw reperuje 😅 ogólnie naprawa wychodzi taniej niż kupno nowego bądź używanego 😅 

Ja pierdziele... Chodzisz tez w dziurawych skarpetach lub gaciach az Ci żona nie kupi ?! Mozna naprawiac ale pralka rzeccz niezwykle potrzebna i jak nie naprawiona przez dlugi czas to juz jej sie nie naprawi zwlaszvza jak sie ma takie pojecie o naprawie pralki jak ja o kosmitach. Ja myslalam ze oprocz mojego to drugi taki nie istnieje. Jeszcze rozumiem jakby tej kasy faktycznie nie bylo. Ale jest i co niech lezy a ja z miską prania do matki... Litosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tor

Skapiec to najgorsza cholera, uciekajcie przed takimi daleko i szybko😊

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jan

To proszę się douczyć, strefa 51 istnieje, a kosmatę trzeba szanować, bo one mądrzejsze o wiele lat do przodu od nas, skoro potrafiły tu przelecieć z nieznanej nam wciąż galaptyki. Na pewno Ci pomoże komórka jak się w lesie zgubisz, poglądaj sobie "buszkrawatowy" na jutub.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Gość Jan napisał:

To proszę się douczyć, strefa 51 istnieje, a kosmatę trzeba szanować, bo one mądrzejsze o wiele lat do przodu od nas, skoro potrafiły tu przelecieć z nieznanej nam wciąż galaptyki. Na pewno Ci pomoże komórka jak się w lesie zgubisz, poglądaj sobie "buszkrawatowy" na jutub.

Kosmate to ty masz myśli stary trepie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PrzystojnyD

Wy kobiety potraficie tylko wymagać. Chcecie, żeby facet z wyglądu spełnił x różnych wymagań. A w dodatku ciągniecie od niego kasę. Owoc jego ciężkiej pracy. Macie wy jakiś umiar? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
47 minut temu, Gość Ktos napisał:

Uparł sie ze on placi rachunki a ja jedzenie i resztę. Ciągle się wypytywal pod konie mc ile zaoszczedzilam i dziwil sie ze nic bo on np 600 zl. Pozniej pojawily sie dzieci. I dalej on tylko rachunki a ja wszystko inne. Doszlo do tego ze jak byla polowa miesiaca ja juz nic nie mialam. A on oszczedzal i byl z siebie dumny. 

Uparł się, a Ty dałaś się wrobić. Pomyśl logicznie.  Rachunki płacisz raz w miesiącu albo raz na dwa. Wyciagasz konkretną sumę, płacisz i masz spokój.  Za to zakupy to całkiem inna bajka. Nie dość,  że na jedzenie wydajesz więcej niż on już na starcie, to jeszcze za każdym razem nie wiesz ile dokładnie wydadzą, bo ceny idą w górę, a to jeszcze dokupisz coś do domu, a to co innego, bo ciągle jesteś w sklepie i ciągle to Ty musisz robić zakupy, a on tylko płaci sobie rachunki przez internet i jest z siebie zadowolony. A potem jeszcze robi Ci wyrzuty, bo Ty nie zaoszczędziłaś. 

Dałaś się wrobić. Należy płacić wszystko na pół i koniec. I rachunki i zakupy, podzielić na pół i tak płacić,  każde tyle samo.

Poza tym jak mąż może chwalić się oszczędnościami związanymi z rachunkami? Przecież skoro zapłacił mniej tzn. że Ty też używałaś mniej mediów,  a skoro Ty płaciłaś więcej za jedzenie tzn. że on i głównie on więcej jadł, bo przecież mężczyźni potrzebują więcej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cfgy
11 godzin temu, Gość Gosc napisał:

No ale co ma do tego to czy facet jest skąpy czy nie, bo nadal nie rozumiem? Jak kobieta lubi duzo wydawac to niech sobie wydaje, czy taki skąpy facet jej broni wydawac jej pieniądze, czy co?

Zazwyczak po pierwsze broni jej wydawac wlasne pieniadze, a po drugie, oszczedza dla siebie jej kosztem. Do tego daje kiepskie prezenty. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×