Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy starsza kobieta może być z facetem tylko dlatego że jest młodszy

Polecane posty

Gość Gość
14 minut temu, Gość Onnn napisał:

bo jak tańczył z to spotykała jego mięśni. 

Chyba coś Ci ucięło tekst. Bo nie rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lekkodoswiadczony

Autorze muszę Cię rozczarować. Nie wystarczy by byl mlodszy. Kobiety po 40 są bardzo wymagajace. Juz wiedzą co lubią, co je podnieca i nie chcą byle czego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Gość Lekkodoswiadczony napisał:

Autorze muszę Cię rozczarować. Nie wystarczy by byl mlodszy. Kobiety po 40 są bardzo wymagajace. Juz wiedzą co lubią, co je podnieca i nie chcą byle czego. 

Ale są to wymagania tylko w sferze seksualnej czy pozaseksualnej również?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Dlatego duże wzięcie wśród kobiecych "elyt" w słusznym wieku (czyt. stare rury przy kasie ) mają spoceni hydraulicy i listonosze. Bo to i poziom intelektualny podobny....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PrzystojnyD

Mam 25 lat. I szczerze kobiety mające po 30 pare lat wyglądają o wiele lepiej. Twarze młodych siks są jakieś napompowane (od hormonów, które zatrzymują wodę?) W dodatku taka 30 pare lat służy doświadczeniem. Już jakoś poznała życie, pewnie ma już jasno określone preferencje i wie co i jak.  Co nie oznacza, że byłbym w takim związku gówniarzem który nie wie co i jak 😉 Z pewnością nie czułbym się przytłoczony.

 

Chociaż to bardziej fantazja niżeli pragnienie/ preferencja. Bycie z związku z kobietą 5-8 lat starszą, to jak z wyższą o dobre 15 cm... Pospotykać się do łóżka, zobaczyć jak to "smakuje". Myślę, że ją i mnie prędzej czy później ta kwestia zaczęłaby mierzić. Na pewno wszystko ma swoje plusy i minusy. 

No i nie wiem jak to działa, że właśnie takie przyciągam. A dla gówniar jestem niewidoczny. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Gość PrzystojnyD -> jesteś hydraulikiem czy listonoszem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palec do palca

Zakochałam się ,  młodszy o 12 lat. Pokazał mi co to znaczy spokoj, szacunek , upodobanie , jak to jest kiedy rezygnujemy z oczekiwań i przyjmujemy to co się dzieje między dwojgiem ludzi ,jako coś naturalnego, co przychodzi małymi kroczkami, bezszelestnie, rozsiada się na dnie serca i jest błogosławieństwem. Z nieba mi spadł. Dosłownie. Nauczyłam się nie oczekiwać niczego. Niczego nie wymuszać. Przyglądać się i słuchać. Bez wątpienia, to najlepsze co mnie moglo spotkać. Czuję wdzięczność. To uczucie raz na zawsze zmienilo moje życie, ale  przede wszystkim  otworzyło moje  serce. " Kto nie kochał nie wie nic " 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
23 minuty temu, kotwin napisał:

Ale są to wymagania tylko w sferze seksualnej czy pozaseksualnej również?

Ja akurat pisałem o sferze czysto seksualnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ja akurat pisałem o sferze czysto seksualnej.

Ok, ale rozumiem, że kobieta po 40 myśląc o spotykaniu się z młodszym, nawet dla seksu, zwraca też uwagę na osobowość, intelekt, sposób bycia? Czy się mylę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamil

Mam 29 lat i wiem ze pora sie ustatkowac, zalozyc rodzine, ale zanim to zrobie chce chociaz raz przezyc seks z kobietą po 40. Nie pytajcie dlaczego bo sam nie wiem. Odwagi brak. Wciaz na ulicy czy w sklepie wychwytuje takie kobiety wzrokiem. Popatrze powzdycham i nie mam odwagi podejsc, zagadac. Ide do samochodu i zanim rusze, jeszcze siedze chwile bo czesto rece mi sie trzesą. A przeciez normalny ze mnie gość, nawet przystojny z dobrą pracą. Czemu tu taka blokada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Zwykły, ludzi strach przed wielką dziurą....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, kotwin napisał:

Ok, ale rozumiem, że kobieta po 40 myśląc o spotykaniu się z młodszym, nawet dla seksu, zwraca też uwagę na osobowość, intelekt, sposób bycia? Czy się mylę?

To może ja się wypowiem jako kobieta po 40. Miałam taką fantazję by to zrobić z dużo młodszym i wchodząc na czat, napisałam, że chcę młodszego, przystojnego na jeden raz, reszta mnie nie interesuje.

 I wiesz co?

Sama siebie nie znałam. 

Teraz już wiem. Sam wygląd i piękne ciało to zaledwie kropelka w morzu pożądania.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Lena.Wawa. napisał:

To może ja się wypowiem jako kobieta po 40. Miałam taką fantazję by to zrobić z dużo młodszym i wchodząc na czat, napisałam, że chcę młodszego, przystojnego na jeden raz, reszta mnie nie interesuje.

 I wiesz co?

Sama siebie nie znałam. 

Teraz już wiem. Sam wygląd i piękne ciało to zaledwie kropelka w morzu pożądania.

 

Czego w takim razie wówczas zabrakło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowy-Sącz
6 godzin temu, Gość Kamil napisał:

Mam 29 lat i wiem ze pora sie ustatkowac, zalozyc rodzine, ale zanim to zrobie chce chociaz raz przezyc seks z kobietą po 40. Nie pytajcie dlaczego bo sam nie wiem. Odwagi brak. Wciaz na ulicy czy w sklepie wychwytuje takie kobiety wzrokiem. Popatrze powzdycham i nie mam odwagi podejsc, zagadac. Ide do samochodu i zanim rusze, jeszcze siedze chwile bo czesto rece mi sie trzesą. A przeciez normalny ze mnie gość, nawet przystojny z dobrą pracą. Czemu tu taka blokada?

Kiedys ktos tu o tym pisał, że tak jest, bo ładnych młódek jest na pęczki a atrakcyjnych, zadbanych dojrzałych kobiet jest niewiele, wiec zdobyć taką to jest wyższa sztuka i trzeba prawdziwej odwagi. Mnie się raz zdrazyło i nigdy nie zapomnę. Szkoda że bała się męża bo moglo by byc pieknie do dzisiaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, kotwin napisał:

Czego w takim razie wówczas zabrakło?

Mówiąc, że nie znałam sama siebie miałam na myśli, że nie wiedziałam, że sam wygląd i wyrzeźbione ciało mnie nie ruszą. Przekonałam się, że do podniecenia potrzebuję czegoś więcej, tak zwanego flow... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Lena.Wawa. napisał:

Mówiąc, że nie znałam sama siebie miałam na myśli, że nie wiedziałam, że sam wygląd i wyrzeźbione ciało mnie nie ruszą. Przekonałam się, że do podniecenia potrzebuję czegoś więcej, tak zwanego flow... 

Tak, tak zrozumiałem, ale dociekam, bo nie ukrywam, ze bardzo interesuje mnie, czym dla Ciebie jest ten flow w tym kontekście. Ciekawią mnie szczegóły. Dzisiaj już jesteś w stanie określić, jaki ten młodszy powinien być?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
23 minuty temu, kotwin napisał:

Tak, tak zrozumiałem, ale dociekam, bo nie ukrywam, ze bardzo interesuje mnie, czym dla Ciebie jest ten flow w tym kontekście. Ciekawią mnie szczegóły. Dzisiaj już jesteś w stanie określić, jaki ten młodszy powinien być?

Tak. Dzisiaj już tak. Wiem, że w podnieceniu bez względu na wiek mężczyzna musi mnie ciekawić. Tylko tyle i aż tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Raczej aż tyle. Niewielu ludzi, nie tylko mężczyzn nie potrafi zaciekawiać. Mnie strasznie w starszych ode mnie kobietach pociąga umiejętność flirtowania - potrafią to robić z pasją, z pomysłem, a nie tylko mrugać rzęsami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, kotwin napisał:

Raczej aż tyle. Niewielu ludzi, nie tylko mężczyzn nie potrafi zaciekawiać. Mnie strasznie w starszych ode mnie kobietach pociąga umiejętność flirtowania - potrafią to robić z pasją, z pomysłem, a nie tylko mrugać rzęsami...

Bleee sprawdzają czy jeszcze się nadają. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starsza pani ;)

Zawsze wolałam starszych facetów, zaledwie trzy razy spotykałam się z rówieśnikiem. Dzisiaj jestem już dużo po 40 i powiem  Wam, ze problem w tym, że wielu facetów w pewnym momencie zaczyna zwyczajnie, w ekspresowym tempie, dziadzieć, zarówno fizycznie jak i intelektualnie. Dlatego wiele kobiet, które chcą czuć, że żyją,  wybiera młodszych partnerów. Nie mówię 20 -latków. Ale już towarzystwo pana w okolicach 40-tki jest naprawdę ożywcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10 godzin temu, Gość Kris napisał:

Ja juz 2 lata takiej szukam. Mam prawie 30 i wciąż lecą na mnie same siksy, ktore kompletnie mnie nie kręcą, ewentualnie takie w moim wieku, ktore czuję że szukają kandydata na męża. A mnie się marzy ognisty romans ze starszą o kilkanascie lat. To chyba zaczyna mi siadac na psychikę, bo zawsze, gdy pieszczę aktualną partnerkę - wyobrażam sobie moje koleżanki z pracy, eleganckie, zadbane kobiety przed 50. 

Kolejny zboczeniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyz
9 godzin temu, Gość palec do palca napisał:

Zakochałam się ,  młodszy o 12 lat. Pokazał mi co to znaczy spokoj, szacunek , upodobanie , jak to jest kiedy rezygnujemy z oczekiwań i przyjmujemy to co się dzieje między dwojgiem ludzi ,jako coś naturalnego, co przychodzi małymi kroczkami, bezszelestnie, rozsiada się na dnie serca i jest błogosławieństwem. Z nieba mi spadł. Dosłownie. Nauczyłam się nie oczekiwać niczego. Niczego nie wymuszać. Przyglądać się i słuchać. Bez wątpienia, to najlepsze co mnie moglo spotkać. Czuję wdzięczność. To uczucie raz na zawsze zmienilo moje życie, ale  przede wszystkim  otworzyło moje  serce. " Kto nie kochał nie wie nic " 

Rzuci cię za 2-3 lata dla młodszej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośc
9 godzin temu, Gość Kamil napisał:

Mam 29 lat i wiem ze pora sie ustatkowac, zalozyc rodzine, ale zanim to zrobie chce chociaz raz przezyc seks z kobietą po 40. Nie pytajcie dlaczego bo sam nie wiem. Odwagi brak. Wciaz na ulicy czy w sklepie wychwytuje takie kobiety wzrokiem. Popatrze powzdycham i nie mam odwagi podejsc, zagadac. Ide do samochodu i zanim rusze, jeszcze siedze chwile bo czesto rece mi sie trzesą. A przeciez normalny ze mnie gość, nawet przystojny z dobrą pracą. Czemu tu taka blokada?

Normalny to ty na pewno nie jesteś, raczej gerontofil. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

na starej piczy to i młody poćwiczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palec do palca
5 godzin temu, Gość xyz napisał:

Rzuci cię za 2-3 lata dla młodszej.

:)) przecież rodziny z nim zakładać nie będę , nie o tym był temat. Niech rzuca , ale to co dostałam , zostanie  ze mną na zawsze.  Za wszystko inne zapłacę karta MasterCard ;))*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, Gość starsza pani 😉 napisał:

Zawsze wolałam starszych facetów, zaledwie trzy razy spotykałam się z rówieśnikiem. Dzisiaj jestem już dużo po 40 i powiem  Wam, ze problem w tym, że wielu facetów w pewnym momencie zaczyna zwyczajnie, w ekspresowym tempie, dziadzieć, zarówno fizycznie jak i intelektualnie. Dlatego wiele kobiet, które chcą czuć, że żyją,  wybiera młodszych partnerów. Nie mówię 20 -latków. Ale już towarzystwo pana w okolicach 40-tki jest naprawdę ożywcze.

To prawda, że kobiety starzeją się jakby wolniej. Panie po 40 mają i energię, i chęci, i fantazję, i często ciągle atrakcyjność fizyczną. I to czego młodym brakuje najbardziej - doświadczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, kotwin napisał:

To prawda, że kobiety starzeją się jakby wolniej. Panie po 40 mają i energię, i chęci, i fantazję, i często ciągle atrakcyjność fizyczną. I to czego młodym brakuje najbardziej - doświadczenie

Tu nawet nie chodzi o to, że WCIĄŻ "mają energię i chęci i fatntazję" a o to, że my kobiety własnie dopiero z wiekiem NABIERAMY tych cech.

Co jeszcze mamy teraz a nie miałyśmy wcześniej? 

Czas, bo wcześniej studia a potem ciąża i dzieci, przy których czasami zwykłego snu brakuje a co dopiero czasu na dbanie o siebie.  Dopiero mając dzieci w wieku 10+ jest szansa na prawdziwy czas dla siebie.

I wreszcie stabilność finansowa, która wreszcie pozwala o siebie zadbać i nie zastanawiać się nad kupnem fajnej kiecki, ekskluzywnej bielizny czy zabiegów w spa. To wszystko buduje taką przyjemną pewność siebie, której często wcześniej nie miałyśmy 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Lena.Wawa. napisał:

Tu nawet nie chodzi o to, że WCIĄŻ "mają energię i chęci i fatntazję" a o to, że my kobiety własnie dopiero z wiekiem NABIERAMY tych cech.

Co jeszcze mamy teraz a nie miałyśmy wcześniej? 

Czas, bo wcześniej studia a potem ciąża i dzieci, przy których czasami zwykłego snu brakuje a co dopiero czasu na dbanie o siebie.  Dopiero mając dzieci w wieku 10+ jest szansa na prawdziwy czas dla siebie.

I wreszcie stabilność finansowa, która wreszcie pozwala o siebie zadbać i nie zastanawiać się nad kupnem fajnej kiecki, ekskluzywnej bielizny czy zabiegów w spa. To wszystko buduje taką przyjemną pewność siebie, której często wcześniej nie miałyśmy 🙂 

I ta pewność siebie wręcz emanuje, uwodzi. Pewność siebie i wynikająca niej świadomość własnych potrzeb, czasami też taka pozytywną drapieżność kręci o wiele bardziej niż uległość, bo w ten zaczyna się zmysłowa, emocjonująca gra 2 aktorów, a nie przedstawienie napisane przez jednego reżysera odegrane według znanego scenariusza;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Lena.Wawa. napisał:

Tu nawet nie chodzi o to, że WCIĄŻ "mają energię i chęci i fatntazję" a o to, że my kobiety własnie dopiero z wiekiem NABIERAMY tych cech.

Co jeszcze mamy teraz a nie miałyśmy wcześniej? 

Czas, bo wcześniej studia a potem ciąża i dzieci, przy których czasami zwykłego snu brakuje a co dopiero czasu na dbanie o siebie.  Dopiero mając dzieci w wieku 10+ jest szansa na prawdziwy czas dla siebie.

I wreszcie stabilność finansowa, która wreszcie pozwala o siebie zadbać i nie zastanawiać się nad kupnem fajnej kiecki, ekskluzywnej bielizny czy zabiegów w spa. To wszystko buduje taką przyjemną pewność siebie, której często wcześniej nie miałyśmy 🙂 

A jak była różnica wieku między wami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rafcio

Ja mam 32 lata i odkąd dostałem się z żoną spotykam różne kobiety, w większości starsze takie po 40 i mam kilka spostrzeżeń.

Kobiety też chyba dojrzewają do 10 roku życia a pozniej już tylko rosną.:)  Tzn mimo prawie 50 są tak samo naiwne, tak samo wierzą w jakaś wizje romantycznej harleqinowej miłości jak nastolatki.  I tak samo można je oszukać nabrać i naopowiadac noestworzonych rzeczy. Najlepszy przykład to artykuł bodajże z wczoraj o tym jak faceci wyludzali pieniądze od zakochanych "bardzo dojrzalych" kobiet.

Po drugie, seksualność kobiet się zmienia z wiekiem ale co jest bardzo wkurzajace, to one są zawsze te normalne A Ty ten zły. Ma 28 lat to Cię wyzywa od zboczenca bo ciągle chcesz seksu, ma 50 to Cię wyzywa od odległego impotenta bo nie chcesz seksu A ona akurat chce.  Więc słuszne jest stwierdzenie że kobiety same nie wiedzą czego chcą i nie ma co się przejmować tym co mówią.

Po trzecie.  Czym młodsze pokolenie tym "kobiecość zanika".  W zeszły wakacje spotykałem się z 46 latka A teraz z 21 latka.  Ta 21 latka oprócz ładnego ciała nie ma nic. Ani gracji, kobiecosci, delikatności. Nic Z tych rzeczy. A u starszych kobiet to występuje.

Po czwarte. Wydaje mi się że starsze kobiety akceptują pewne rzeczy. Tzn one już wiedzą że dla mężczyzn liczy się wygląd, strój, zadbane ciało.  To te młode naiwnie chcą aby "widzieć w nich coś innego niż tylko obiekt seksualny".  Te starsze wręcz pragną aby widzieć w nich obiekt seksualny.

Po piąte.  I to ogólne stwierdzenie, kobiety mylą inteligencję z dobrym zachowaniem czy kultura osobista. A wiadomo że im człowiek starszy, czym bardziej obraca się w odpowiednim towarzystwie tym bardziej nabiera oglady. I to się chyba im podoba. Osobiście nauczyłem się dużo o winach bo miałem takie szefa - Włocha. Dzisiaj słyszę że jestem inteligentny bo się na winach znam.  Trochę to śmieszne no ale kobiety to uwielbiają. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×