miłość po 25 roku życia

Poprostu sie powstrzymalam z osądem, ze twoje sa pewnie krzywe i nic z nimi nie zrobisz, a ja swoje krotkie zawsze moge (czyli mam mozliwosc) "wydluzyc" ;) buziaczki zakompleksiona zolzo :*

To prawda, że wysokie zostają modelkami, ale przecież nie tylko modelki wychodzą za mąż... Nie wiem dlaczego koniecznie chcesz dobić dziewczynę, wzrost to naprawdę nie wszystko...

4 minuty temu, bella napisał:

Nie znam ani jednego mężczyzny, któremu przeszkadzałby niski wzrost, głowa do góry

 

Ja znam wielu, którzy nie spotykają się z tak niskimi dziewczynami. Mówią, że z taką niską to nawet za rękę się idzie niewygodnie. Poza tym niskie bardzo często są nieproporcjonalne i muszą być naprawdę szczupłe by wyglądać ok.

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Ja znam wielu, którzy nie spotykają się z tak niskimi dziewczynami. Mówią, że z taką niską to nawet za rękę się idzie niewygodnie. Poza tym niskie bardzo często są nieproporcjonalne i muszą być naprawdę szczupłe by wyglądać ok.

Co ty nie powiesz... grube dziewczyny niby też się facetom nie podobają, a jakoś mają mężów. Nie wiem dlaczego uczepiłaś się tylko tego wzrostu.

2 minuty temu, Gość dobra rada napisał:

Co ty nie powiesz... grube dziewczyny niby też się facetom nie podobają, a jakoś mają mężów. Nie wiem dlaczego uczepiłaś się tylko tego wzrostu.

Bo są faceci, na których ładna i szczupła dziewczyna nie spojrzy, więc tacy z braku laku biorą te grube ;) Tak samo sytuacja wygląda u tych które są niziołkami. 

Mam kolezanke,  która ma 152 cm i ma faceta który ma około 185. Ja z kolei jestem wyższa i zawsze podrywaja mnie niscy. Różnie bywa. 

4 minuty temu, bella napisał:

A ja znam wielu, którzy uważają że kobieta ma być niewielka i filigranowa, serio chcesz sie przekomarzać? 

Jest mnóstwo mężczyzn, którzy uwielbiają niskie kobiety więc wzrost jest "najmniejszym" problemem autorki

 

*darcie pi*** w języku krasnali* 

:D

W każdym wieku można kogoś poznać, ale może nie będę oryginalna trzeba korzystać z okazji do poznawania ludzi, a jednocześnie nie szukać na siłę. Trzeba w tym zachować złoty środek.

47 minut temu, Gość Gość napisał:

Misiu, jesteś ostatnią osobą, którą mogłaby mi to wypominać

Od kobiety wymaga się charakteru, od mężczyzny wymaga się innych cech.

O takich jak ja, na ten przykład, modliły się i modlą się tysiące kobiet:

"Niechaj bije, niech się znęca, tylko męża, Panie, męża!
Choćby było o jednym oku, byle tylko tego roku!"

2 minuty temu, bella napisał:

Niska odbiła ci faceta? 

Czy masz niska szefową która traktuje cię jak gó*wno? 

 

Ani jedno ani drugie. Jedynie wkurza mnie jak te niziołki plączą mi się pod nogami ;)

srella wyluzuj, bo zbyt łatwo dajesz się sprowokować.

5 minut temu, bella napisał:

Niska odbiła ci faceta? 

Czy masz niska szefową która traktuje cię jak gó*wno? 

 

Głupia jesteś, lepiej sprzątaj jak masz tu pisać. Więcej sprzątaj to schudniesz. 

21 minut temu, Gość Gość napisał:

Bo są faceci, na których ładna i szczupła dziewczyna nie spojrzy, więc tacy z braku laku biorą te grube ;) Tak samo sytuacja wygląda u tych które są niziołkami. 

A jeśli dziewczyna jest ładna i sama? To jaki powód jest tego. Pytam, bo wszystko wiesz.

2 minuty temu, Gość dobra rada napisał:

A jeśli dziewczyna jest ładna i sama? To jaki powód jest tego. Pytam, bo wszystko wiesz.

Myślę, że tak prostej rzeczy i ty się domyślisz kochana :) No spróbuj, wierzę w ciebie.

10 minut temu, Gość Gość napisał:

Myślę, że tak prostej rzeczy i ty się domyślisz kochana :) No spróbuj, wierzę w ciebie.

Życie różnie się układa i mam tego świadomość, ale to ty do wszystkiego dorabiasz teorię.

52 minuty temu, Gość dobra rada napisał:

To prawda, że wysokie zostają modelkami, ale przecież nie tylko modelki wychodzą za mąż... Nie wiem dlaczego koniecznie chcesz dobić dziewczynę, wzrost to naprawdę nie wszystko...

A ja mam 160cm wzrostu i byłam modelką. A kto mi zabroni? Pierdoły...

Autorko zacznij się poruszać tam gdzie mogą chodzić Twoje ideały mężczyzn.

Usiądź czasem na ławce w parku i zastanów się gdzie idzie dany facet. Gdzie poszedłby wg Ciebie i tam się poruszaj. 

Bądź zadbana, nie przeginaj z makijażem, bądź pewna siebie. W razie gadki nie jąkaj się. Chyba wsio

8 minut temu, Gość Ccc napisał:

A ja mam 160cm wzrostu i byłam modelką. A kto mi zabroni? Pierdoły...

Autorko zacznij się poruszać tam gdzie mogą chodzić Twoje ideały mężczyzn.

Usiądź czasem na ławce w parku i zastanów się gdzie idzie dany facet. Gdzie poszedłby wg Ciebie i tam się poruszaj. 

Bądź zadbana, nie przeginaj z makijażem, bądź pewna siebie. W razie gadki nie jąkaj się. Chyba wsio

Bycie na okładce gazety dla rolników się nie liczy ;)

A może panie wypowiedzą się gdzie spotkały swoją miłość?

To smutne co piszesz. Choć sam przeżywam to samo szczerze mówiąc. To uczucie, a raczej jego brak to coś co może człowieka wpędzić w duże zakłopotanie. No i ten brak czułości... Sam mam 24 lata i im bardziej robię starszy tym bardziej samotność mi doskwiera więc wiem i rozumiem co czujesz w tej sytuacji. 

Czy twój wzrost jest przeszkodą? Myślę, że nie jest wręcz przeciwnie, bo ja marzę właśnie o takiej niskiej, słodkiej kobiecie Wtedy facet może poczuć się jak rycerz ze swoją księżniczką u boku. Tu chodzi danie poczucia bezpieczeństwa swej wybrance, a i sama kobieta czuje, że tak jest. To czysta psychologia. Do tego jeśli facet jest inteligentny, zaradny i potrafi radzić sobie z problemami to idę o zakład, że taki związek to jest związek na całe życie. Oczywiście jeśli reszta płaszczyzn życiowych tej dwójki się zgadza.

Niemniej jednak autorko nie trać nadziei, bo są jeszcze faceci, którym również zależy na bliskości i miłości w  jak najlepszym tego słowa znaczeniu Przykładem mogę być ja. 

58 minut temu, Gość Gość napisał:

Ja znam wielu, którzy nie spotykają się z tak niskimi dziewczynami. Mówią, że z taką niską to nawet za rękę się idzie niewygodnie. Poza tym niskie bardzo często są nieproporcjonalne i muszą być naprawdę szczupłe by wyglądać ok.

Mysle ze większości facetom raczej by przeszkadzał za wysoki wzrost niż za niski u kobiety, bo taka ,,żyrafa" by była niemalze na równi z facetem (albo i wyższa, szczególnie jak szpilki założy)- to by mogło lekko wpędzac w kompleksy facetów którzy np nie przekraczają 180cm. Myślę ze większość jakby miała wybór miedzy lekkimi skrajnościami w tym temacie, wybierze ta niższa, bo często wyglada na bardziej słodka i bardziej kobieca, spokojnie może założyć wysokie buty bo i tak nie będzie wyższa niż facet. Te niziutkie tez często budzą instynkt opiekuńczy w facetach.  

17 minut temu, Gość Gość napisał:

Mysle ze większości facetom raczej by przeszkadzał za wysoki wzrost niż za niski u kobiety, bo taka ,,żyrafa" by była niemalze na równi z facetem (albo i wyższa, szczególnie jak szpilki założy)- to by mogło lekko wpędzac w kompleksy facetów którzy np nie przekraczają 180cm. Myślę ze większość jakby miała wybór miedzy lekkimi skrajnościami w tym temacie, wybierze ta niższa, bo często wyglada na bardziej słodka i bardziej kobieca, spokojnie może założyć wysokie buty bo i tak nie będzie wyższa niż facet. Te niziutkie tez często budzą instynkt opiekuńczy w facetach.  

Chyba najważniejsza jest osobowość. Nawet piękna kobieta będzie sama, jeśli będzie drętwa i małomówna...

6 godzin temu, Gość Gość napisał:

Kto komu pisany tego się spotka. Tak to działa. Pomijam stare panny i dzikich prawiczkow. Szukanie na siłę i pojawianie się w miejscach gdzie są faceci czy kobiety albo robienie jakiejś szopki o której piszą w poradnikach czy necie to jedna wielka farsa. Wystarczy po prostu żyć i nie być desperatem. Smieszy mnie to bo w tym wieku powinno się myśleć w inny sposób.

Tak, tak, samo z nieba spadnie, najlepiej zamknąć się w domu i czekać. Wtedy to już na pewno. 

3 godziny temu, Gość Gość napisał:

Chyba żartujesz, taki wzrost to wręcz kalectwo. Sama mam 165 cm i jestem niższa od 90% kobiet mijanych na ulicy.

Takie karlice, które nie mają 160 cm wyglądają prześmiesznie i mogą się podobać jedynie niskim mężczyznom (poniżej 178 cm). Kacze nóżki nikogo normalnego nie pociągają

Przecież sama jesteś niziutka i masz kacze nóżki. 

13 minut temu, Gość gość napisał:

Tak, tak, samo z nieba spadnie, najlepiej zamknąć się w domu i czekać. Wtedy to już na pewno. 

Nic dodać, nic ująć.:)

up

Może lepiej ty prace znajdz na początek a nie chłopa. Jak chłopa dowiesz zaraz dzieciaka zrobisz aby go zatrzymać a z pracą co? 

Dziwne, że nie piszesz mam 25 lat i nie mam pracy, bo to jest twój problem. Zaden chłop nie chce bezrobotnej ktróą musi utrzymywać. 

 

 chodzę na imprezy czasem , ale tylko z koleżankami. Alei na imprezie najwyżej   chłopak zemną zatańczy i na tym się kończy

Autorko. Byłem kiedyś na imprezie. Spodobała mi się tam dziewczyna. Była wolna. Tańczyliśmy całą noc. Miałem nadzieję, że nie skończy się tylko na tańczeniu. Chciałem poznać ją lepiej. Niestety pod koniec imprezy szybko się zmyła nie mówiąc nawet cześć na pożegnanie . Podobno wystraszyła się gdyż nie była przygotowana na ewentualny związek. Dziwnie to się skończyło. Ona mi się podobała. Ja podobałem się jej. Powinniśmy zostać parą a tu nic. Tak niestety w życiu czasami bywa. Niektórzy chcą bliskości, ale jednocześnie się jej boją i bronią się przed nią gdy przychodzi okazja. To nieracjonalne, ale takie bywają realia.

 

W każdym wieku można kogoś poznać, ale może nie będę oryginalna trzeba korzystać z okazji do poznawania ludzi, a jednocześnie nie szukać na siłę. Trzeba w tym zachować złoty środek.

To prawda. Był taki okres w moim życiu gdy w akcie desperacji szukałem dziewczyny na siłę. Skończyło się to samymi sromotnymi porażkami. Zrozumiałem,  jak bardzo byłem żałosny i skończyłem  z tym. Potem niespodziewanie poznałem swoją drugą połówkę.