Seks kojarzy mi sie z czyms obrzydliwym...

Bo kiedys taki paskudny oblech mnie wykorzystal i od tamtego czasu czuje obrzydzenie.To silniejsze ode mnie...sa tu moze osoby,ktora maja podobnie ?

1 minutę temu, Gość hmmm napisał:

Bo kiedys taki paskudny oblech mnie wykorzystal i od tamtego czasu czuje obrzydzenie.To silniejsze ode mnie...sa tu moze osoby,ktora maja podobnie ?

Obrzydzenie do tego oblecha oczywiście tylko.

Obrzydzenie do niego ale to rzutuje niestety na cale moje zycie seksualne.Nie moge zapomniec..

Nie rzutuje, tylko tak żartuję oczywiście 

1 minutę temu, Gość hmmm napisał:

Nie rzutuje, tylko tak żartuję oczywiście 

Myslisz,ze jestes zabawny podszywie ?

Myslicie,ze kiedys sie przelamie i bede potrafila kogos pokochac ?

Nikt ? To nie.

Jeśli bycie z kimś intymnie łączysz z tym obmechem, to bez pomocy psychologa zniszczysz sobie życie.

Nie czekaj, bo najpiękniejsze prześpisz

Ale w jaki sposób wykorzystał? To był typowy gwałt czy po prostu zgodziłaś się na jego namowy, czy on cię jakoś postawił w sytuacji bez wyjścia? 

Naobiecywał że mi kupi różne fajne rzeczy a nic mi oblech nie kupił, czyli seksiłam się za darmo

Powyzej podszyw,nie lykac.

19 godzin temu, Gość gość napisał:

Ale w jaki sposób wykorzystał? To był typowy gwałt czy po prostu zgodziłaś się na jego namowy, czy on cię jakoś postawił w sytuacji bez wyjścia? 

Wsypal mi narkotyk gwaltu do drinka.