Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sylwa88

jego znajomi...

Polecane posty

Gość sylwa88

czesc ;) mam do was pytanie. Jestem ze wspanialym facetem od paru miesiecy. Dogadujemy sie w kazdej kwestii poza jedna-"znajomi"On bardzo ceni sobie czas z nimi spedzany, lubi to towarzystwo, troche je idealizuje. Nie zabraniam mu sie spotykac, nie wtracam sie itd. On jednak chce abym ja chetnie spedzala z nimi czas , chodzila na imprezki i nie rozumie ze ne przepadam za towarzystwem infantylnych ludzi i chetniej zostane w domu a on niech sobie idzie. Nie rozumie i sie obraza, uwaza ze sa wyjatkowo zajebisci-nie sa... Co zeobic skoro z tego powodu jest mnostwo nieporozumien?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Geniusz

Myślę że to może być element którego niw przeskoczycie jak ktoś lubi imprezki to lubi je i koniec Mój Kumpel miał taką kobietę i w końcu się rozstali bo to jest bardzo diametralna różnica w sposobie spędzaniu czasu a to jest kluczowy składnik związku takiego na dłużej Ile twój facet ma lat jak jest młody to może mu przejdzie Chociaż wątpię  mi nie przeszło i mam ochotę na coraz więcej imprez

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwa88

Chcesz mi powiedziec, ze z tego "nie wyrosnie" ;D On ma 24 ja mam 25. Chodzi o to zeby nie wymagal ode mnie chodzenia z nimi gdzies, nie moze sam spedzac z nimi czasu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Geniusz
1 minutę temu, Gość sylwa88 napisał:

Chcesz mi powiedziec, ze z tego "nie wyrosnie" ;D On ma 24 ja mam 25. Chodzi o to zeby nie wymagal ode mnie chodzenia z nimi gdzies, nie moze sam spedzac z nimi czasu?

mogę się mylić choć z doświadczenia swojego i moich imprezowych znajomych i to wiem że zwykle jest tylko gorzej człowiek chce więcej imprez chcę jeździć po świecie Chcę pojechać na imprezę do Hiszpanii Tajlandii poznać nowych ludzi ty nie chcesz chodzić więc zaraz na imprezie przyczepi się do niego jakaś imprezowa kobieta nie chcę cię zniechęcać mówię o swoich doświadczeniach ale w twoim przypadku może być inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Gość sylwa88 napisał:

Chodzi o to zeby nie wymagal ode mnie chodzenia z nimi gdzies, nie moze sam spedzac z nimi czasu?

Zapewne może, ale może się pojawić na tej płaszczyźnie konflikt. Najwyraźniej znajomi są dla Twojego faceta ważni, ceni ich i lubi z nimi spędzać czas. Przecząc mu, czyli mówiąc, że za nimi nie przepadasz, podważasz nie wyłącznie jego opinię i ocenę, ale też skreślasz ludzi, którzy odgrywają znaczną rolę w jego życiu prywatnym. Poza tym, Twój facet ciągnąc Cię do znajomych daje do zrozumienia, że się Ciebie nie wstydzi oraz chce, byście spędzali czas wspólnie, jako para. Jeśli dla Ciebie osoby imprezujące są ''infantylne'', to dlaczego związałaś się z tym facetem, skoro ma taki właśnie 'rozrywkowy' styl życia? Skoro nie potraficie w tej kwestii dojść do porozumienia... Zastanów się mocno, czy ten związek ma sens.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwa88

Wspaniale ;D a moze powinnam chodzic i "znizac" sie do ich poziomu intelektualnego?Rozmawiac jak slodka ...ka, rechaczac miedzy jednym lykiem drinka a drugim,ciagnac go rozowa slomka z usmiechem i pustym wzrokiem... Moze ja cos zle robie w zyciu? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Geniusz
1 minutę temu, Gość sylwa88 napisał:

Wspaniale ;D a moze powinnam chodzic i "znizac" sie do ich poziomu intelektualnego?Rozmawiac jak slodka ...ka, rechaczac miedzy jednym lykiem drinka a drugim,ciagnac go rozowa slomka z usmiechem i pustym wzrokiem... Moze ja cos zle robie w zyciu? 

tego nie sugerowałem raczej to że nie pasujecie do siebie pod tym względem i nie jest to facet dla ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwa88
2 minuty temu, Nenesh napisał:

Zapewne może, ale może się pojawić n tej płaszczyźnie konflikt. Najwyraźniej znajomi są dla Twojego faceta ważni, ceni ich i lubi z nimi spędzać czas. Przecząc mu, czyli mówiąc, że za nimi nie przepadasz, podważasz nie wyłącznie jego opinię i ocenę, ale też skreślasz ludzi, którzy odgrywają znaczną rolę w jego życiu prywatnym. Poza tym, Twój facet ciągnąc Cię do znajomych daje do zrozumienia, że się Ciebie nie wstydzi oraz chce, byście spędzali czas wspólnie, jako para. Jeśli dla Ciebie osoby imprezujące są ''infantylne'', to dlaczego związałaś się z tym facetem, skoro ma taki właśnie 'rozrywkowy' styl życia? Skoro nie potraficie w tej kwestii dojść do porozumienia... Zastanów się mocno, czy ten związek ma sens.

Nie zrozumialas mnie i dodalas sobie pare wlasnych mysli ktore nie byly zawarte w tekscie ale dziekuje, takie opinie tez czasem sie ceni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duśka

Nenesh jak zwykle dobrze zinterpretowała problem, autorko przemyśl swoją relację z tym kolesiem, imprezowicze potrzebują do zabawy partnerek, puszczani samopas prędko znajdują sobie zastępstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Gość sylwa88 napisał:

Nie zrozumialas mnie i dodalas sobie pare wlasnych mysli ktore nie byly zawarte w tekscie

Oczywiście, że nie były zawarte. Wskazałam Tobie głębsze aspekty, których możesz nie dostrzegać i które wprost mogą się przyczynić do problemów w relacji. To czynniki podświadome, niekoniecznie bierze się je pod uwagę 'rozumowo', szczególnie będąc skupionym na własnych oczekiwaniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xrisjay

Ooo tak! Wszyscy eksperci! Sfrustrowani ludzie... co to znaczy zwiazek nie dla ciebie? zostaw go? przemysl to? a moze sprobuj porozmawiac, malymi krokami cos stopniowo zmieniajcie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sugadaddy

oddaj sie papuasowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foqb foqfo

Zmienianie się dla faceta czy kobiety z którymi się nie jest ani w narzeczeństwie ani małżeństwie to dopiero śmierdzi frustracją i desperacją i nie jest nawet możliwe chyba że się chce tracić zadowolenie z życia na walkę ze sobą której nie podejmuje sie dla siebie. Chodzi żeby znaleźć sobie kogoś kto stylem życia już pasuje do naszego a autorka i ten facet do siebie nie pasują. Jej ego bije na łeb i uważa się za lepszą od innych bo nie lubi się bawić a on woli sie szlajać z pustakami będąc takim samym pustakiem skoro lubi ich towarzystwo, strata czasu i dla niej i dla niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

heheh i znów miałem tak samo 😄 Przez 2 lata chodziłem na siłę do takich ludzi, aż w końcu nie wytrzymałem tego pierdzielenia i sie z nimi wszystkimi pokłóciłem. Oczywiście ja wyszedłem na najgorszego i w ogóle. Panna odeszła bo ja taki i taki xD 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwa88

nie uwazam sie lepsza od nich. Moj partner mial wczesniej wiele partnerek, wynikalo to z "poszukiwania odpowiedniej", wiem ze pomyslicie ze chodzilo o seks lub jego niestabilnosc ale tak nie uwazam poniewaz seksem jest zainteresowany w sposob umiarkowany. kiedy bylam z jego znajomymi to zdarzyly sie sytuacje kiedy mowili do mnie np "ty jestes dziewczyna ****?wszystkie wygladacie tak samo i juz mawet nie wiem czy to ty, znam go 4 lata i poznalem 4 dziewczyny. Albo tekst " **** mowil mi ze tak naprawde to kochal tylko karoline" (to bylo zanim mnie moj chlopak poznal) Raz zabral mnie na impreze gdIe byla tez jego byla dziewcYna z ktora byl 4 lata i jako ze nie bylo miejsca siedzielismy obok niej ( ona obok mnie) nie mam problemow z ego tylko z tym ze ludzie z jego otoczenia sa nie mili w stosunku do mnie i jestem tylko "kolejna dziewczyna **** na maks 3 miesiace" Przyklejaja mi latke zanim mnie poznali lub uwazaja moze nawet ze nie warto skoro " ja tylko na chwile"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Przed chwilą, Gość sylwa88 napisał:

nie uwazam sie lepsza od nich. Moj partner mial wczesniej wiele partnerek, wynikalo to z "poszukiwania odpowiedniej", wiem ze pomyslicie ze chodzilo o seks lub jego niestabilnosc ale tak nie uwazam poniewaz seksem jest zainteresowany w sposob umiarkowany. kiedy bylam z jego znajomymi to zdarzyly sie sytuacje kiedy mowili do mnie np "ty jestes dziewczyna ****?wszystkie wygladacie tak samo i juz mawet nie wiem czy to ty, znam go 4 lata i poznalem 4 dziewczyny. Albo tekst " **** mowil mi ze tak naprawde to kochal tylko karoline" (to bylo zanim mnie moj chlopak poznal) Raz zabral mnie na impreze gdIe byla tez jego byla dziewcYna z ktora byl 4 lata i jako ze nie bylo miejsca siedzielismy obok niej ( ona obok mnie) nie mam problemow z ego tylko z tym ze ludzie z jego otoczenia sa nie mili w stosunku do mnie i jestem tylko "kolejna dziewczyna **** na maks 3 miesiace" Przyklejaja mi latke zanim mnie poznali lub uwazaja moze nawet ze nie warto skoro " ja tylko na chwile"

Dlaczego Ty się w ogóle tłumaczysz dziewczyno? Mówiłem, że miałem tak samo. Nie daj się wciągnąć w poczucie winy z powodu tego, że nie lubisz jakiejś grupy ludzi. Masz święte prawo sama dopierać sobie znajomych i czy to mama, tata, czy Twój facet nie mogą Ci mówić z kim masz się zadawać z kim nie. On ma z tym problem? To jego problem. Jak mu to tak bardzo przeszkadza niech sobie znajdzie taką, która będzie chciała się z nimi zadawać, a nie truje CI tyłek. Na siłe masz się z nimi zadawać? Ile tak dasz radę? Rok? dwa, tak jak ja? Życie jest za krótkie żeby spędzać czas z ludźmi, których się nie lubi dla wygody innej osoby. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rfwtwg t3wtq3t
1 godzinę temu, Gość sylwa88 napisał:

nie rozumie ze ne przepadam za towarzystwem infantylnych ludzi i chetniej zostane w domu

 

9 minut temu, Gość sylwa88 napisał:

nie uwazam sie lepsza od nich.

Powyżej jasno dałaś do zrozumienie ża się za lepszą uważasz bo ich zdyskredytowałaś epitetem i postawiłaś się tym samym wyżej. Osoba na poziomie znajduje język ze wszystkimi i odnajduje się w każdej sytuacji więc chyba jednak taka wyżej nie jesteś.

11 minut temu, Gość sylwa88 napisał:

Moj partner mial wczesniej wiele partnerek, wynikalo to z "poszukiwania odpowiedniej",

Kolejna naiwna niedowartościowana która podbija sobie samoocenę złudzeniem bycia odpowiednią dla typowego imprezowego roochacza który tak jej wmówił :D

13 minut temu, Gość sylwa88 napisał:

wiem ze pomyslicie ze chodzilo o seks lub jego niestabilnosc ale tak nie uwazam poniewaz seksem jest zainteresowany w sposob umiarkowany.

pewnie nie jesteś dla niego pociągająca skoro nie lubisz towarzystwa i chowasz się w czterech ścianach, każdy facet zafascynowany i pożądający kobietę chce się z nię seksić jak najczęściej, nie zaklinaj rzeczywistości ofiaro losu, nawet jego znajomi dają ci do zrozumienia jaki on naprawdę jest i że ty jesteś jedną z kolejnych zaliczonych. Tylko czekać aż znajdzie sobie kobietę która będzie go reprezentować i towarzyszyć mu na balangach - po co jesteś mu potrzebna jak zawodzisz w takim przypadku a jak widać jest to dla niego ważne, zacznij myśleć

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwa88

Głośno myśle. Zastanawiam sie czy moje "wymagania" nie sa za duze, czy sa ludzie w moim wieku ktorzy spedzaja wolny czas inaczej niz tylko ze znajomymi?Gdzie ich poznac?Mialam dwa poprzednie zwiazki w ktorych tez znajomi byli priorytetem i czekalam na ewentualne zmiany ktore nie nadeszly wiec po 3 latach odeszlam. Czy jak zostane sama zeby nie spotykac sie z ludzmi ktorycj nie lubie to nie wpadne w depresje? Czy ktos w moim wieku ma wszystko poukladane? Latwo jest z nim zerwac ja sobie zdaje sprawe ale co potem ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwa88
3 minuty temu, Gość rfwtwg t3wtq3t napisał:

 

Powyżej jasno dałaś do zrozumienie ża się za lepszą uważasz bo ich zdyskredytowałaś epitetem i postawiłaś się tym samym wyżej. Osoba na poziomie znajduje język ze wszystkimi i odnajduje się w każdej sytuacji więc chyba jednak taka wyżej nie jesteś.

Kolejna naiwna niedowartościowana która podbija sobie samoocenę złudzeniem bycia odpowiednią dla typowego imprezowego roochacza który tak jej wmówił :D

pewnie nie jesteś dla niego pociągająca skoro nie lubisz towarzystwa i chowasz się w czterech ścianach, każdy facet zafascynowany i pożądający kobietę chce się z nię seksić jak najczęściej, nie zaklinaj rzeczywistości ofiaro losu, nawet jego znajomi dają ci do zrozumienia jaki on naprawdę jest i że ty jesteś jedną z kolejnych zaliczonych. Tylko czekać aż znajdzie sobie kobietę która będzie go reprezentować i towarzyszyć mu na balangach - po co jesteś mu potrzebna jak zawodzisz w takim przypadku a jak widać jest to dla niego ważne, zacznij myśleć

 

dlaczego mnie obrazasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
5 minut temu, Gość sylwa88 napisał:

Głośno myśle. Zastanawiam sie czy moje "wymagania" nie sa za duze, czy sa ludzie w moim wieku ktorzy spedzaja wolny czas inaczej niz tylko ze znajomymi?Gdzie ich poznac?Mialam dwa poprzednie zwiazki w ktorych tez znajomi byli priorytetem i czekalam na ewentualne zmiany ktore nie nadeszly wiec po 3 latach odeszlam. Czy jak zostane sama zeby nie spotykac sie z ludzmi ktorycj nie lubie to nie wpadne w depresje? Czy ktos w moim wieku ma wszystko poukladane? Latwo jest z nim zerwac ja sobie zdaje sprawe ale co potem ? 

W Twoim wieku to znacz? Nie podałaś wieku. Też się nad tym zastanawiam. Mam 30 lat i serio, już wymiotować mi się chce od tych wszystkich znajomych. Ja rozumiem spotkać się raz w miesiącu na grilla itp. ale mi sie zwyczajnie nie chce po kilka razy w tygodniu widywać ze znajomymi. Mam swoje życie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qeeq e qwtrq
4 minuty temu, Gość sylwa88 napisał:

dlaczego mnie obrazasz?

jak tylko tyle z tego wyciągnęłaś, współczuję, ale tak już jest, jak argumentów brakuje i prawda boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwa88
2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

W Twoim wieku to znacz? Nie podałaś wieku. Też się nad tym zastanawiam. Mam 30 lat i serio, już wymiotować mi się chce od tych wszystkich znajomych. Ja rozumiem spotkać się raz w miesiącu na grilla itp. ale mi sie zwyczajnie nie chce po kilka razy w tygodniu widywać ze znajomymi. Mam swoje życie. 

mam 25 lat ale jestem dojrzalsza bo wiele mnie w zyciu zlego spotkalo wiec musialam szybko dorosnac, stac sie odpowiedzialna i swiadoma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwa88
1 minutę temu, Gość qeeq e qwtrq napisał:

jak tylko tyle z tego wyciągnęłaś, współczuję, ale tak już jest, jak argumentów brakuje i prawda boli

moze sprobuj innymi slowami, przeciez inteligentny czlowiek dostosuje sie do kazdego rozmowcy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dff gdged
2 minuty temu, Gość sylwa88 napisał:

moze sprobuj innymi slowami, przeciez inteligentny czlowiek dostosuje sie do kazdego rozmowcy ;)

no właśnie, dlatego powinnaś rozumieć przekaz który jest dostosowany w sam raz na twój poziom niedowartościowanej naiwnej ofiary losu, takim nie można mówić za skomplikowanie i za łagodnie by dotarło bo jak widać bo lubią żyć w złudzeniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
7 minut temu, Gość sylwa88 napisał:

mam 25 lat ale jestem dojrzalsza bo wiele mnie w zyciu zlego spotkalo wiec musialam szybko dorosnac, stac sie odpowiedzialna i swiadoma

Tu nie chodzi o dojrzałość. Masz chyba problem z doborem słów 😄 Co drugie słowo kogoś obrażasz i nawet nie wiesz, że to robisz 😄 Też tak miewam 😄 Tu chodzi raczej o model spędzania czasu. Ludzie są różni i sęk w tym, żeby trafić na osobę, która lubi spędzać wolny czas jak Ty albo chociaż podobnie. 

 

 

6 minut temu, Gość sylwa88 napisał:

moze sprobuj innymi slowami, przeciez inteligentny czlowiek dostosuje sie do kazdego rozmowcy 😉

Ja tak próbowałem się dogadać ze znajomymi mojej byłej. TO nie działa. Spotkania się nasilają, w pewnym momencie CI ludzie zajmują CI każdy weekend. Miałem dość. Szkoda, życia na dopasowywanie się do ludzi, których się zwyczajnie nie lubi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwa88
3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Tu nie chodzi o dojrzałość. Masz chyba problem z doborem słów 😄 Co drugie słowo kogoś obrażasz i nawet nie wiesz, że to robisz 😄 Też tak miewam 😄 Tu chodzi raczej o model spędzania czasu. Ludzie są różni i sęk w tym, żeby trafić na osobę, która lubi spędzać wolny czas jak Ty albo chociaż podobnie. 

 

 

Ja tak próbowałem się dogadać ze znajomymi mojej byłej. TO nie działa. Spotkania się nasilają, w pewnym momencie CI ludzie zajmują CI każdy weekend. Miałem dość. Szkoda, życia na dopasowywanie się do ludzi, których się zwyczajnie nie lubi. 

to ze uwazam ze jestem dojrzalsza od ludzi w swoim wieku jest stwierdzeniem faktu nie obrazaniem innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Ale robisz to w taki sposób, że stawiasz się nad nimi. Nie chodzi o to co mówisz ale jak mówisz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwa88
34 minuty temu, Gość Gosc napisał:

 

dziekuje kochani ;) zapytalam co mam zrobic w takiej sytuacji. dowiedzialam sie ze jestem naiwna, niedowartosciowana, ego bije mi na leb, i mam problem z dobieraniem slow. ale czego sie spodziewalam po forum dla "kobiet". pozdrawiam i dziekuje za pomoc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Przed chwilą, Gość sylwa88 napisał:

dziekuje kochani 😉 zapytalam co mam zrobic w takiej sytuacji. dowiedzialam sie ze jestem naiwna, niedowartosciowana, ego bije mi na leb, i mam problem z dobieraniem slow. ale czego sie spodziewalam po forum dla "kobiet". pozdrawiam i dziekuje za pomoc 😉

3 razy Ci napisałem. Weź się ogarnij dziewczyno. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwa88

co to znaczy ogarnij sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×