Czy kapiecie i przebieracie dziecko po spacerze?

Nie chodzi mi o takie leżące i siedzace w wozku ale np ruchliwych dwulatkow, które albo się gdzieś wywala albo siada na ziemi albo bawią się w piasku. Wieczorem to wiadomo można od razu wykąpać ale jak np wracacie z rannego spaceru i potem idziecie z dzieckiem do domu na obiad czy na drzemke. Ono do końca dnia chodzi w tym w czym było na.podworku czy po kazdym powrocie przebieracie je i.myjecie? 

Moje dziecko już nie śpi w dzień, ale kiedy spał, to mu zdejmowalam  spodnie, bluzkę miał zawsze czystą, bo jak się wybrudzila, to zakładałam nową  i to się nie zmieniło 

A czyli tylko przebieranie na bieżąco a wieczorem kąpiel?  

No oczywiście w ciągu dnia wiele razy myje ręce, czasem buzię, a jeśli zajdzie konieczność, to wchodzi pod prysznic (np. Po wizycie na basenie czy nad jeziorem)

Myje rece i buzie po powrocie ze spaceru. Zmieniam tez spodnie na " domowe", o ile ich nie wybrudzi jedzeniem, to w nich spi. To samo bluzka. Kapanie wieczorem. 

Nie, oszalałaś? Myję ręcę, buzię, jak jest potrzeba, to zmieniam ubranie

Ja zawsze przebierałam dziecko w takie " domowe"  ubrania.Latem jak mocno się upocił to kąpałam bo czemu nie? Niech dziecko też się ochłodzi.Jak był cały z piasku to też go takiego nie położyłam spać.

Czyli kapiesz dwa razy w ciągu dnia?