Jestem nikim zerem życiowym

Jestem nikim totalnym zerem nie umiem sobie poradzić w życiu zachorowałem na jakis pierodlony liszaj twardzinowy jest on na penisie lecze sie laserami i jakimis masciami ale to nie pomaga pracuje trenuje tajski boks walcze w ringu ale co z tego jak jestem skazany na samotnosc do tego mój charakter jest straszny mam problem żeby wgl sie odezwać do jakiejs dziewczyny a jak już sie odezwe to nie wiem co dalej i zamulam chciałbym mieć kogos bliskiego komu mógłbym się wyżalić o tym wszystkim co sie dzieje w moim życiu ale jak kto mnie zrozumie że to nie z mojej winy zachorowałem każdy mnie uzna za jakiegos brudasa chociaż o higiene dbam bardzo mam 21 lat i nie wiem co mam dalej robić nie chce być całe życie sam też mam uczucia to wszystko jest straszne mam depresje codziennie mysle o tym żeby sie zabić mam już tego dosyć !!