Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość N...

Podobam mu się czy tylko jest mily?

Polecane posty

Gość N...

Pracuje w dużej korporacji. Razem ze mną pracuje mezczyzna, rok po slubie. Nie moge rozgryzc jego zachowania w stosunku do mnie. Caly czas do mnie zagaduje, zyczy mi milego dnia, zawsze otwiera mi drzwi, kiedy ide. Mówi do mnie rzeczy typu "zastanawiałem się, czy cię dziś spotkam". Zawsze patrzy mi gleboko w oczy, zartuje. Ostatnio nie widzieliśmy się przez 3 tygodnie, bo przeniesiono mnie na inny dział, i kiedy sie spotkalismy, ucieszyl sie i powiedzial, ze juz myslal, ze zrezygnowalam z pracy.

Jak to odbierac? Od razu mowie, ze mam zasady i zajeci sa dla mnie nietykalni, bardziej chodzi mi o ciekawosc, czu mu sie podobam, czy mnie po prostu lubi? Zwykla ciekawosc, zwlaszcza ze przez prace i brak czasu na kontakty miedzyludzkie czuje, ze jestem w jakis sposob uposledzona w odbieraniu czyichs zachowan. Stad fajnie byloby wiedziec na przyszlosc, jesli spotkam jakiegos bez obraczki, ktory sie tak zachowuje, i wiedziec, czy cos "do mnie ma".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mors
59 minut temu, Gość N... napisał:

Pracuje w dużej korporacji. Razem ze mną pracuje mezczyzna, rok po slubie. Nie moge rozgryzc jego zachowania w stosunku do mnie. Caly czas do mnie zagaduje, zyczy mi milego dnia, zawsze otwiera mi drzwi, kiedy ide. Mówi do mnie rzeczy typu "zastanawiałem się, czy cię dziś spotkam". Zawsze patrzy mi gleboko w oczy, zartuje. Ostatnio nie widzieliśmy się przez 3 tygodnie, bo przeniesiono mnie na inny dział, i kiedy sie spotkalismy, ucieszyl sie i powiedzial, ze juz myslal, ze zrezygnowalam z pracy.

Jak to odbierac? Od razu mowie, ze mam zasady i zajeci sa dla mnie nietykalni, bardziej chodzi mi o ciekawosc, czu mu sie podobam, czy mnie po prostu lubi? Zwykla ciekawosc, zwlaszcza ze przez prace i brak czasu na kontakty miedzyludzkie czuje, ze jestem w jakis sposob uposledzona w odbieraniu czyichs zachowan. Stad fajnie byloby wiedziec na przyszlosc, jesli spotkam jakiegos bez obraczki, ktory sie tak zachowuje, i wiedziec, czy cos "do mnie ma".

Myślę że jakby się dobrze zakręcił, to nawet w czasie lanczu  jego mały by zaspokoił twoją ciekawość ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość'

Jeżeli nie życzysz sobie takich uwag od niego, to mu o tym powiedz. Powiedz tak: To jest bardzo miłe co mówisz, ale masz żonę a ja nie jestem zainteresowana takimi rozmowami. Jeżeli tego nie zrobisz, ten człowiek będzie tak się zachowywał przy Tobie, ponieważ to Ty dajesz mu na to przyzwolenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość N..
2 minuty temu, Gość gość' napisał:

Jeżeli nie życzysz sobie takich uwag od niego, to mu o tym powiedz. Powiedz tak: To jest bardzo miłe co mówisz, ale masz żonę a ja nie jestem zainteresowana takimi rozmowami. Jeżeli tego nie zrobisz, ten człowiek będzie tak się zachowywał przy Tobie, ponieważ to Ty dajesz mu na to przyzwolenie.

Pytalam raczej o to, o czym swiadczy jego zachowanie, czy mu sie podobam, czy sobie dopowiadam. Bo jak sobie dopowiadam, i kiedys wypale z takim tekstem, a okaze sie, ze on jest tylko kolezenski, nic wiecej, to chyba spale sie ze wstydu 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość'

Dobrze, dobrze. Widać jak na dłoni, że lubisz to co on robi. A on flirtuje z Tobą bo jest kobieciarzem i lubi ten sport po prostu. Bez głębszych przesłań. Sprawdza na ile sobie może pozwolić. Dałaś mu palec a on wyciąga ręce po więcej. I tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja też mam problem z rozgryzieniem kolegi z pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość'

Mężczyźni są prości w zrozumieniu jak budowa cepa. Mów w czym rzecz a zaraz Ci nakreślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzanna

wstawi lepszy bajer i popuścisz mu szpary a twoje zasady pójdą się j.e.b.a.ć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość N..
1 minutę temu, Gość gość' napisał:

Dobrze, dobrze. Widać jak na dłoni, że lubisz to co on robi. A on flirtuje z Tobą bo jest kobieciarzem i lubi ten sport po prostu. Bez głębszych przesłań. Sprawdza na ile sobie może pozwolić. Dałaś mu palec a on wyciąga ręce po więcej. I tyle.

Z dwojga nas, to ja jestem wolna, i nie będę odwracała się na pięcie czy chowała się za fotel, jak ktoś jest dla mnie miły/adoruje mnie(tego nie wiem, dlatego zapytałam). Nie przespałam się z nim, nie podrywałam go i nie zamierzam. Bardzo dziękuję za opinię 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość N..
2 minuty temu, Gość zuzanna napisał:

wstawi lepszy bajer i popuścisz mu szpary a twoje zasady pójdą się j.e.b.a.ć

Nie popuszczę mu "szpary". Nie jestem zwierzęciem, potrafię myśleć i nie kierować się instynktem, nic o mnie nie wiesz. Miłego dnia, mniej złośliwości. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość gość' napisał:

Mężczyźni są prości w zrozumieniu jak budowa cepa. Mów w czym rzecz a zaraz Ci nakreślę.

Nie wiem czy ja?Mówi zawsze cześć lub siema za każdym dosłownie razem gdy się mijamy.Jak ma czas to zagaduje. Gdy się żegna szuka mnie wśród ludzi i mówi narazie. Ostatnio jak byliśmy razem na zmianie to uśmiechał się do mnie. Z koleżankami też rozmawia także nie wiem co o nim myśleć. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja.
4 minuty temu, Gość zuzanna napisał:

wstawi lepszy bajer i popuścisz mu szpary a twoje zasady pójdą się j.e.b.a.ć

Ależ na nią wsiadłaś.Kobieta nie pytała o to co zrobi za jakiś czas ona tylko czy jest możliwość że facet z pracy jest nie tylko miły a coś więcej.Moim zdaniem to pewne podobasz mu się i albo na tym się skończy myśląc o tobie czasem wieczorami albo będzie próbował coś więcej mimo żony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość N..
3 minuty temu, Gość Ja. napisał:

Ależ na nią wsiadłaś.Kobieta nie pytała o to co zrobi za jakiś czas ona tylko czy jest możliwość że facet z pracy jest nie tylko miły a coś więcej.Moim zdaniem to pewne podobasz mu się i albo na tym się skończy myśląc o tobie czasem wieczorami albo będzie próbował coś więcej mimo żony.

Dziękuję za opinię. Jeśli będę pewna, że na pewno ze mną flirtuje, na pewno powiem mu, że nie bawię się w to z zajętymi. Wiem, że nie buduje się szczęścia na czyjejś krzywdzie, wiem to aż za dobrze. Jak na razie nie mogę tak powiedzieć, bo nie jestem pewna, czy to zwykła sympatia, czy coś więcej. Nie chcę popełnić gafy, przez którą będzie mi wstyd chodzić do pracy. Będę obserwować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość'

Nic nie rozumiesz autorko z tego co powiedziałam. Kompletnie nic. Amen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Powiedz mu, że nie bawi cię flirtowanie z zajętymi bo od tego masz wolnych kolegów a potem spuść palanta na drzewo. Jeżeli będziesz dla niego niemiła/ unikająca wcześniej czy później sam odpuści (chyba że jest niedorobiony)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość N..
12 minut temu, Gość gość' napisał:

Nic nie rozumiesz autorko z tego co powiedziałam. Kompletnie nic. Amen.

To Ty nic nie rozumiesz. Nie prosiłam o ocenianie mnie, nie prosiłam o opinie, czy mi się to podoba, czy też nie, ale o pomoc w odpowiedzeniu mi na pytanie, czy to jest tylko koleżeńskie nastawienie z jego strony, czy coś więcej. Nie każda kobieta, która zadaje takie pytanie, jest atencyjną szmulą liczącą na seks. Nie umiesz odpowiedzieć na moje pytanie, to nie odpowiadaj. Nie prosiłam o analizę mojego nastawienia do tej sytuacji. Bez złośliwości do Twojej osoby oczywiście. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
32 minuty temu, Gość gość' napisał:

Dobrze, dobrze. Widać jak na dłoni, że lubisz to co on robi. A on flirtuje z Tobą bo jest kobieciarzem i lubi ten sport po prostu. Bez głębszych przesłań. Sprawdza na ile sobie może pozwolić. Dałaś mu palec a on wyciąga ręce po więcej. I tyle.

Lol a co jak do niej zagada milego dnia albo powie ze myslal ze zrezygnowala z pracy to ona ma mu powiedziec -idz sobie? XD jak dla mnie to typ jest po prostu sympatycznym gosciem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Wygłupisz się jak powiesz mu teraz żeby cię nie podrywał. Poczekaj jeszcze i upewnij sie że to na pewno podryw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość'

Wpisałaś się na forum to licz się z opinią i konsekwencjami. Twój amant pozwala sobie na wiele za Twoim przyzwoleniem. Teksty które Ci serwuje nie są koleżeńskie. Zapytaj go czy w obecności żony będzie tak do Ciebie mówił. Oszukujesz siebie twierdząc, że nie widzisz ukrytego dna lub jesteś nieświadoma tego co on robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość'

Tak bo kolega bez myśli erotycznych mówi koleżance mając żonę: myślałem o Tobie, ciekawe czy Cię spotkam, etc. Jesteście zwariowane dziewczyny jeśli nie widzicie, że facet ewidentnie zarywa do kobiety. A ona mu na to pozwala. Amen. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 minut temu, Gość gość' napisał:

Tak bo kolega bez myśli erotycznych mówi koleżance mając żonę: myślałem o Tobie, ciekawe czy Cię spotkam, etc. Jesteście zwariowane dziewczyny jeśli nie widzicie, że facet ewidentnie zarywa do kobiety. A ona mu na to pozwala. Amen. 

dlatego powinna koleżkę pogonić zanim zacznie sobie bardziej pozwalać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zamyslony

Sam tak robie w stosunku do kolezanki w pracy a jestem zonaty,trudno mi sie opamietac i wszedzie szukam ja wzrokiem,jak sie znajdziemy blisko siebie to pozdrawiam i czule sie usmiecham do niej,bo mi sie bardzo podoba a nie jestem kobieciazem,nic na to nie moge poradzic,po prostu sie zadurzyłem pewnie a ze jestem niesmialy to znajomosc jest w martwym punkcie juz od roku.Ja uwazam,ze ludzie sa tylko ludzmi i czesto pokusom nie moga sie oprzec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość'

O tym mówię, a kobiety nadal widzą tylko kolegę sympatycznego. Jeżeli facet zachowuje się w ten sposób to oznacza jedno. Jest śfinią. ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość Zamyslony napisał:

Sam tak robie w stosunku do kolezanki w pracy a jestem zonaty,trudno mi sie opamietac i wszedzie szukam ja wzrokiem,jak sie znajdziemy blisko siebie to pozdrawiam i czule sie usmiecham do niej,bo mi sie bardzo podoba a nie jestem kobieciazem,nic na to nie moge poradzic,po prostu sie zadurzyłem pewnie a ze jestem niesmialy to znajomosc jest w martwym punkcie juz od roku.Ja uwazam,ze ludzie sa tylko ludzmi i czesto pokusom nie moga sie oprzec.

Jak ta koleżanka da ci popalić to szybko oprzytomniejesz, należy ci się. Powinna dać ci taką szkołę, żebyś więcej nie zarywał do żadnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość Zamyslony napisał:

Sam tak robie w stosunku do kolezanki w pracy a jestem zonaty,trudno mi sie opamietac i wszedzie szukam ja wzrokiem,jak sie znajdziemy blisko siebie to pozdrawiam i czule sie usmiecham do niej,bo mi sie bardzo podoba a nie jestem kobieciazem,nic na to nie moge poradzic,po prostu sie zadurzyłem pewnie a ze jestem niesmialy to znajomosc jest w martwym punkcie juz od roku.Ja uwazam,ze ludzie sa tylko ludzmi i czesto pokusom nie moga sie oprzec.

Zamyślony opisujesz mi kolegę który podobnie się zachowuje  stosunku do mnie a jest wolny. Pytałam go kiedyś o co mu chodzi to powiedział że mnie lubi i tyle. Ale jego zachowania nie podchodzą wg mnie pod koleżeńtwo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Jak myślę, że kiedyś miałabym wylądować w małżeństwie z frajerem, któremu ślina cieknie za koleżankami to po prostu słabo mi się robi. Jesteś chu warty jako człowiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Na miejscu koleżanki umówiłabym się z tobą a potem przyszła z facetem i przelizała się na twoich oczach. Może to by pomogło jako kuracja lecznicza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość N..
8 minut temu, Gość gość' napisał:

Wpisałaś się na forum to licz się z opinią i konsekwencjami. Twój amant pozwala sobie na wiele za Twoim przyzwoleniem. Teksty które Ci serwuje nie są koleżeńskie. Zapytaj go czy w obecności żony będzie tak do Ciebie mówił. Oszukujesz siebie twierdząc, że nie widzisz ukrytego dna lub jesteś nieświadoma tego co on robi.

Nawet nie zapytałaś, czy trzymam dystans w kontaktach z nim. A trzymam, zawsze, na zaś, bo nie wiem, dlatego też zapytałam, jak to widać z boku. Ciężko mi określać intencje innych ludzi do mnie, ich zachowania, ponieważ jestem DDA, mam wielki problem z odczytywaniem czyichś emocji, zamiarów, bo sama nie odczuwam emocji tak, jak standardowy człowiek, nieporaniony przez przeszłość i dzieciństwo. Jestem w trakcie terapii na którą zdecydowałam się po latach, ale to inny temat. Stąd moje pytania, jak to widzą inni. Bo ja nie wiem, naprawdę. Ale dobrze, że Ty wiesz lepiej, że tak naprawdę to wiem wszystko, i jeszcze sama mu na to pozwalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość'

No nie zapytałam ponieważ wszystko zrozumiałam w pierwszym Twoim poście. Ludzie z dda są nadwrażliwi oraz z zaniżonym poczuciem własnej wartości więc być może źle odczytujesz to co do Ciebie piszę. Nie chcę Cię ani krytykować, ani krzywdzić a tym bardziej sprowadzać do parteru. Powiedziałam li tylko, że kolega, który zachowuje się w ten sposób ma brudne zamiary. Prawdopodobnie szukasz potwierdzenia, że ktoś Cię lubi, adoruje stąd pytanie o zachowania kolegi, itd. Ale to temat bardzo ale to bardzo obszerny, tj. dda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość N..
11 minut temu, Gość gość' napisał:

O tym mówię, a kobiety nadal widzą tylko kolegę sympatycznego. Jeżeli facet zachowuje się w ten sposób to oznacza jedno. Jest śfinią. ;))

Mimo wszystko, choć oceniające także mnie, dziękuję za Twoje wpisy, bo każda cudza opinia pozwala mi zrozumieć, że chyba jednak to nie jest zwykła koleżeńska postawa. To, co dla innych jest oczywiste, logiczne, dla mnie niestety jest tylko kwestią domyślania się, przypuszczania. Sama nie odczuwam swoich emocji jako DDA, co mówić o czyichś... Pracuję nad tym. Dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×