Głowa za duża za mała

Czy też macie obsesję, że macie za dużą lub za małą głowę w stosunku do ciała? Jak tak mam. Przekleństwo.

Ja mam proporcjonalną niby, bo malą a jestem drobna, Jednak tez mam obsesję, żeby stale tę głowę powiększać, jak nie dużą czapą z pomponem zimą, to wysoką fryzurą latem. Wiem, że dziewczyny z dużą głową, okrągłą buzią narzekają i starają się makijażem wyszczuplić  twarz, ale ja swojej małej głowy nie lubię.Ciężko dobrać czapkę, okulary czy fryzurę.

No właśnie, ciężko.Ja mam małą głowę też,ale bardzo nieproporcjonalną,bo jestem dużą kobietą. Jak włożę czapkę obcisłą,z cienkiego materiału, bez pomponu, to wygładam jak upośledzona . Jak mam grzywkę, to wydaje się,że moja twarz praktycznie nieistnieje,ale jak mam odsłonięte włosy,np kucyk i podpietą  grzywkę, to mam wrażenie, że mój garbaty i dlugi nos przykuwa uwagę za bardzo. I tak źle i tak niedobrze. Chyba zacznę się śmiać z siebie, bo lepszego wyjścia nie ma

czasem kazdy ma leb jak sklep...

A nie myślałaś żeby zatrudnić sie w cyrku?

Już w nim pracuję właśnie 

Jyuż widzę te plakaty: "Wielka baba z głową orła" 

Orla cien,glowa len...

Niedokladnie.  Piszą tak: 'Wielka Baba z główką jak szpilka, wstęp 15 zł'. Ale twoja propozycja też jest spoko,przekaże szefowi cyrku.