Nigdy jeszcze nie widziałem kobiecego kwiatuszka na żywo!

Witam, mam problem. To mój krótki życiorys:

1) Mam 23 lata

2) Nigdy jeszcze się nie całowałem z dziewczyną

3) Nigdy żadnej nie trzymałem za rękę, bo nigdy dziewczyny nie miałem

4) Przytulanie tylko z okazji np. składania życzeń

5) Nigdy na żywo nagiej kobiety nie widziałem i przed żadną się nie rozbierałem

6) Męczy mnie ta świadomość

7) Mam parę koleżanek, więc bywam we friendzone

8. Jestem zadbany, kulturalny, niebrzydki, ale strasznie nieśmiały

9) nie umiem i pewnie nigdy nie będę umiał wykonać pierwszego ruchu, czerwienie się, żartuję, nie umiem stworzyć romantycznej atmosfery

To nie jest żaden "kwiatuszek". To zwykła dziura w brzuchu, wiecznie wilgotna, czasami krew sie leje, często wali moczem i popuszcza....

Nie masz czego żałować. A nawet chyba ci zazdroszczę...

zawsze możesz zapłacić koleżance i ci pokaże, kobiety na kase są pazerne i zrobią wszystko, kwestia sumy

Przestan sie mazac i zachowuj sie jak na mezczyzne przystalo. Jestes jeszcze mlody i masz czas. Twoja kolej nadejdzie tylko wez sie za siebie. Przestan sie zadawac z tymi kolezankami od friendzone bo z nimi nie zamoczysz a tylko robia ci choojowy image. Zacznij zadawac sie z kolesiami ktorzy napedzani sa przez czysty testosteron i zacznij brac troche z nich przyklad, obserwuj metody. Chodz na rozne imprezy i spotkania towarzyskie gdzie mozesz spotkac jakies dziewczyny. Musisz ustalic sobie target i celowac w dany typ dziewczyn jesli chcesz jakas poderwac a nie czekac az jakas zacznie tobie dawac sygnaly. Na poczatku daruj sobie podbijanie do tych najladniejszych bo cie beda splawiac i sie zrazisz. Zacznij od tych mniej wiecej przecietnych ale zadbanych. Nie rob z siebie desperata na pierwszym spotkaniu bo bedziesz spalony na stacie. Poczytaj jakas madra ksiazke o relacjach damsko meskich oraz o punkcie widzenia kobiet na zwiazki i ich oczekiwania. Ja osobiscie polecam ksiazke "alchemia uwodzenia", moze niezbyt madra ksiazka napisana prostym jezykiem ale przynajmniej pierwsze rozdzialy pomoga tobie zrozumiec co robisz zle... reszta ksaizki to juz dyskusyjne bajkopisarstwo. Powodzenia!

24 minuty temu, Gość gość napisał:

To nie jest żaden "kwiatuszek". To zwykła dziura w brzuchu, wiecznie wilgotna, czasami krew sie leje, często wali moczem i popuszcza....

Nie masz czego żałować. A nawet chyba ci zazdroszczę...

W brzuchu??? Rvchasz kobiete w pępek?

Nie w żaden pępek!!!

CELUJĘ  w brzucho

Ja mam 28 lat i nigdy nie miałem dziewczyny. Cipkę widziałem i dotykałem kuzynki jak byłem mały i powiem, że jak powąchałem to jechało rybą. 

Zapomniałem o jednym:

10) Wsadzam sobie kabaczka w odbyt. Czy to higieniczne?

No i po .uj komu takie "atrakcje"??

Lepszy kabaczek w dopie, niż zapach śledzia na kotasie 

35 minut temu, Gość Trochę Głupio napisał:

Zapomniałem o jednym:

10) Wsadzam sobie kabaczka w odbyt. Czy to higieniczne?

prowo nieśmieszne

59 minut temu, Gość Tajemny458 napisał:

Ja mam 28 lat i nigdy nie miałem dziewczyny. Cipkę widziałem i dotykałem kuzynki jak byłem mały i powiem, że jak powąchałem to jechało rybą. 

Hahaha, WAM też śmierdzi rybą  

4 godziny temu, Anonimka18 napisał:

Hahaha, WAM też śmierdzi rybą  

co to za głupoty?

Mam 24 lata. 2 lata temu widziałem narządy rozrodcze kobiety i zwymiotowałem. Miałem się tego dnia rozprawiczyć ale zawaliłem całkowicie. Rozpadł się mój związek i dalej jestem prawiczkiem. Nie mam pojęcia co się stało i już chyba po tej traumie nie wejdęnigdy w związek.

18 godzin temu, Gość Obrzydzony napisał:

Mam 24 lata. 2 lata temu widziałem narządy rozrodcze kobiety i zwymiotowałem. Miałem się tego dnia rozprawiczyć ale zawaliłem całkowicie. Rozpadł się mój związek i dalej jestem prawiczkiem. Nie mam pojęcia co się stało i już chyba po tej traumie nie wejdęnigdy w związek.

a co ohydnego w tym?

"a co ohydnego w tym?"

No weź przestań!! Gdyby kotas miał oczy, to NIGDY by tam nie wlazł.

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

 

"a co ohydnego w tym?"

No weź przestań!! Gdyby kotas miał oczy, to NIGDY by tam nie wlazł.

XDDD

Dnia 23.04.2019 o 14:42, Gość Trochę Głupio napisał:

Witam, mam problem. To mój krótki życiorys:

1) Mam 23 lata

2) Nigdy jeszcze się nie całowałem z dziewczyną

3) Nigdy żadnej nie trzymałem za rękę, bo nigdy dziewczyny nie miałem

4) Przytulanie tylko z okazji np. składania życzeń

5) Nigdy na żywo nagiej kobiety nie widziałem i przed żadną się nie rozbierałem

6) Męczy mnie ta świadomość

7) Mam parę koleżanek, więc bywam we friendzone

8. Jestem zadbany, kulturalny, niebrzydki, ale strasznie nieśmiały

9) nie umiem i pewnie nigdy nie będę umiał wykonać pierwszego ruchu, czerwienie się, żartuję, nie umiem stworzyć romantycznej atmosfery

Założyłem temat pod koniec kwietnia. Nic się nie zmieniło od tego czasu.. Aż do teraz. Poznałem jedna dziewczynę przez Internet. Pisaliśmy bardzo długo i w końcu się spotkamy, A treści wiadomości były takie, że w końcu odhaczę numery 2,3,4.  5 to też kwestia czasu. Nie mogę się doczekać, aż zobaczę jej kwiatuszek.

5 godzin temu, Gość Trochę Głupio napisał:

Założyłem temat pod koniec kwietnia. Nic się nie zmieniło od tego czasu.. Aż do teraz. Poznałem jedna dziewczynę przez Internet. Pisaliśmy bardzo długo i w końcu się spotkamy, A treści wiadomości były takie, że w końcu odhaczę numery 2,3,4.  5 to też kwestia czasu. Nie mogę się doczekać, aż zobaczę jej kwiatuszek.

Co ty masz z tym kwiatuszkiem? To małż obślizły a nie żaden kwiatuszek.

Jadłeś kiedyś ostrygi, wyglądały, pachniały i smakowały jak kwiatuszki?

Z tzipą jak z ciepłą wódką, bo ostrygi przynajmniej podaje się schlodzone na lodzie a ta jeszcze rozgrzana i spocona