Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mmmisia

Nie kocham swojego chłopaka, kocham innego

Polecane posty

Witam wszystkich.  

Mam 22 lata. Z moim chlopakiem (nazwijmy go A) (wiek 33 lata), jestem 3,5 roku. A od początku naszego związku naduzywal alkoholu, potem przestal pic na pol roku, zaczal od nowa, klotnie, czasem jakies wyzwisko. W listopadzie 2018 poznalam jego znajomego B (wiek 30lat) . Bardzo sie polubilismy, pisalam z B na fejsie, potem smsy, pozniej zaczelismy dzwonic do siebie, A wiedział ze gadam z B, zawsze mu mowilam ze gadam z twoim kolega o niczym konkretnym, co tam co tam i tyle. Tymczasem gadalam z B o wszystkim. A mial ciagi alkoholowe ktore trwaly zawsze tydzień w tym czasie malo gadalismy przez tel (zwiazek na odległość 90 km) czułam sie samotna, B zawsze byl i mnie wysluchal, wspierał, w koncu w polowie stycznia tego roku prowadzilam podwojne zycie (nie spotykalam sie z B, gadalam tylko przez tel) ale zakochalam sie w nim, on mi powiedzial pierwszy "kocham cie". Postanowilam zerwac ze swoim chlopakiem, powiedziałam ze zrywam z powodu jego alkoholizmu. Zaczelam sie spotykac z B, bylam taka szczęśliwa. A nie wiedzial o tym, balismy sie jego reakcji wiec ustalilismy ze bedzie to nasza tajemnica przyjemniej na razie. B ciagle mowil ze mnie kocha, mielismy wspólne plany, po prostu wspanialy, dobry chlopak, nikt nigdy nie byl dla mnie tak dobry, cieply jak B. Wiedziałam od poczatku ze lubi wypic dwa piwa CODZIENNIE ale przymykalam na to oko, szczęśliwa i zakochana po uszy. Wszystko bylo super fajnie. Az któregoś pod poniec marca tego roku B mi napisal sms, ze mnie nie kocha, ze byl zauroczony a myslal ze to milosc ze chce ze mna byc i moze z czasem sie zakocha, ze nie mogl juz tego dluzej ukrywac ale tez nie mogl mi tego powiedzieć widząc jaka jestem szczesliwa. Powiedziałam mu ze z nami koniec.Moje życie rozsypalo sie jak domek z kart, plakalam cala noc i caly dzień. Napisalam do mojego pierwszego chłopaka A ze chce pogadac, zadzwonił gadalismy dlugo powiedział ze sie zmienił, zapisal sie na leczenie AA, chodzi do pracy i ze mnie bardzo kocha. Spotkalam sie z nim dal mi szanse, bardzo sie zmienil, wyjawilam mu tajemnice ze spotykalam sie z jego kolega, wsciekl sie, powiedział wszystkim kolega, teraz z B nikt sie nie koleguje, nie odzywaja sie do niego itd itp. A mi wybaczyl, wrocilismy do siebie on sie bardzo zmienił, ale kiedy ochłonelam dotarlo do mnie Ze go nie kocham, lubie ale nie kocham, nie potrafię mu tego powiedziec wiem jaki on jest szczesliwy przy moim boku. Ja nadal kocham B tesknie nie moge o nim zapomniec. Co robic? Zyc dalej z A nie kochając go? Może jego milosc starczy za nas dwoje? Napisac do B? Co mam powiedzieć A? Co robic ze swoim zyciem? Pomocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ........

Daj sobie spokój z tym B. bo on Cię zniszczy i wykończy. Ten alkoholik też nie jest dobrym wyborem. Pobądź lepiej jakiś czas sama  i potem poznaj zupelnie nowego bo Ci dwaj do niczego się nie nadają. A w bajki o zmianach nie wierz. Alkoholik to alkoholik też Cię wykończy. Myśl o SOBIE a nie o tych dwóch gnojkach. ZAPOMNIAŁAŚ O SOBIE W TYM WSZYSTKIM. Ty jesteś ważna a nie Ci dwaj nikczemni faceci. Pomyśl o tym bo się pakujesz w g ówno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 minut temu, Gość ........ napisał:

Daj sobie spokój z tym B. bo on Cię zniszczy i wykończy. Ten alkoholik też nie jest dobrym wyborem. Pobądź lepiej jakiś czas sama  i potem poznaj zupelnie nowego bo Ci dwaj do niczego się nie nadają. A w bajki o zmianach nie wierz. Alkoholik to alkoholik też Cię wykończy. Myśl o SOBIE a nie o tych dwóch gnojkach. ZAPOMNIAŁAŚ O SOBIE W TYM WSZYSTKIM. Ty jesteś ważna a nie Ci dwaj nikczemni faceci. Pomyśl o tym bo się pakujesz w g ówno.

Dziękuję bardzo za odpowiedź 😘 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×