Prezent dla 2 latki, która ma wszystko... POMOCY !

Zbliżają się drugie urodziny mojej wnuczki i mam ogromny problem co jej kupić tym bardziej, ze ma wszystko co tylko mozliwe. Przegladalam jakies strony z zabawkami dla dzieci i widze ze teraz w trendzie dla takich dzieci sa hulajnogi, rowerki, zabawkowe kuchnie  domki dla lalek ale ona to juz to ma. Myślalam tez o jakimś meblu do pokoju ale raczej nic nie potrzebuja a nie chce kupic cos co byloby nie w ich guscie. Mala ma  pelno lalek, pluszakow,ksiazeczek, gier no wiecie jak to dzieci w tych czasach. Pytalam nawet synowej czy czegos nie potrzebuja ale ona twierdzi, ze najlepiej to nic nie kupowac bo i tak mala ma duzo za duzo wszystkiego. No ale jednak chcialabym jej cos podarowac, cos oryginalnego,unikalnego co rzeczywiscie bedzie ja cieszyc a nie cos co odlozy w kat po paru godzinach. Macie jakies pomysly ? Od razu mowie, ze odpowiedzi typu "Daj pieniadze" mnie nie zadawalaja.

Bilety do teatru dla dzieci, są sztuki dla takich Maluchów

Jeśli nie ma rowera biegowego to będzie świetny prezent

To może zabierz ją gdzieś? Nie wiem gdzie mieszkacie, ale wypad do jakiegoś zoo, albo parku rozrywki takiego typowego dla maluchów to może być ciekawsza opcja niż kolejna zabawka. Napstrykacie z wypadku zdjęć i macie album na pamiątkę wyprawy

Teraz są popularne vintage/retro zabawki, jakieś szmaciane laleczki, koniki na biegunach, zabawki z drewna. I moim zdaniem jeżeli chcesz jej kupić jakąś zabawkę to tylko z takich, nie ma sensu wywalać kasy w jakiś plastikowy badziew którego jak sama mówisz wnuczka ma pełno. A taka hand-made zabawka może być z nią na długie lata, może będzie nawet przekazywana z pokolenia na pokolenie jako pamiątka. Ja np. mam taki drewniany domek dla lalek, którym bawiła się moja mama, potem ja a teraz moja córka. Coś pięknego z czym nie może się równać żaden plastik z fisher price. Poza tym oczywiście możesz jej kupić jakieś ubranka czy pościel bo tego nigdy nie za dużo, ewentualnie dać jakiś bilet do zoo, teatru dziecięcego, muzem, parku rozrywki etc

8 minut temu, Gość Gość napisał:

Jeśli nie ma rowera biegowego to będzie świetny prezent

Ma :) Też o tym na początku pomyślalam, ale niestety

Jestemwbajce.pl

Teraz jak tak patrze w internecie to faktycznie i u nas w mieście są opcje spektakli rodzinnych, jakieś teatry muzyczne nawet fajna opcja. Zoo niekoniecznie bo to w naszym mieście zwiedziła już chyba kilkanaście razy :) Słyszałam też o takiej specjalnej małej walizce która w samolocie może się rozkładać jak łóżeczko, może to jest jakaś opcja ?

Teatr dla dzieci, fajne książki, lego duplo

Może jakaś torebeczkę czy wózek do pchania? Wisiorek czy kolczyki ale to dostanie po latach...LEGO Duplo, wyjazd do zoo czy do teatru miniatura, może laptop do nauki literek i liczb? Tablica do rysowania kredą, ferby

Ksiażeczek nigdy za dużo, czy puzli. Klocki duplo lub zabawki w typie montresori też są świetne

Cos, co nie zagraca. sa świetne ksiazki edukacyjne dla malych dzieci, tego nigdy dośc.Nie dostaniesz w kazdej ksiegarni, np w Empiku, zreszta zalezy. gdzie mieszkasz.Lepeij zamawiac pzrez internet

Książeczek ma pełno, puzzli tak samo. Już nie ma ich gdzie składować :) Wózek dla lalek też ma, biżuteri dostała sporo jak się urodziła i potem na pierwsze urodziny, także raczej odpada. Lego i innych klocków ma bardzo dużo a mało się tym bawi z tego co wiem. Tak samo jeżeli chodzi o tablice i farby. Na święta dostala cały profesjonalny zestaw do rysowania

Moze male pianino dla dzieci?moze byc uzywane nawet jak podrosnie, takie male przy ktorym stoisz. Ja kupilam latce i dzis majac 6 gra nadal i rozwija sie w tym temacie. Mysle, ze powoli moze oswajac sie z muzyka, instrumentami, dzwiekiem. Japonskie 6latki graja muzyke klasyczna jak dorosli czssem

Ja też myślę że wycieczka to najlepsza opcja. Weźcie ją gdzieś gdzie małe dzieci lubią chodzić- basen, kulkoland, park tematyczny, czy właśnie zajęcia muzyczne dla maluchów. 

A książeczek moim zdaniem nigdy za dużo. Teraz jest ogromny wybór i na pewno nie ma "wszystkiego"  Sama kupowałam teraz mojej dwulatce na urodziny właśnie książki. 

Jeśli ma wszystko i żaden pomysł nie wpada ci do głowy to nic na siłę. Nie lepiej zabrać ją do sklepu żeby sama sobie cos wybrała?

Albo zabrać na wycieczke czy cos.

Właśnie wycieczka, spacer, jakas atrakcja jest super. Fajnym pomyslem jest kupienie np sesji fotograficznej, albo kompletu ładnego śniadaniowego np auerchan. Piękny prezent , a starcza na kilka lat. My dostaliśmy właśnie na 2 urodziny. Korzystamy jeszcze , a syn ma 5 lat.