Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

On ma 53 lata

Polecane posty

Gość Rosja vocta
22 godziny temu, Gość nie-żabojad napisał:

chciałbym, żeby mi się to zdarzyło. ja 47 - ona 30. a ja świata poza Nią nie widzę...(a Ona udaje, że nie widzi mnie...)

Miałam podobną sytuację, bardzo zbliżony wiek, tylko że on udawał, że nie widzi mnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MPP

Autorko, jak długo trwa twoje zauroczenie tym mężczyzną w wieku 50+?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka
4 godziny temu, Gość MPP napisał:

Autorko, jak długo trwa twoje zauroczenie tym mężczyzną w wieku 50+?

Długo, kiła lat . Był wtedy po 40 i nadal mi się podoba mimo upływu czasu. Nic się nie zmienia, No może nasila. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MPP

Autorko, w jakim sensie dzieli was pół świata?  Czy tu chodzi o odległość czy to tylko taka przenośnia? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka
22 minuty temu, Gość MPP napisał:

Autorko, w jakim sensie dzieli was pół świata?  Czy tu chodzi o odległość czy to tylko taka przenośnia? 

To tylko taka przenośnia. Dzieli nas praktycznie wszystko. Każde z nas ma swoje życie, swoje sprawy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MeA

No cóż, ja mam lat 35, wyglądam podobno na 25, a wpadł mi w oko 50latek. Ale oboje jesteśmy zaobraczkowani, więc na fantazjach się pewnie skończy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MPP
14 minut temu, Gość autorka napisał:

To tylko taka przenośnia. Dzieli nas praktycznie wszystko. Każde z nas ma swoje życie, swoje sprawy. 

Pytam się gdyż byłem w podobnej sytuacji. Moja znajoma młodsza ode mnie o ponad 15 lat dzwoniła do mnie wieczorem i wysyłała smsy. Gdyby moja żona je przeczytała miałbym problemy. Znajoma jest mężatką z dwojgiem dzieci. Zwierzała mi się,  że jej mąż jest jedynym jej facetem w życiu i dawała mi do zrozumienia, że chciałaby spróbować jak to jest z innym. Wszystko ok. Ja to rozumiem. Tylko dlaczego ona do mnie z tą sprawą wyskoczyła? Przecież ona prawie mogłaby być moją córką. Jeżeli chciałaby spróbować, powinna poszukać sobie kogoś w wieku zbliżonym do jej wieku. Nadmieniam, że ja ją bardzo lubię. Świetnie się rozumiemy. Lubimy z sobą przebywać. Ja jednak też mam rodzinę. Jestem w wieku 50+.Uważam, że jestem dla niej za stary i unikam dwuznacznych sytuacji. Była nawet taka sytuacja, że gdy jej mąż był na drugiej zmianie, ona zaplanowała wtedy spotkanie przy drinku u niej w mieszkaniu. Jej dzieci były wtedy na wakacjach. Ja wykręciłem się z tego spotkania gdyż uważam, że jestem dla niej za stary. Gdyby to działo się dekadę wcześniej, prawdoppdobnie skusiłbym. Nadmieniam, że nadal łączą nas przyjacielskie stosunki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21 godzin temu, Gość autorka napisał:

Myślisz, że ten moj znajomy mogłby sie zauroczyć młodszą? Czy jak ma rodzinę to nie ma szans?

to zależy od jego wartosci moralnych, jeżeli ma rodzinę to szkoda coś niszczyć w imię uczuć coś co budowało się latami chyba że z żoną dali sobie wolną ,,rękę" w sprawach łóżkowych. Taki facet wie co oczekuje kobieta co pragnie o czym marzy. W zasadzie po odchowaniu dzieci i ich usamodzielnieniu mógłby zacząć kolejny związek na kolejne 30 lat . Dawniej ludzie żyli do max 40 poczytaj , a teraz w zależności od predyspozycji robią drugie tyle o ile nie wykończą się na zawał lub nowotwór się przypląta. A i stabilizacja finansowa jest zdecydowanie lepsza niż u 20 latka. Warunek to brak stałego związku u obojga a czy zauroczyć się młodszą ? ja osobiście nie patrzę tylko na ciało, figurę ale i na charakter . W koleżance się zauroczyłem ( nic o tym nie wie ) gdyż ślicznie mówi nie tylko w barwie głosu ale i formie wypowiedzi, szczególnie ze mną . To bardzo seksowne chociaż nigdy nie padł podteks erotyczny ani wulgaryzm nic co jest bezpośrednio związane ( ma duży zasób słownictwa ). Ech szkoda że mężatka z nią życie byłoby bajecznie ciekawe nie tylko przed snem ale wciągu dnia.

P.S. wybadaj na osobności, ,,Wy" kobiety umiecie to robić nawet nieświadome swojego postępowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17 godzin temu, Gość Rosja vocta napisał:

Miałam podobną sytuację, bardzo zbliżony wiek, tylko że on udawał, że nie widzi mnie. 

może jesteś mężatką , a mając honor i godność nie wszedł w żadne ,,układy" z tobą . Ludzie już dawno zapomnieli co to jest miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

chcesz sobie włożyć trochę STAREGO sprzętu między nogi?

Kup se Komarka, albo Simsonka!!!! - qrwo mężata!!!! Jedna z drugą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka
1 godzinę temu, Gość MPP napisał:

Pytam się gdyż byłem w podobnej sytuacji. Moja znajoma młodsza ode mnie o ponad 15 lat dzwoniła do mnie wieczorem i wysyłała smsy. Gdyby moja żona je przeczytała miałbym problemy. Znajoma jest mężatką z dwojgiem dzieci. Zwierzała mi się,  że jej mąż jest jedynym jej facetem w życiu i dawała mi do zrozumienia, że chciałaby spróbować jak to jest z innym. Wszystko ok. Ja to rozumiem. Tylko dlaczego ona do mnie z tą sprawą wyskoczyła? Przecież ona prawie mogłaby być moją córką. Jeżeli chciałaby spróbować, powinna poszukać sobie kogoś w wieku zbliżonym do jej wieku. Nadmieniam, że ja ją bardzo lubię. Świetnie się rozumiemy. Lubimy z sobą przebywać. Ja jednak też mam rodzinę. Jestem w wieku 50+.Uważam, że jestem dla niej za stary i unikam dwuznacznych sytuacji. Była nawet taka sytuacja, że gdy jej mąż był na drugiej zmianie, ona zaplanowała wtedy spotkanie przy drinku u niej w mieszkaniu. Jej dzieci były wtedy na wakacjach. Ja wykręciłem się z tego spotkania gdyż uważam, że jestem dla niej za stary. Gdyby to działo się dekadę wcześniej, prawdoppdobnie skusiłbym. Nadmieniam, że nadal łączą nas przyjacielskie stosunki. 

Sprawa jest dla mnie prosta , podobasz jej się i to bardzo i na pewno nie uważa Ciebie za starego dla niej. Gdyby tak było nie planowałaby wszystkiego z detalami , żeby się spotkać. Na pewno ją pociągasz i mimo różnicy wieku nie jesteś dla niej za stary. Inna sprawa to kwestia moralna. Do niczego nie doszło, może to i lepiej dla Was. Ja nie planuję go uwodzić, bo moje zasady mi na to nie pozwalają, ale pociąga mnie bardzo i szczerze mówiąc nieraz o nim fantazjuję. Z tego co napisałeś, to widać, że nie byłeś jej obojętny i nie traktowała Cię jak ojaca , czy starszego brata, tylko mężczyznę. Ja mam podobnie. Z kolei ja zastanawiam się, czy on widzi we mnie kobietę , potencjalną partnerkę, kochankę, gdyby okoliczności życiowe się zmieniły, czy raczej patrzy na mnie z pobłażaniem , jak starszy brat, lub ojciec. Wydaje mi się jednak, wnioskując po jego reakcjach, widzi we mnie kobietę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka
1 godzinę temu, Gość gość napisał:

to zależy od jego wartosci moralnych, jeżeli ma rodzinę to szkoda coś niszczyć w imię uczuć coś co budowało się latami chyba że z żoną dali sobie wolną ,,rękę" w sprawach łóżkowych. Taki facet wie co oczekuje kobieta co pragnie o czym marzy. W zasadzie po odchowaniu dzieci i ich usamodzielnieniu mógłby zacząć kolejny związek na kolejne 30 lat . Dawniej ludzie żyli do max 40 poczytaj , a teraz w zależności od predyspozycji robią drugie tyle o ile nie wykończą się na zawał lub nowotwór się przypląta. A i stabilizacja finansowa jest zdecydowanie lepsza niż u 20 latka. Warunek to brak stałego związku u obojga a czy zauroczyć się młodszą ? ja osobiście nie patrzę tylko na ciało, figurę ale i na charakter . W koleżance się zauroczyłem ( nic o tym nie wie ) gdyż ślicznie mówi nie tylko w barwie głosu ale i formie wypowiedzi, szczególnie ze mną . To bardzo seksowne chociaż nigdy nie padł podteks erotyczny ani wulgaryzm nic co jest bezpośrednio związane ( ma duży zasób słownictwa ). Ech szkoda że mężatka z nią życie byłoby bajecznie ciekawe nie tylko przed snem ale wciągu dnia.

P.S. wybadaj na osobności, ,,Wy" kobiety umiecie to robić nawet nieświadome swojego postępowania.

Nie chcę niszczyć życia innym, wiec to co czuję zostanie tylko w moim sercu i on nigdy sie o tym nie dowie. Gdybyśmy teraz zaczęli być ze sobą, to moglibyśmy przerzyć razem 30-40 lat, gdyby zdrowie sprzyjało, ale nie wiemy ile nam czasu zostało, może być tak , że nie zdążymy i nigdy nie będziemy razem. Na pewno nie jest jakimś kaprysem, zachcianką, jest mężczyzną z jakim mogłabym żyć, cieszyć się każdym wspólnym  dniem. Ładnie piszesz o swojej koleżance, ciekawe, czy ona domyśla się co czujesz? Dałeś jej jakoś to odczuć, jakieś znaki, sygnały?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MPP
1 godzinę temu, Gość autorka napisał:

Sprawa jest dla mnie prosta , podobasz jej się i to bardzo i na pewno nie uważa Ciebie za starego dla niej. Gdyby tak było nie planowałaby wszystkiego z detalami , żeby się spotkać. Na pewno ją pociągasz i mimo różnicy wieku nie jesteś dla niej za stary. Inna sprawa to kwestia moralna. Do niczego nie doszło, może to i lepiej dla Was. Ja nie planuję go uwodzić, bo moje zasady mi na to nie pozwalają, ale pociąga mnie bardzo i szczerze mówiąc nieraz o nim fantazjuję. Z tego co napisałeś, to widać, że nie byłeś jej obojętny i nie traktowała Cię jak ojaca , czy starszego brata, tylko mężczyznę. Ja mam podobnie. Z kolei ja zastanawiam się, czy on widzi we mnie kobietę , potencjalną partnerkę, kochankę, gdyby okoliczności życiowe się zmieniły, czy raczej patrzy na mnie z pobłażaniem , jak starszy brat, lub ojciec. Wydaje mi się jednak, wnioskując po jego reakcjach, widzi we mnie kobietę.

Dziękuję autorko za sympatyczny komentarz. Nigdy bym się nie spodziewał, że będąc w wieku 50+ przytrafi mi się taka przygoda- niespodziewana i bardzo miła przygoda. Ta sytuacja wciąż trwa gdyż utrzymujemy kontakt. Moja znajoma jest nieprzewidywalna. Nie wiadomo z czym ona jeszcze wypali. Cieszę się, że kilka lat temu przypadkowo ją poznałem i nie wyobrażam sobie zerwana z nią kontaktów.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rosja vocta
3 godziny temu, Gość gość napisał:

może jesteś mężatką , a mając honor i godność nie wszedł w żadne ,,układy" z tobą . Ludzie już dawno zapomnieli co to jest miłość.

Kto tu ma honor i godność to okazało się jak sytuacja zaczęła się rozwijać. Tylko tego człowieka nie stać było na rozmowę kiedykolwiek. Wolał temat omijać szerokim łukiem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka
51 minut temu, Gość MPP napisał:

Dziękuję autorko za sympatyczny komentarz. Nigdy bym się nie spodziewał, że będąc w wieku 50+ przytrafi mi się taka przygoda- niespodziewana i bardzo miła przygoda. Ta sytuacja wciąż trwa gdyż utrzymujemy kontakt. Moja znajoma jest nieprzewidywalna. Nie wiadomo z czym ona jeszcze wypali. Cieszę się, że kilka lat temu przypadkowo ją poznałem i nie wyobrażam sobie zerwana z nią kontaktów.  

Czyli tez ją lubisz bardzo. Ktoś dobrze napisał, ze w miłości nie liczy się wiek. Kochamy przecież naszych rodziców, dziadków itd., wiec czemu nie pokochać kogoś kto żyje trochę dłużej na tym świecie. Masz pewnie w sobie coś, co ją pociąga w Tobie i nie patrzy na Twój pesel. Chciałabym być tak odważna jak ona i dać mojemu znajomemu tak wyraźnie znać, ze mnie pociąga. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Do autorki

Miałam 27 lat i zakochałam się w starszym o 14 lat, czyli miał 41 - kiedy wzięliśmy ślub. 

Co jest dziś? koszmar

- różnica wieku widoczna, zbrzydział... 

- kłoci się, zawsze stawia na swoim

- awanturnik

a mną się interesują inni...młodsi

zwariować można

 

nie róbcie tych cudów i bierzcie starych pryków!

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość godc
11 godzin temu, Gość gość napisał:

 

- kłoci się, zawsze stawia na swoim

- awanturnik

 

to akurat nie zalezy od wieku a od cech charakteru 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MPP
13 godzin temu, Gość autorka napisał:

Czyli tez ją lubisz bardzo. Ktoś dobrze napisał, ze w miłości nie liczy się wiek. Kochamy przecież naszych rodziców, dziadków itd., wiec czemu nie pokochać kogoś kto żyje trochę dłużej na tym świecie. Masz pewnie w sobie coś, co ją pociąga w Tobie i nie patrzy na Twój pesel. Chciałabym być tak odważna jak ona i dać mojemu znajomemu tak wyraźnie znać, ze mnie pociąga. 

Czuję się wyróżniony. To fajne uczucie podobać się kobiecie młodszej prawie o 20 lat. Do seksu między nami nie dojdzie, ale życie staje się piękniejsze gdy ma się taką przyjaciółkę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Franiu

Daj mu się bzyknąc, nic cię to nie kosztuje a zobaczysz ile jest w seksie warty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka
23 minuty temu, Gość MPP napisał:

Czuję się wyróżniony. To fajne uczucie podobać się kobiecie młodszej prawie o 20 lat. Do seksu między nami nie dojdzie, ale życie staje się piękniejsze gdy ma się taką przyjaciółkę. 

Ciekawe, czy gdyby on wiedział, że mi sie podoba tez czułby sie wyróżniony. Czasami wydaje mi się , ze on to wie, w koncu to dojrzaly mężczyzna i chyba to widzi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka
20 minut temu, Gość Franiu napisał:

Daj mu się bzyknąc, nic cię to nie kosztuje a zobaczysz ile jest w seksie warty.

Dałabym , ale sumienie mi na to nie pozwala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka
20 godzin temu, Slawek71 napisał:

Każde z was ma swoje życie,a zakochani jesteście w sobie na swój sposób,albo iccie na całość,albo zostańcie dobrymi przyjaciółmi☺️

Sęk w tym , że ja nie wiem czy on coś czuje. Być może tak , ale bardzo dobrze się z tym ukrywa. Nie było miedzy nami wyznań, więc mogę się tylko domyślać,że cos jest na rzeczy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka

Męczę się, ale tak jest chyba lepiej dla wszystkich . Nie chcę żeby ktoś przeze mnie cierpial. On pewnie też tego nie chce , widac ze kocha swoja rodzine

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Nie mieszaj mu w zyciu. To juz starszy gosc po co ma sobie psuc zycie dla jakiejs slabosci. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawa

Ciekawe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
25 minut temu, Gość Ciekawa napisał:

Ciekawe

Co w tym ciekawego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Dnia 28.04.2019 o 00:23, Gość nie-żabojad napisał:

chciałbym, żeby mi się to zdarzyło. ja 47 - ona 30. a ja świata poza Nią nie widzę...(a Ona udaje, że nie widzi mnie...)

A jak mam nie udawać? Masz rodzinę. Nigdy nie będziemy razem. I co z tego, że jesteś moją miłością... Szlag by to !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×