Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gosc

Brak podania obiadu na urodzinach

Polecane posty

Gość Gosc

Rodzina męża wyprawiała 90tkę jego babci - zaproszenie było na 15:00. Czy w takiej sytuacji spodziewalibyście się obiadu? Były ciasta i z garmażerki szynka/pasztet/sałatka jarzynowa, i tyle. Organizatorzy maja naprawdę duże pieniądze wiec nie o kasę tu chodzi, może raczej byli źli ze sami organizowali. Trochę jestem w szoku bo u mnie w rodzinie zawsze z zaproszeniem na czyjes urodziny na 15 wiązał się obiad. Ja przeżyłam, ale liczne prawnuczki w rodzinie łaziły głodne. Mąż oczywiście broni rodziny, ze przecież nie trzeba się obżerać ale moim zdaniem jest mu głupio. Przesadzam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Jednak przeżyłaś? No to całe szczęście!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

przesadzasz . Wystarczy ciasto i kawa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina

Sądzę, że mogli chociaż dać coś ciepłego na kolacje. Pewnie jakby was zaprosili na 16 to byłoby dla Ciebie zrozumiałe? U nas je się obiad o 13 dlatego zaproszenie na 15-16 odbieram jako kawa i ciasto i opcjonalnie kolacja, ale na tej kolacji są zawsze też dania na ciepło oprócz tych na zimno (sałatek, wędlin).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skromny obiad

skromny obiad być powinien chociaż ten rosół z makaronem.

Na drugie danie można kupić najtańsze nóżki z kurczaka z biedronki wrzucic do piekarnika sol pieprz i każdy się naje, do tego zwykłe kartofle i sałatki po 2 zł za jedna z biedry. jeszenia potąd

Do tego upiec jakieś proste ciasta i śmietanowy prosty mały torcik i nie trzeba dużych pieniedzy ani Bóg wie jakiego szykowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja bym się nie spodziewała obiadu jeśli nie było by to wyraźnie powiedziane, że będzie on podany.Nawet jeśli mężowi jest głupio- to co z tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Zależy co było w zaproszeniu, ale tak, masz rację. Jak zaprasza sie rodzinę na urodziny , tym bardziej okrągła da te to wypada podac obiad. U nas trochę inaczej to wygląda, bo najbliżsi za zaangazowani w organizację takich imprez i uzgadniamy co, gdzie i jak to będzie wyglądać. 2 lata temu męża babcia obchodziła 90 urodziny i wiedziałam jak jest organizowana impreza, jakie menu, ja zaoferowałam ze zrobię tort. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość Paulina napisał:

Sądzę, że mogli chociaż dać coś ciepłego na kolacje. Pewnie jakby was zaprosili na 16 to byłoby dla Ciebie zrozumiałe? U nas je się obiad o 13 dlatego zaproszenie na 15-16 odbieram jako kawa i ciasto i opcjonalnie kolacja, ale na tej kolacji są zawsze też dania na ciepło oprócz tych na zimno (sałatek, wędlin).

A jak robicie przyjęcie urodzinowe to tez podajesz tylko tort, wędliny i siema? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość Paulina napisał:

Sądzę, że mogli chociaż dać coś ciepłego na kolacje. Pewnie jakby was zaprosili na 16 to byłoby dla Ciebie zrozumiałe? U nas je się obiad o 13 dlatego zaproszenie na 15-16 odbieram jako kawa i ciasto i opcjonalnie kolacja, ale na tej kolacji są zawsze też dania na ciepło oprócz tych na zimno (sałatek, wędlin).

A jak robicie przyjęcie urodzinowe to tez podajesz tylko tort, wędliny i siema? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorka
1 minutę temu, Gość Paulina napisał:

Sądzę, że mogli chociaż dać coś ciepłego na kolacje. Pewnie jakby was zaprosili na 16 to byłoby dla Ciebie zrozumiałe? U nas je się obiad o 13 dlatego zaproszenie na 15-16 odbieram jako kawa i ciasto i opcjonalnie kolacja, ale na tej kolacji są zawsze też dania na ciepło oprócz tych na zimno (sałatek, wędlin).

Tak jak piszesz - u mnie jak zapraszają na kawe i ciasto z kolacja to na 16-17. Na   14:30-15 zawsze obiad. Dlatego pytam bo nie wiem, może w innych rodzinach jest inaczej. Mąż twierdzi ze jak miała organizowaną 85 to obiad normalnie był. A nie były ty zwykle urodziny tylko jednak 90tka, samych prawnuczków było ponad 10. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
8 minut temu, Gość Gość napisał:

A jak robicie przyjęcie urodzinowe to tez podajesz tylko tort, wędliny i siema? 

Tak -kawa, tort, ciasto.To nie wesele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 minut temu, Gość Autorka napisał:

Tak jak piszesz - u mnie jak zapraszają na kawe i ciasto z kolacja to na 16-17. Na   14:30-15 zawsze obiad. Dlatego pytam bo nie wiem, może w innych rodzinach jest inaczej. Mąż twierdzi ze jak miała organizowaną 85 to obiad normalnie był. A nie były ty zwykle urodziny tylko jednak 90tka, samych prawnuczków było ponad 10.  

Ale po co się obcych ludzi pytasz skoro byłaś w innej rodzinie i okazało się, że nie ma obiadu? Na przyszłość pytaj się przy przewidują obiad i tyle. W moim domu rodzinnym obiad bywał nawet po 12stej więc nie oczekiwałabym pełnego posiłku o15stej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina
9 minut temu, Gość Gość napisał:

A jak robicie przyjęcie urodzinowe to tez podajesz tylko tort, wędliny i siema? 

Przeczytaj jeszcze raz to co napisałam 🙂

kawa, ciasto (i tort) później kolacja gdzie są i dania na ciepło i na zimno. Chyba, że zapraszam na godzinę 13-14 to wiadomo, że najpierw będzie obiad 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
9 minut temu, Gość Autorka napisał:

Tak jak piszesz - u mnie jak zapraszają na kawe i ciasto z kolacja to na 16-17. Na   14:30-15 zawsze obiad. Dlatego pytam bo nie wiem, może w innych rodzinach jest inaczej. Mąż twierdzi ze jak miała organizowaną 85 to obiad normalnie był. A nie były ty zwykle urodziny tylko jednak 90tka, samych prawnuczków było ponad 10. 

To może rzeczywiście dlatego obiadu nie było bo nikt nie był łaskaw zaangażować się w organizację tych urodzin tylko każdy oczekiwał ugoszczenia...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Tak -kawa, tort, ciasto.To nie wesele.

Nie podszywaj się po do mnie może co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GGG

To może rzeczywiście dlatego obiadu nie było bo nikt nie był łaskaw zaangażować się w organizację tych urodzin tylko każdy oczekiwał ugoszczenia...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
27 minut temu, Gość skromny obiad napisał:

skromny obiad być powinien chociaż ten rosół z makaronem.

Na drugie danie można kupić najtańsze nóżki z kurczaka z biedronki wrzucic do piekarnika sol pieprz i każdy się naje, do tego zwykłe kartofle i sałatki po 2 zł za jedna z biedry. jeszenia potąd

Do tego upiec jakieś proste ciasta i śmietanowy prosty mały torcik i nie trzeba dużych pieniedzy ani Bóg wie jakiego szykowania

O litości, dlaczego Polaczki cebulaczki nie potrafią się spotkac bez obżerania i zalewania mordy ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jodla123

O 15 raczej malo kto je obiad, wiec mysle ze pora sama w sobie sugerowala deser/kawe/herbate i zimna plyte. Ja wychodze z zalozenia, ze lepiej zjesc cos w domu, niz potem oczekiwac w gosciach poczestunku, bo jedni sa bardziej wystawni a drudzy mniej 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łkj

U mnie przyjęcie urodzinowe jest zawsze na 12:00 ,obiad z dwóch dań ,później przystawki,sałatki,wędliny ,chleb i na koniec jeszcze między 17:00 a 18:00 podajemy coś ciepłego na przykład bigos lub gołąbki. Pamiętam jak kiedyś męża kuzynka razem ze swoim mężem robili parapetówę bo kupili mieszkanie i zaprosili nas na 16:00, mąż myślał że coś zje a oni dali ciastka, paluszki i czipsy.Szok 😐,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Polskie spędy rodzinne 😂😂 byleby się nażreć i nachlać a po wszystkim obgadać 😂😂😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Spodziewałabym się kawy i tortu. I by mi to w zupełności wystarczyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

U mnie tez się je obiad po 15. Obiad o 12? To chyba na wsi. Przed 15 to przecież ludzie z pracy nie wrócą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

O litości, dlaczego Polaczki cebulaczki nie potrafią się spotkac bez obżerania i zalewania mordy ? 

No dlaczego? Powiedz poleczko. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja mam wrażenie,że tutaj siedzą dwie grupy. Urazona elita,że nie ugoszczono mięsami ,a nie angażuje się do rodzinnych uroczystości. I skąpe lenie, które uważają że przyjęcie urodzinowe to zaparzenie herbaty i kawałek ciasta. Przyjęcie sklada się z obiadu. Nie trzeba robić całego wesela, zwykły rosół i schabowy by wystarczył. Ludzie przyjeżdżają z dziećmi, często z daleka to są głodni i to normalne,że gościa nalezy ugoscic. Przynajmniej mnie tak uczono. Kto miał to zrobić? Babcia? Od tego.ma rodzinę, dzieci, wnuków by sie zajęli przyjęciem. Poza tym zdziwienie autorki tez jest nienamiejscu. Wiedziała o imprezie, mogła zadzwonić i zapytać o formę, doradzić, z mezem dopłacić do kotlety. Jesteś taka sama rodzina jak reszta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
40 minut temu, Gość Gość napisał:

U mnie tez się je obiad po 15. Obiad o 12? To chyba na wsi. Przed 15 to przecież ludzie z pracy nie wrócą.

A u mnie się je ok. 12 - dzieci w szkole, my w pracy. Po powrocie do domu jest lekki podwieczorek (np. koktajl mleczno-owocowy) a potem też lekka kolacja. I jeśli zapraszam gości na obiad, to zapraszam na 12-13. O 15 to można deser zjeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jfd
39 minut temu, Gość Gość napisał:

U mnie tez się je obiad po 15. Obiad o 12? To chyba na wsi. Przed 15 to przecież ludzie z pracy nie wrócą.

Tak. Masz rację od 12 lat mieszkam na wsi. Każdą uroczystość rodzinną robimy na 12:00. Ale pochodzimy z miasta i w mojej i męża rodzinie też je sie zupę czy rosół w wolne dni o 12:00 a drugie danie o 16 po przyjściu z pracy.Pamiętam jak moja koleżanka 4 lata temu robiła roczek swojemu synowi- ja jestem chrzestną i zaprosiła gości na 17:00, podała tylko tort i herbatę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania

Rzeczywiscie wielki problem, prawnuki chodzily glodne...Na szczescie z glodu nie umarly, zenada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Poza tym kobietki, przyjęcie komunijne, weselne tez jest zazwyczaj po 13, więc rozumiem,że ograniczacie sie do kawy i ciasta, bo później juz się nic nie je

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

No skoro było jedzenie na zimno to chyba ok? Dziwnie by było gdyby było samo ciasto i kawa.

Ja w sumie też bym się spodziewała jakiegoś obiadu, grilla. Ludzie jednak mają różne zwyczaje. Byłam na takich imprezach, gdzie jedzenia nie było w ogóle, ale wtedy raczej się uprzedza, że to tylko impreza alkoholowa z przegryzkami typu chipsy, paluszki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
26 minut temu, Gość Gość napisał:

Poza tym kobietki, przyjęcie komunijne, weselne tez jest zazwyczaj po 13, więc rozumiem,że ograniczacie sie do kawy i ciasta, bo później juz się nic nie je

Sama komunia w kościele jest ok 9-10  więc goście są już wtedy.Chyba normalne, że nie będą jeszcze po obiedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×