Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mimm

Pytanie do mam, które mają dziecko z autyzmem bądź z podobnym problemami.

Polecane posty

Gość Mimm
1 godzinę temu, Gość Gość Ewa napisał:

To straszne. Bo miałaś takie super doświadczenie z noworodkami. Sama jesteś inna. Dobrze, że Twoja mama była zajęta praniem pieluszek tetrowych i nie miała czasu na wymyślanie jakiś problemów z Tobą, a pewnie znalazłaby ich multum. Poród miałaś naturalny?

Nie miałam super doświadczenia, ale intuicyjnie wiedziałam, że coś jakoś jest nie tak. Córke od około 3msc życia nie interesowała twarz rodziców, nie odwzajemniala pozniej żadnych np. uśmiechow. Interesowały ja za to lampki oraz swiatlo. Nawet klaskanie przed twarzą było dla niej obojętne. Jakby miała niedosłuch. Słuch badany kilkakrotnie - prawidłowy. Późniejszy rozwój opóźniony była daleko w tyle. Wybiórczość pokarmowa, alergie różnego typu, okropne kolki, problemy z snem itp. to jako niemowlę, potem przyszły inne rzeczy. Po prostu czulam, że coś jest nie tak. Moja mama nie miała problemów ani że mną ani rodzeństwem powiewaz rozwijaliśmy się prawidłowo. Dziś wiem że pomoc specjalistów i terapia jaka została objęta córka to najlepsze co mogłam zrobić bo widać efekty. Poród naturalny i drugi raz myślę że też jeśli nic nie stanie na przeszkodzie. 

Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mimm
1 godzinę temu, Gość Gość Ewa napisał:

To straszne. Bo miałaś takie super doświadczenie z noworodkami. Sama jesteś inna. Dobrze, że Twoja mama była zajęta praniem pieluszek tetrowych i nie miała czasu na wymyślanie jakiś problemów z Tobą, a pewnie znalazłaby ich multum. Poród miałaś naturalny?

Nie miałam super doświadczenia, ale intuicyjnie wiedziałam, że coś jakoś jest nie tak. Córke od około 3msc życia nie interesowała twarz rodziców, nie odwzajemniala pozniej żadnych np. uśmiechow. Interesowały ja za to lampki oraz swiatlo. Nawet klaskanie przed twarzą było dla niej obojętne. Jakby miała niedosłuch. Słuch badany kilkakrotnie - prawidłowy. Późniejszy rozwój opóźniony była daleko w tyle. Wybiórczość pokarmowa, alergie różnego typu, okropne kolki, problemy z snem itp. to jako niemowlę, potem przyszły inne rzeczy. Po prostu czulam, że coś jest nie tak. Moja mama nie miała problemów ani że mną ani rodzeństwem powiewaz rozwijaliśmy się prawidłowo. Dziś wiem że pomoc specjalistów i terapia jaka została objęta córka to najlepsze co mogłam zrobić bo widać efekty. Poród naturalny i drugi raz myślę że też jeśli nic nie stanie na przeszkodzie. 

Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ratatuj

Tak mój syn też nie może mleka. Ciekawe nie? Właśnie zapomniałam napisać. Alergii nie ma, ale nietolerancja maksymalna. Pisałam, że jego funkcjonowanie poprawiło się bez terapii, ale nie napisałam, że nastąpiło to po zastosowaniu diety bezmlecznej i probiotykach. Ostatnio zrobiliśmy badanie na dysbioze jelit i jest prawie idealnie, trochę za mało ma 2 bakterii i musi jeszcze dalej brać probiotyki. 

Też ma świetną pamiec ale i do ludzi i do rzeczy. Też jak coś u dziadków schowa w szufladzie, to przy odwiedzinach zaraz po to leci. Towarzyski dopiero się zrobił właśnie dzięki diecie i probiotyki. Nerwowy też bywa przy sprzeciwianiu się, ale to norma. Bunt 2-latka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mimm

Do Ratatuj moja ciągle była na probliotykach wgl miała jakieś dziwne nietolerancję aż nie mogłam się połapać. Była na piersi około pół roku ale dałam sobie spokój i potem dopiero na Bebilonie Pepti trochę się uspokoiło. Z probiotyków dobry był Latopic. Teraz jak mówię ruszyła do przodu ale też widzę iz dużo pomaga jej suplementacja witamin obecnie dostaje eye q i multi sanostol. Mimo duzych opóźnień oraz wyższych wypisanych problemów moja córka mając 2,5 roku wygląda jak typowy 3 - 3,5 latek duża poprostu wzrostowo jest nawet niektórzy pytają ile ona ma że taka duża. My z mężem jesteśmy niscy i w obu rodzinach też. Zupełnie dziwne po kim tak ma. Różnie bywa naprawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ratatuj

My kirkmana dajemy. Eyeq nie daje, ale ten kirkmana pije

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mimm

Będę miała na uwadze później jak skończę to podawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

mam syna, ktory ma 5 lat ze stwierdzonym autyzmem atypowym. Jak mial niewiele ponad rok rozwijal sie jeszcze normalnie i wtedy zdecydowalismy sie na drugie dziecko. O tym, ze ma autyzm dowiedzielismy sie jak mial 2 lata i corka juz byla na swiecie. Corka rozwija sie bardzo dobrze. Ma teraz 3 lata i zadnych zaburzen. Swietnie nawiazuje kontakt z dziecmi, jest bardzo madra, jak miala 1,5 roku mowila juz zdaniami. Dla mnie to byl szok  taka roznica w rozwoju dzieci. Strasznie sie ciesze, ze wtedy zdecydowalismy sie na drugie dziecko bo po diagnozie syna juz bysmy tego nie zrobili wlasnie z obawy o to, ze drugie dziecko tez bedzie mialo autyzm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga

Moja kolezanka, szefowa ma syna z autyzmem, 3 lata pozniej zdrowa corka. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Jako autysta tuz po skonczonej szkole powiem ze ma sie dosc p*ze...e. Dysfunckcje spoleczne sa natychmiast wychwycane przez rowiesnikow i tak szkola podstawowa byla dla mnie meczarnia. Caly czas zyje bardziej w wewnetrznym swiecie, zamiast zagadac do dziewczyn wolalem sobie wyobrazic ze zagadalem... I to mi wystarczalo 😄

Teraz w wieku po 20, nie mam pracy a wszystko wskazuje na rozwijajaca sie schizofrenie (autyzm jest czynnikiem ryzyka)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×