Związek z młodszym o 8 lat.

Czy wg was to duża różnica czy nie?

Mam skończone 33 lata, ułożone życie, związek, ślub w planach. Na razie brak dzieci.

Od niedawna zaleca się do mnie młodszy o 8 lat facet. Jestem atrakcyjna i zdecydowanie wyglądam na mniej lat niż mam (tak wiem, każda tak o sobie pisze ;) ale ja mam po prostu tzw "Baby Face", chociaż z bliska widać delikatne zmarszczki. Ten facet (chłopak?) był w szoku, bo myślał, że jesteśmy rówieśnikami, ale najwyraźniej wiek nie jest dla niego przeszkodą. Jest ustawiony, więc nie chodzi o kasę, jest moim klientem (wykonuję dla niego stronę internetową) i tak się poznaliśmy. Dzwoni i chce rozmawiać pod byle pretekstem, próbuje się spotkać, chociaż wie, że jestem zaręczona. Moj związek od dawna juz trochę przygasa, nie wiem, czy to ma sens.

zdecydowałybyście się, gdyby chodziło o coś poważnego niż tylko seks?

Dodam,  że od 5 lat staramy się bezskutecznie o dziecko i leczymy się w klinice, lekarze nie wiedza jaka jest przyczyna. Wszystko jest książkowo. Nasze współżycie przypomina od jakiegoś czasu robienie dzieci a nie namiętny seks ;( Kocham go, jestesmy przyjaciółmi ale.... cholernie podoba mi się ten drugi

To zalezy od dojrzalości. Byłam raz w związku z 6 lat młodszym, nie wyszło, bo to akurat ja miałam dość i to on miał zaborcze zapędy. Wszystko zalezy od faceta

No cóż, ten ma własną firmę, którą rozwija od dawna (nie studiował), jest trochę takim "złym chłopcem" co mnie niesamowicie kręci. Wysoki, dobrze zbudowany, wytatuowany i bardzo pewny siebie, wręcz beszczelny. Wydaje mu się, że na pewno coś z tego będzie a ja trzymam go na dystans.

jesteś typem baby która zawsze będzie szukała coś "lepszego", potem inny cie zauważy i znowu pójdziesz w tango, no ale tak widocznie ma być, bierz tego nowego a obecnego olej, nie sobie szuka inną

autorko, idź za tym drugim i nie żałuj, raz się żyje, walcz o swoje

Przygasajacy związek..? Hmm... może koleś chce życie ułożyć. Mam w rodzinie małżeństwo z taką różnicą wieku z synem 18letnim i tworzą szczęśliwą rodzinkę.

Dnia 29.04.2019 o 21:45, Gość marty napisał:

Czy wg was to duża różnica czy nie?

Mam skończone 33 lata, ułożone życie, związek, ślub w planach. Na razie brak dzieci.

Od niedawna zaleca się do mnie młodszy o 8 lat facet. Jestem atrakcyjna i zdecydowanie wyglądam na mniej lat niż mam (tak wiem, każda tak o sobie pisze ;) ale ja mam po prostu tzw "Baby Face", chociaż z bliska widać delikatne zmarszczki. Ten facet (chłopak?) był w szoku, bo myślał, że jesteśmy rówieśnikami, ale najwyraźniej wiek nie jest dla niego przeszkodą. Jest ustawiony, więc nie chodzi o kasę, jest moim klientem (wykonuję dla niego stronę internetową) i tak się poznaliśmy. Dzwoni i chce rozmawiać pod byle pretekstem, próbuje się spotkać, chociaż wie, że jestem zaręczona. Moj związek od dawna juz trochę przygasa, nie wiem, czy to ma sens.

zdecydowałybyście się, gdyby chodziło o coś poważnego niż tylko seks?

 

 

I tak to się kończy po jakimś czasie. Pakowanie się w związki raczej nie ma sensu. To tylko moje zdanie.

Dnia 30.04.2019 o 00:43, Gość rózga napisał:

jesteś typem baby która zawsze będzie szukała coś "lepszego", potem inny cie zauważy i znowu pójdziesz w tango, no ale tak widocznie ma być, bierz tego nowego a obecnego olej, nie sobie szuka inną