Ile oszczędności powinien mieć 30 latek?

Mowcie

Bo ja mam 3tysiace

Nic, w tym kraju za mało się zarabia żeby coś odłożyć.

Ja patrzę tylko na facetów po studiach. 

30 latek powinien być 6 lat po studiach. 

Patrzymy tylko na osoby mądrze wybierające kierunki. 

Po studiach ok. 4000 zl netto, więc tysiąc spokojnie miesiecznie powinien odłożyć. Po dwóch latach podwyżkę na 5000, po 5ciu na 6000. Wychidzi mniej więcej 100 000 zl. 

Nie przejmuj się tym. Duża część nie ma w ogóle oszczędności.

Chociaż też dużo osób nie ma empatii czy miłości, ale tym w moim przekonaniu powinno się przejmować.

Więc kwestia światopoglądu.

12 minut temu, Gość Ona napisał:

Ja patrzę tylko na facetów po studiach. 

30 latek powinien być 6 lat po studiach. 

Patrzymy tylko na osoby mądrze wybierające kierunki. 

Po studiach ok. 4000 zl netto, więc tysiąc spokojnie miesiecznie powinien odłożyć. Po dwóch latach podwyżkę na 5000, po 5ciu na 6000. Wychidzi mniej więcej 100 000 zl. 

Po studiach w wieku 30 lat 100 tysięcy? :D

Odkładając średnio 2 tys/m-c tak wychodzi...

Przeciez kobiety nie lubia jak facet mieszka z rodzicami wiec uznajmy ze się wyprowadza w wieku 20 lat, co za tym idzie wynajem mieszkania 1500 , plus ciuchy, paliwo, jedzenie , gdzie tu 2 tysiące się znalazy co miesiąc żeby odlozyc? :D

30 latek ma prawo nie mieć żadnych oszczędności, studia, życie,  kredyty, wyjazdy, do których ma prawo, bo jest młody, pochłaniają oszczędności.

15 minut temu, Gość Pyranie napisał:

Przeciez kobiety nie lubia jak facet mieszka z rodzicami wiec uznajmy ze się wyprowadza w wieku 20 lat, co za tym idzie wynajem mieszkania 1500 , plus ciuchy, paliwo, jedzenie , gdzie tu 2 tysiące się znalazy co miesiąc żeby odlozyc?

Z nieba ma leciec albo rosnie na drzewie:D co za ludzie

7 minut temu, Gość Gosc napisał:

Z nieba ma leciec albo rosnie na drzewie:D co za ludzie

wysmiales mnie tym tekstem? czy tak tylko wygląda na 1 rzut oka

Przed chwilą, Gość Pyranie napisał:

Bo ja mam 3tysiace

To możesz już kupić nierdzewne czinkaszento w Olenderskim gazie.

A jak uzbierasz 100tys jak tu Lampucera napisała to koniecznie musisz jej przekazać aby mogła siedzieć na düpie 10 lat a i tak po roku od narodzin dziecka pozwie Cię o Ali Mendy. Najlepiej jak byś zdążył jeszcze przedtem wziąć na siebie mieszkanie na kredyt. Mieszkanie jej oddać, a kredyt sobie wziąć.

Stop dyktaturze kobiet!

2 godziny temu, Gość Pyranie napisał:

Ile oszczędności powinien mieć 30 latek?

Tyle, na ile świadome jest jego życie oraz na ile zabezpiecza perspektywy wobec aktualnych uwarunkowań i najbardziej prawdopodobnego zagrożenia. Inną kwestią są indywidualne możliwości.

35 minut temu, Gość Pyranie napisał:

Przeciez kobiety nie lubia jak facet mieszka z rodzicami wiec uznajmy ze się wyprowadza w wieku 20 lat, co za tym idzie wynajem mieszkania 1500 , plus ciuchy, paliwo, jedzenie , gdzie tu 2 tysiące się znalazy co miesiąc żeby odlozyc?

Rodzice powinni kupić mu mieszkanie!!!

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Rodzice powinni kupić mu mieszkanie!!!

Nawet gdy ich na to nie stać?

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Rodzice powinni kupić mu mieszkanie!!!

To kup swojemu dziecku jak takaś szlachetna księżniczko.

Dziecko w wieku 18 powie spadówa i będziesz w trąbce, bo mąż zaraz po dziecku wyrazi się podobnie.

1 godzinę temu, Gość Ona napisał:

Ja patrzę tylko na facetów po studiach. 

30 latek powinien być 6 lat po studiach. 

Patrzymy tylko na osoby mądrze wybierające kierunki. 

Po studiach ok. 4000 zl netto, więc tysiąc spokojnie miesiecznie powinien odłożyć. Po dwóch latach podwyżkę na 5000, po 5ciu na 6000. Wychidzi mniej więcej 100 000 zl. 

Ile osób w tym kraju tyle zarabia? Weź pod uwagę, że bez szczęścia i znajomości od razu po studiach jak i w trakcie ciężko jest dostać pracę. Szczególnie normalną a tak dostajesz taką za 1800 netto (dolicz koszty utrzymania) a są i oferty za 1017 brutto i nie jest to staż. Więcej tu dokładania jak odkładania.

Mam 35 lat, 17k na rękę, 2 mieszkania i samochód z salonu za 150k. Miesięcznie odkładam 10k, więc łatwo policzyć ile oszczędności 

3 minuty temu, Gość Mylisz się napisał:

Ile osób w tym kraju tyle zarabia? Weź pod uwagę, że bez szczęścia i znajomości od razu po studiach jak i w trakcie ciężko jest dostać pracę. Szczególnie normalną a tak dostajesz taką za 1800 netto (dolicz koszty utrzymania) a są i oferty za 1017 brutto i nie jest to staż. Więcej tu dokładania jak odkładania.

Zaczynałem na etacie za 900 zł, po opłaceniu kredytu zostawało mi 200 zl. Teraz mam 17 k na rękę. bez znajomosci ale ciężką pracą

5 minut temu, Gość Mylisz się napisał:

Ile osób w tym kraju tyle zarabia? Weź pod uwagę, że bez szczęścia i znajomości od razu po studiach jak i w trakcie ciężko jest dostać pracę. Szczególnie normalną a tak dostajesz taką za 1800 netto (dolicz koszty utrzymania) a są i oferty za 1017 brutto i nie jest to staż. Więcej tu dokładania jak odkładania.

Dlatego atrakcyjniejszy jest mężczyzna, który sobie radzi a nie jeczy. 

Ludzie, zrozumcie. Nie musicie mieć nic, możecie być bezrobotni, mieszkać z matka. To wasze życie. Nie płaczcie tylko jeden z drugim, ze nie możecie być z ładna i mądra kobieta. Tak jak wy nie chcecie być z grubymi czy brzydkimi, tak kobieta nie chcą jeczydup bez planu na życie.