Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość Dyśka

Termin grudzień 2019

Polecane posty

Gość Super Żona

Ja już jestem umówiona na ktg 16.12

I wizytę gdybym nie urodziła 23.12 jak nie urodzę przez święta następna wizyta 28.12 i do szpitala tak wczoraj stwierdziła moja lekarka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciężarówka
21 minut temu, Gość Justyna 2.01 napisał:

Ja też bez zmian. Noc spokojna. Powiem wam że ja już nie mam wizyt aż do daty porodu powiedział że gdyby się coś działo to dzwonic. Trochę mnie to zdziwiło bo Wy dziewczyny co tydzień wizyty i jeszcze ktg.

Spokojnie, to zależy od lekarza, każdy ma swój sposób prowadzenia ciąży. Ja też już rzadziej jeżdżę na wizyty, moze jutro będzie moja ostatnia i potem dopiero na wywowalnie, nie mam ktg robionego i nie sadza mnie już na samolot jak nie zgłoszę dolegliwości, bo nic to nie zmieni, porodu nie przyspieszy, a co mu z tego, że będzie rozwarcie i mi o tym powie jak i tak ciąża donoszona, dla mnie to też komfort bo chyba żadna z nas nie lubi badań ginekologicznych a potem bym panikowała, że jakieś krwawienie albo coś innego. Za to zawsze na wizycie mam robione porządne usg (lekarz zajmuje się też badaniami prenatalnymi) bada serduszko, mierzy dziecko, cyknie jakąś śmieszną fotę, sprawdza pepowine i to mnie uspokaja 😁 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Annnnn

Fajne pytania zadajecie dziewczyny i te ciągle rozmyślania nad każdym bólem brzucha czy to już? itp. Pomyśleć że parę dni temu też to przeżywałam a teraz mam w domu swoją kruszynke i nie mogę się nacieszyc:classic_laugh:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciężarówka
6 minut temu, Gość Annnnn napisał:

Fajne pytania zadajecie dziewczyny i te ciągle rozmyślania nad każdym bólem brzucha czy to już? itp. Pomyśleć że parę dni temu też to przeżywałam a teraz mam w domu swoją kruszynke i nie mogę się nacieszyc:classic_laugh:

Grrrrr no popatrz!! 🤣😂😂🤣 No my możemy tylko zazdrość ale musimy być cierpliwie... A u mnie z tym problem 😁 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciężarówka
2 godziny temu, Gość Super Żona napisał:

Ja już jestem umówiona na ktg 16.12

I wizytę gdybym nie urodziła 23.12 jak nie urodzę przez święta następna wizyta 28.12 i do szpitala tak wczoraj stwierdziła moja lekarka

Ja jak nie urodzę przez święta to 27.12 szpital. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Super Żona

Ja wam powiem że już przez te 9 miesięcy przyzwyczaiłam się do brzuszka 😂 tylko córeczka tak czeka na brata... Wiadomo że my też bardzo czekamy ale codziennie tak fajnie gada z nim i mówi..wychodz już Tomek.. i wtedy łapie takiego doła że musimy czekać 🙁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna 2.01

Dzisiaj moja położna która ma odbierać poród stwierdziła żeby tylko nie rodzić w wigilię... Jak bym miała na to wpływ😃 jak się czujecie dziewczyny? Ja mam jakieś smaki ale sama nie wiem na co. Może pizza... Samej nic mi się nie chce szczególnie robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dyśka

Ja przez ostatni tydzień jem wszystko co zakazane na początku karmienia. W granicach rozsądku,  ale pozwoliłam sobie na kilka fast foodow. 😁

Ja sie ciągle denerwuje i myślę co jeszcze mam zrobić.  Jakas paranoja z mojej strony. Jakby swiat mial sie skończyć 😂 

Nie chce rodzic przed sobota i to bardzo. Chce jeszcze chwile pocelebrowac pewnie ostatnią już ciążę.  To tak szybko zleciało.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna 2.01

Zgadzam się. U mnie również bardzo szybko minął ten czas nawet wczoraj śmiałam się do męża żeby podziwiał swoją piękną żonę w ostatnich dniach bo pewnie już nie będzie miał okazji widzieć mnie kolejny raz w ciąży😃 

W sobotę mam zamiar jeszcze wybrać się z mężem i córką do naszego lasu w poszukiwaniu choinki odpowiedniej😃

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna 2.01

Czy u was też taki spokój w brzuszku? Ja to już się martwię co ten mój syn taki spokojny całą ciążę. Liczycie ruchy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciężarówka

Hehehe to moja pierwsza ciąża ale myślę, że ostatnia 🤪

U mnie dzidziuś też spokojniejszy ale ja muszę liczyć ruchy i zapisywać bo moj lekarz tego wymaga. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Super Żona

My też w sobotę jedziemy wyciąć choinkę, co roku jeździmy 🤗  

Ciężarówka ja też po ciąży z córką mówiłam że to ostatnia ciąża 😂 więc nigdy nie mów nigdy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciężarówka
12 minut temu, Gość Super Żona napisał:

My też w sobotę jedziemy wyciąć choinkę, co roku jeździmy 🤗  

Ciężarówka ja też po ciąży z córką mówiłam że to ostatnia ciąża 😂 więc nigdy nie mów nigdy:)

Kochana ja chyba już nie wyobrażam sobie przechodzić tego od początku 😱 a jeszcze poród przede mna... 😱 I ciekawe jaki wycisk da mi mały 🤣😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Super Żona

Ciężarówka nie martw się 😘 będzie wszystko ok , ale pisze ci szczerze córka dała nam popalić na maxa byłam pewna że będzie jedynaczką. Ciąża pierwsza też była ciężka do tego córka prawie wogle nie chciała się ruszać;( ostatnio byłam u lekarza i jedna dziewczyna śpiewała na poprawę humoru ...nic nie może przecież wiecznie trwać.. i może faktycznie miała rację czas leci do przodu nie będziemy wiecznie w ciąży lub w pieluchach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dyśka

Ciezarowka teraz sobie nie wyobrazasz ☺ to z czasem mija.

Ja po urodzeniu pierwszego ze względu na moja psychikę powiedziałam,  ze nigdy juz nie zajde w ciążę. Ale z czasem zmienilam zdanie. 

Ja chciałabym 3 dziecko.  Ale to teraz. A jak bedzie za 3 lata? Już sie nie nastawiam. Moze po roku z dwójka bede myślała tylko o tym by dorośli i wyszli z domu😂 mozna zaplanować wiele rzeczy,  ale nie można być tego pewnym. 

Ja teraz chce każdy dzień delektować sie jeszcze ciążą. Bo to nie mimo wszystko piękny stan. Ja wiem , ze rzygi, zgaga, hemoroidy i cała reszta nie jest atrakcyjna😂 ale i tak niesamowite jest co potrafi ludzkie ciało. Czekanie na ten mały cud 😍  

Mój maluszek 3 dni temu tak sie ruszal słabo i az sie wystraszyłam. Ale póki co wszystko jest ok. Z tym , że czuje że on przybrał i już nie ma za dużo nie miejsca.  Do soboty ma tam siedzieć,  bo ja mam rozplanowany tydzień i zwyczajnie nie mam czasu na poród 😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciężarówka

Życie wszystko zweryfikuje, szczerze mój mąż otwarcie mówi o tym, że chciałby mieć więcej dzieci 🤣😂 lecz obawiamy się z mężem tego jak dostaniemy syna do domu bo żadne z nas nie ma doświadczenia w karmieniu przebieraniu, kąpaniu, odbijaniu itd. Nie wiem czy damy rade szczególnie w nocy, bo prowadziliśmy bardzo wygodne życie 😁 a teraz wszystko się skończy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dyśka
51 minut temu, Gość Ciężarówka napisał:

Życie wszystko zweryfikuje, szczerze mój mąż otwarcie mówi o tym, że chciałby mieć więcej dzieci 🤣😂 lecz obawiamy się z mężem tego jak dostaniemy syna do domu bo żadne z nas nie ma doświadczenia w karmieniu przebieraniu, kąpaniu, odbijaniu itd. Nie wiem czy damy rade szczególnie w nocy, bo prowadziliśmy bardzo wygodne życie 😁 a teraz wszystko się skończy. 

Eee tego to sie nie boj. Ogarniesz wszystko. ☺ Mi osobiście sie wydaje, że kobiety lubią sie tak straszyć tymi porodami, obowiązkami itd. W rzeczywistości faktycznie jest to taki poważny etap w życiu,  ale bez jaj to nie jest koniec świata.  Do wszystkiego trzeba mieć zdrowy dystans. Zobacz ile ludzi ma dzieci 😂 jakby to było takie trudne i straszne to by ludzie nawet seksu nie uprawiali😂

To wszystko przychodzi intuicyjnie. Nie ma idelanych mam. Każdej zdarzają sie błędy.  Ja urodziłam syna jak miałam 20 lat. Wszyscy mnie straszyli jakby to w ogóle był jakiś dramat. A jak czekasz na dziecko i w końcu macie okazje sie poznać to później juz wiesz szybko co i jak. Owszem jest dużo gorszych dni. Czasem warto tez poplakac , rzucić kilka ku*ew pod nosem😂 w końcu wpadniesz w taki rytm , że stanie sie to codziennością.  Z tymi nieprzespanymi nocami to jest tak ze na początku ma sie takiego powera. Z czasem przychodzi kryzys i wtedy trzeba znaleźć taki czas , zeby sobie odespać choc 30 minut przy jakiejś drzemce. Ja miałam taki kryzys jak moj syn miał 2 miesiące.  Byłam zmęczona,  bo były kolki, problemy gastryczne okropne. Syn był uczulony na białko mleka krowiego, pokarmu mialam mało.  Nie chciało mu sie ssać piersi, pręzyl sie. Mi sie wydawało , ze jak sie zajade i pokaże wszystkim jaka jestem dzielna to wtedy będę prawdziwa matką.  Zasnęłam z dzieckiem przy cycku i obudzilam sie jak syn wisiał mi przrz ręce na skraju łóżka jeszcze przyduszony piersią. I wtedy zdałam sobie sprawę,  ze przez moje ambicje chore mogła zdazyc sie tragedia. Zawsze jest jakis złoty środek.  Trzeba tylko poszukac. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciężarówka

Cześć, jestem po wizycie i spełnił się mój najgorszy koszmar... Dzisiaj otrzymałam wskazanie do cc. 😪Lekarz stwierdził że moja międnica nie da rady, dziecko ma wagę prawidłową ale moje biodra w ogóle się nie rozeszły, jestem za "wąska" i stwierdził , że jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że mój poród naturalny i tak skończy się cc. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna 2.01

Ciężarówka ale wcześniej mówił Ci lekarz coś na ten temat że może tak być. Zawsze mi się wydawało że już w połowie ciąży przynajmniej powinien mieć podejrzenia że może być cc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciężarówka
11 minut temu, Gość Justyna 2.01 napisał:

Ciężarówka ale wcześniej mówił Ci lekarz coś na ten temat że może tak być. Zawsze mi się wydawało że już w połowie ciąży przynajmniej powinien mieć podejrzenia że może być cc

No właśnie nie, wcześniej prowadziłam ciąże na NFZ w 30 tygodniu przeszłam całkowicie na prywatne wizyty i badania. I dzisiaj po pomiarach moich i dziecka dostałam takie info. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna 2.01

Hmmm...to faktycznie późno. Jeśli tak ma być lepiej to chyba trzeba się zgodzić. A wyznaczył Ci termin cc czy jak masz to zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna 2.01

Ile mniej więcej waży dzidziuś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dyśka

Ciężarówka no to witaj w klubie cc! Dasz rade,  to nie jest takie straszne. Ja będę mieć drugą cesarke. Lepiej tak niż jakbyś miała rodzić naturalnie naście godzin i mieć stosowane np.vacum. Aczkolwiek to moja opinia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciężarówka

Dzidzia ma wagę w normie 3500 kg tydzień 38+5, termin cc już ustalony w piątek mam rano się zgłosić. 

Dyśka lekarz powiedział, że będę sie męczyła i nie dam rady bo miednica jest baaaardzo wąska. Rozmawiałam z moją mamą i u niej był ten sam problem bardzo źle wspomina swój poród. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dyśka

Mój syn mial 60 cm i 4 kg. Męczyłam sie 19h . Uwierz mi, że jak podjeli decyzje o cc to z tego fotela porodowego dosłownie biegłam na stół.  A tak masz juz sprawę z głowy.  To ważne , bo w grę wchodzi zdrowie.i życie dziecka. A tym sie nie ryzykuje. Ja do szpitala ide w sobote i w sobote mam też cc. Może nam się uda w ten sam dzień wstrzelić . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciężarówka
1 godzinę temu, Gość Dyśka napisał:

Mój syn mial 60 cm i 4 kg. Męczyłam sie 19h . Uwierz mi, że jak podjeli decyzje o cc to z tego fotela porodowego dosłownie biegłam na stół.  A tak masz juz sprawę z głowy.  To ważne , bo w grę wchodzi zdrowie.i życie dziecka. A tym sie nie ryzykuje. Ja do szpitala ide w sobote i w sobote mam też cc. Może nam się uda w ten sam dzień wstrzelić . 

Masz rację, wydaje mi się, że lekarz z d... Sobie tego nie wymyślił bo i tak płace za poród, czy naturalny czy cc. Na już wiem, że w piątek będzie cc na 100% 😂 niezła data piątek 13. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna 2.01

Dla Ciebie data będzie najszczęśliwszą😘 Będziemy trzymać kciuki😃

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna 2.01

Dla Ciebie data będzie najszczęśliwszą😘 Będziemy trzymać kciuki😃

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciężarówka

Ja do dat, wróżek, przesądów wagi nie przykładam (na szczęście) 😂🤣 ale trzymajcie kciuki, dam znać jak będę już po i będę miała młodego przy sobie. Oby tylko szczęśliwie ufff. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna 2.01

Daj nam znać jak dojdziesz do siebie😃

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×