jestem po 30 i jeszcze nie mialam chlopaka

wiem, slabo

i raczej sie to nie zmieni, bo kazdy juz zajety jest albo szuka mlodzej, szalonej

gdzie mieszkasz i ile masz nadwagi?

Jak to każdy zajęty? Ja tez nie "miałem" i chciałbym po 30 poznać.

nie jestes sama. też nie miałam chłopaka a jestem starsza i jest mi cholernie wstyd. najgorzej jak ktoś zapyta o moich byłych i nie wiem co powiedzieć. odpuściłam już sobie

Przed chwilą, Gość gość napisał:

nie jestes sama. też nie miałam chłopaka a jestem starsza i jest mi cholernie wstyd. najgorzej jak ktoś zapyta o moich byłych i nie wiem co powiedzieć. odpuściłam już sobie

Jak tak będziecie odpuszczać sobie to jak my jeszcze wolni mamy kogos poznać

1 minutę temu, Gość gość napisał:

nie jestes sama. też nie miałam chłopaka a jestem starsza i jest mi cholernie wstyd. najgorzej jak ktoś zapyta o moich byłych i nie wiem co powiedzieć. odpuściłam już sobie

Dlaczego, bądz szczera w rozmowie z mężczyznami a napewno docenią Ciebie. W czym tkwi problem dlaczego nie odnalazłaś swojego szczęścia?

5 minut temu, Gość kalvo napisał:

gdzie mieszkasz i ile masz nadwagi?

Wygrales

4 minuty temu, Gość gość napisał:

nie jestes sama. też nie miałam chłopaka a jestem starsza i jest mi cholernie wstyd. najgorzej jak ktoś zapyta o moich byłych i nie wiem co powiedzieć. odpuściłam już sobie

mam kolege który szuka żony, jest kawaler po 40stce, skąd jesteś? nie musisz nic odpuszczać

bo wiel razy wydawało mi sie że ktoś był mna zainteresowany a nie był. zawsze sobie tylko dopowiadałam scenariusze. 

z nadwagą to raczej nikt nie chce, tak jak żadna nie chce pijaka, a jednak biorą ich

2 minuty temu, Gość gość napisał:

bo wiel razy wydawało mi sie że ktoś był mna zainteresowany a nie był. zawsze sobie tylko dopowiadałam scenariusze. 

nie lepiej zapytać? czemu masz opory z komunikacją? przecież facet w twoich myślach nie będzie czytał

1 minutę temu, Gość troche podjadam napisał:

z nadwagą to raczej nikt nie chce, tak jak żadna nie chce pijaka, a jednak biorą ich

Wypowiadaj sie za siebie. Niektórzy lubią laski z 5-10 kg nadwagi. 

Widać, ze nigdy z żadną seksu nie uprawiales.

2 minuty temu, Gość Atrakcyjna napisał:

Wypowiadaj sie za siebie. Niektórzy lubią laski z 5-10 kg nadwagi. 

Widać, ze nigdy z żadną seksu nie uprawiales.

uprawiałem i to nie z jedną, laski z nadwagą są nieatrakcyjne nago i stawać do nich nie chce, po prostu te fałdy itp., bleee

1 minutę temu, Gość macior raa napisał:

uprawiałem i to nie z jedną, laski z nadwagą są nieatrakcyjne nago i stawać do nich nie chce, po prostu te fałdy itp., bleee

Od razu widać, ze Prawiczek jestes. Do tego bardzo zakompleksiony. Współczuję. 

O co mam zapytać? Czy się podobam? bym się ośmieszyła na dobre.

Jestem po 30 i od zawsze przerabiam podobne sytuacje. On mi sie podoba, doszukuję się znaków, widze to czego nie ma, wkręcam sobie a on nic nie robi... nie robi bo nie jest zainteresowany tylko ja myślę że zagaduje, patrzy mi w oczy itp.. on jest zwyczajnie miły. i tak przez 15 lat, niezliczona ilośc facetów. jestem jak desperatka, bo liczę na miłość, ze komuś się spodobam ale realia sa inne. jestem głupia i nudna.

2 minuty temu, Gość gość napisał:

O co mam zapytać? Czy się podobam? bym się ośmieszyła na dobre.

Jestem po 30 i od zawsze przerabiam podobne sytuacje. On mi sie podoba, doszukuję się znaków, widze to czego nie ma, wkręcam sobie a on nic nie robi... nie robi bo nie jest zainteresowany tylko ja myślę że zagaduje, patrzy mi w oczy itp.. on jest zwyczajnie miły. i tak przez 15 lat, niezliczona ilośc facetów. jestem jak desperatka, bo liczę na miłość, ze komuś się spodobam ale realia sa inne. jestem głupia i nudna.

A Ja mam 36 jestem samotnym facetem który po zdradzie swojej miłości przestał ufać kobietą całkowicie. To znaczy mam koleżanki ale już nie zaufam żadnej bo strach po tym co mnie spotkało jest zbyt wielki. My faceci jesteśmy zawsze tymi którzy mają pierwsi zagadywać a co jeśli chociaż jedna z was mogła spytać czy masz dziewczynę i już gościowi świta że jesteś nim zainteresowana. Ja już sobie daje spokój bo nie mam już siły. Miłego i powodzenia.

Nie jesteś sama. Ja też po 30-tce i też mnie żaden nie chciał dotąd. Najgorsze że stałem się przez to zgorzkniały i antyspołeczny do innych. Odsunąłem się od ludzi i zamkłem w sobie gdyż uważam to swoje singielstwo za wielką życiową porażkę i tragedię. Nie piję, nie palę, nie ćpam, jestem ułożony, szczupły, czysty, a i tak mnie żaden nie chce. Bo faceci patrzą tylko na wygląd. Jak jesteś za szczupły albo nie model z twarzy to juz be. Gorsi od kobiet. Gdybym był hetero już dawno miałbym dziewczynę.

11 minut temu, Gość Ona napisał:

Od razu widać, ze Prawiczek jestes. Do tego bardzo zakompleksiony. Współczuję. 

Oj ty bidulko umysłowa, słabe masz umiejętności jasnowidzenia

12 minut temu, Gość gość napisał:

O co mam zapytać? Czy się podobam? bym się ośmieszyła na dobre.

Jestem po 30 i od zawsze przerabiam podobne sytuacje. On mi sie podoba, doszukuję się znaków, widze to czego nie ma, wkręcam sobie a on nic nie robi... nie robi bo nie jest zainteresowany tylko ja myślę że zagaduje, patrzy mi w oczy itp.. on jest zwyczajnie miły. i tak przez 15 lat, niezliczona ilośc facetów. jestem jak desperatka, bo liczę na miłość, ze komuś się spodobam ale realia sa inne. jestem głupia i nudna.

dlaczego nie zdobędziesz jaj i sama do nich nie podbijesz? mam ja to za ciebie zrobić?

4 minuty temu, kobiecykarol89 napisał:

Nie jesteś sama. Ja też po 30-tce i też mnie żaden nie chciał dotąd...jestem jakiś gorszy, że heterycy/czki mają mieć, a ja już nie? HAHA Świat jednak jest sprawiedliwy!

nikt nie chce pedałów, to nie jest normalne

Do jurka

A co mam zrobić? mam się narzucać ?nie jestem ciekawą osoba i nie dziwię się że nikt się mną nie interesuje. Nawiązuję relacje tylko koleżeńskie, jestem dla factów zajebistą kumpelą i nic więcej. Nie potrafię odróznic czy w tym kolezeństwie jest choć trochę zainteresowania. nie mam 18 lat  ze wszystko przede mną. Odpuściłam, wmówiłam sobie że do końca zycia będę sama.

Ja mam prawie 40 lat i co z tego, ze mialam kilku chkopakow, jak zaden mnie powaznie nie traktował. Ja sie staralam, dawalam z siebie ile mogalam, a oni i tak nie doceniali tego. Pewnie nie wszyscy faceci tacy sa, ale ja miala to szczęście spotykac takich, ktorzy traktowali związki niezobowiazujaco. Ja sie angazowalam, a oni nie bardzo i ciagle potem zalowalam, ze sie kolejny raz dalam wkręcić. Faceci najczesciej to egoisci, chca dobrej zabawy, a jak juz zaczynasz miec co do nich jakies wymagamia, to Cie kopna w d... wiec nie wiem, co lepsze - zyc w samotnosci czy scierac sie z glupkami.

Szukaj faceta przez internet, może Tinder ?

1 minutę temu, Gość yxxy napisał:

Szukaj faceta przez internet, może Tinder ?

Tylko płatny działa

16 minut temu, Gość lustro napisał:

nikt nie chce pedałów, to nie jest normalne

serio? chyba tylko w Polsce mamy ten trend żeby mówić co jest "normalne" a co nie, więc morda w kubeł frajerze.

13 minut temu, Gość gość napisał:

Do jurka

A co mam zrobić? mam się narzucać ?nie jestem ciekawą osoba i nie dziwię się że nikt się mną nie interesuje. Nawiązuję relacje tylko koleżeńskie, jestem dla factów zajebistą kumpelą i nic więcej. Nie potrafię odróznic czy w tym kolezeństwie jest choć trochę zainteresowania. nie mam 18 lat  ze wszystko przede mną. Odpuściłam, wmówiłam sobie że do końca zycia będę sama.

to już chcesz dół na grób kopać? bo co innego ci zostało? Nie dramatyzuj. Większość z was bab jest nudnych i to jest normalne, każdy facet to wie. Musisz brać inicjatywe i tyle, zmuś się, nikt nie czyta w myślach że chcesz związek, musisz to reklamować i o tym mówić to wtedy lepiej to pójdzie. Nikt nie wie że nie masz faceta a chcesz mieć, więc musisz o tym otwarcie mówić. Wiem że to otwieranie się na porażke ale to jedyny sposób. Zrób to.

14 minut temu, Gość Ania napisał:

Ja mam prawie 40 lat i co z tego, ze mialam kilku chkopakow, jak zaden mnie powaznie nie traktował. Ja sie staralam, dawalam z siebie ile mogalam, a oni i tak nie doceniali tego. Pewnie nie wszyscy faceci tacy sa, ale ja miala to szczęście spotykac takich, ktorzy traktowali związki niezobowiazujaco. Ja sie angazowalam, a oni nie bardzo i ciagle potem zalowalam, ze sie kolejny raz dalam wkręcić. Faceci najczesciej to egoisci, chca dobrej zabawy, a jak juz zaczynasz miec co do nich jakies wymagamia, to Cie kopna w d... wiec nie wiem, co lepsze - zyc w samotnosci czy scierac sie z glupkami.

te same typy ciągle poznajesz i chcesz inny rezultat? , może czas innego typa w innym miejscu co?

15 minut temu, Gość Ania napisał:

Ja mam prawie 40 lat i co z tego, ze mialam kilku chkopakow, jak zaden mnie powaznie nie traktował. Ja sie staralam, dawalam z siebie ile mogalam, a oni i tak nie doceniali tego. Pewnie nie wszyscy faceci tacy sa, ale ja miala to szczęście spotykac takich, ktorzy traktowali związki niezobowiazujaco. Ja sie angazowalam, a oni nie bardzo i ciagle potem zalowalam, ze sie kolejny raz dalam wkręcić. Faceci najczesciej to egoisci, chca dobrej zabawy, a jak juz zaczynasz miec co do nich jakies wymagamia, to Cie kopna w d... wiec nie wiem, co lepsze - zyc w samotnosci czy scierac sie z glupkami.

To nie prawda że jesteśmy egoistami nie wszyscy to samo Aniu powiedzieć o kobietach. Też już dałem sobie spokój z szukaniem kogoś. Ale powiem Ci szczerze że wam kobietą jest ciężej być samemu, nie mówię że nam nie jest ale chyba jest łatwiej nam facetom.

14 minut temu, Gość yxxy napisał:

Szukaj faceta przez internet, może Tinder ?

nie polecam, to zabawa dla młodych nie dla ludzi po 30 poważnie myślących

1 minutę temu, Gość samotny napisał:

To nie prawda że jesteśmy egoistami nie wszyscy to samo Aniu powiedzieć o kobietach. Też już dałem sobie spokój z szukaniem kogoś. Ale powiem Ci szczerze że wam kobietą jest ciężej być samemu, nie mówię że nam nie jest ale chyba jest łatwiej nam facetom.

umawiajcie się z Anią, tylko pewnie jak zwykle dystans będzie duży ale nigdy nie wiadomo, może jesteście 2 ulice od siebie