Czy da się to jakoś uratować?

Zacznę od początku i postaram się wszystko zrozumiale opisać.

Miałam przyjaciela. Mówiliśmy sobie wszystko, przytulalismy się, chodziliśmy razem za rękę, mówiliśmy sobie rzeczy takie jakie mówią osoby w związku pomimo że w nim nie byliśmy. Osoby które nas nie znały mogły by powiedzieć że jesteśmy para. X ( tak będę oznaczać tego chłopaka) dawał mi sygnały że mu się podobam. A ja jak to ja zaczęłam być wredna, i on chyba sobie pomyślał że już go nie lubię, ale go lubiałam i to powiedziałam. X po pewnym czasie zaczął mnie olewac. Nie pisze, nie odzywa się, nawet gdy czegoś potrzebuje do szkoły to nic nie mówi, a wcześniej to robił. ( Dużo osób mi mówiło, że bylibyśmy idealna para, i może jeśli on nie robi tego kroku do tego to ja powinnam ) Przestał mnie obserwować na instagramie ( tak, tak wiem ) i chyba jest dla mnie to taki znak że chce się ode mnie odizolowac, bo przecież jeśli nie chcemy o kimś myśleć, albo kogoś nie lubimy to nie obserwujemy. Bardzo chcialabym to naprawić ale nie wiem jak. Więc proszę o pomoc. Co wy o tym myślicie? Warto się starać? I co robić jeśli tak?  

No ale o co chodzi? Sama go splawialas, a teraz co, facet odpuścił, a Tobie się przypomniało, że go chcesz?