kobieta którą kocham mnie nienawidzi

za moje chamstwo

Co jej zrobiłeś?! 

To czemu jesteś chamski?

no to masz co chcesz....szczęście nie lezy na ulicy szczęście to radość z rozdawania dobra...ty masz mieć dobro w sobie to będzie ciebie ktoś kochał...od wrednego się zmyka na 100km...wiec zostaniesz sam..

kontrola emocji rozum wola emocje...nie wysyłaj rozumu na spacer a płakać nie bodziesz..jak nie umiesz panować nad sobą to znaczy nie jesteś opanowany..rozum na spacerze...

wszystko da sie naprawic. trzeba rozmawiac

ta osoba już nie chce rozmawiać gardzi mną

Przed chwilą, Gość napisał:

ta osoba już nie chce rozmawiać gardzi mną

ponieważ zraniłeś ja i masz co masz...a czego tak robisz...

4 minuty temu, danuta grytschuk napisał:

ponieważ zraniłeś ja i masz co masz...a czego tak robisz...

z nerwów, strachu

dlaczego byles chamski? ona cie zranila?

11 minut temu, danuta grytschuk napisał:

no to masz co chcesz....szczęście nie lezy na ulicy szczęście to radość z rozdawania dobra...ty masz mieć dobro w sobie to będzie ciebie ktoś kochał...od wrednego się zmyka na 100km...wiec zostaniesz sam..

Nie zawsze dobro daje dobro, które wraca do nas...

powiedziala ci wprost, ze toba gardzi?

Co jej zrobiłeś? Co tobą kierowało? Może jeszcze nie wszystko stracone.

miłość nie krzywdzi więc nie kochasz

21 minut temu, Gość ike napisał:

powiedziala ci wprost, ze toba gardzi?

nie, z zachowania tak wynila

24 minuty temu, Gość Gość napisał:

Nie zawsze dobro daje dobro, które wraca do nas...

 

Czasami w zamian za dobro wraca zło 

jakie jest jej zachowanie? może boli ją to, co robisz. i moze pokazywac, ze toba gardzi, bo cierpi przez ciebie. ale prawda zawsze wszystko naprawia. probuj. powiedz jej, dlaczego tak sie zachowales. a skąd w tobie te nerwy i strach?

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Czasami w zamian za dobro wraca zło 

w zamian za dobro wraca zło, bo serce nas boli i stajemy się brzydcy przez to. bardzo cierpimy i chcemy się bronic i atakujemy

O Andzi znów  nieszczęsny pisze.

też mnie skrzywdziła , okłamała

W jaki sposób Cię skrzywdziła ? Odnośnie czego okłamała ? 

4 minuty temu, Gość ike napisał:

w zamian za dobro wraca zło, bo serce nas boli i stajemy się brzydcy przez to. bardzo cierpimy i chcemy się bronic i atakujemy

 

Jeśli nieatakowany atakuje zadając ból, to nie bardzo mnie obchodzą jego uczucia a raczej projekcje, kto kocha tak nie postępuje. Życie jest zbyt krótkie, by pozwalac na razy od tych, którzy powinni nas chronić i kochać. Gdy granica między przyjacielem i wrogiem zaciera się, należy trxymac sie od  takiego człowieka z daleka. Przyjaciel ma być przyjacielem,  wróg wrogiem a ukochany człowiek przyjacielem a nie wrogiem.

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Jeśli nieatakowany atakuje zadając ból, to nie bardzo mnie obchodzą jego uczucia a raczej projekcje, kto kocha tak nie postępuje. Życie jest zbyt krótkie, by pozwalac na razy od tych, którzy powinni nas chronić i kochać. Gdy granica między przyjacielem i wrogiem zaciera się, należy trxymac sie od  takiego człowieka z daleka. Przyjaciel ma być przyjacielem,  wróg wrogiem a ukochany człowiek przyjacielem a nie wrogiem.

wciaz mysle, ze pomiedzy ludzmi, ktorzy sie kochaja (ale np maja problemy z komunikacja, nie potrafia sobie tego nawazjem wyznac) wydarzaja sie rzeczy tak bolesne, ze bol zamienia ich jakies cyniczne potwory. ale trzeba z tym walczyc, to da sie pokonac, 

11 minut temu, Gość napisał:

też mnie skrzywdziła , okłamała

i nie probowala sie pojednac z Toba, przeprosic? Ty probowales?

4 minuty temu, Gość ike napisał:

wciaz mysle, ze pomiedzy ludzmi, ktorzy sie kochaja (ale np maja problemy z komunikacja, nie potrafia sobie tego nawazjem wyznac) wydarzaja sie rzeczy tak bolesne, ze bol zamienia ich jakies cyniczne potwory. ale trzeba z tym walczyc, to da sie pokonac, 

Mężczyzna,  który chce kochać jedna kobietę i potajemnie z nią spotykać się,  ale być z drugą, bo pierwszej nie zaakceptują jego znajomi czy rodzina nie zasługuje na miłość pierwszej, bo kto kocha nie krzywdzi a takie zachowanie jest krzywdzące dla obu, bo dla drugiej tez.

7 minut temu, Gość ike napisał:

i nie probowala sie pojednac z Toba, przeprosic? Ty probowales?

nie, widocznie nie jesteśmy dla siebie, serce boli

1 minutę temu, Gość napisał:

nie, widocznie nie jesteśmy dla siebie, serce boli

nie odzywacie sie do siebie? moze zrozumie, ze to tez jej wina

2 minuty temu, Gość napisał:

nie, widocznie nie jesteśmy dla siebie, serce boli

Dlaczego boli skoro nie jesteście dla siebie?

D e b i l 

7 minut temu, Gość napisał:

Dlaczego boli skoro nie jesteście dla siebie?

 bo mogliśmy być