Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Czy według was to jest normalne??

Polecane posty

Gość Gość

Chłopiec prawie 2.5 roku. Budzi się w nocy co 45 minut względnie co godzinę. Domaga się piersi. Matka śpi z nim i mówi że jej to nie przeszkadza bo ona śpi z nim i ona już nawet się nie budzi tylko on sam sobie wyciąga pierś. Pociumka jak ona to mówi i śpi dalej. Próbowałam jej to delikatnie wytłumaczyć że takie dziecko nie potrzebuje już jeść w nocy a już napewno nie w takich odstępach czasowych i że to może mieć wręcz przeciwnie negatywne skutki dla dziecka ale nie dociera. Nigdzie z mężem praktycznie nie wychodzą bo synus musi mieć pierś. Dla mnie to jest troszkę chore. Czy to ja jestem jakaś dziwna czy jednak mam trochę racji. Sama mam trójkę dzieciaków też karmilam piersia do roku każde. I wydaje mi się że jest granica pomiędzy dobrem dziecka a dziwnym podejściem matki. Mój młodszy syn w wieku dwu i pół latek miał już wtedy pokoj razem ze starszym bratem. Swoje łóżko normalne. Spał ładnie sam. A tutaj taki cyrk u znajomych. Nie sądzę naprawdę żeby to dobrze wplywalo na tego malucha. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co do karmienia piersią to różnie bywa. Jedne matki odstawiają po pół roku a inne po nawet 3 latach. Jednak budzenie się w nocy po pierś i ogólnie spanie z dzieckiem jest dziwne i nie zdrowe. 

Baaardzo ciężko będzie jej teraz odzwyczaić malucha nie tylko od piersi ale też od spania z nią. Masz całkowitą rację, moim zdaniem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

No mniej więcej o to mi chodzi. Ze dla mnie jest to mega dziwne żeby nie powiedzieć chore. Moja bratowa też karmią córeczkę do 2.5 roku. Ale dziewczynka dostawała piers na wieczór przed spaniem i tyle. A później już poprostu któregoś dnia nie chciała i tak się skończyła ich przygoda z KP. Tyle tylko że do znajomej żadne argumenty nie docierają. Ona się cieszy. Uważa że jest super bo jemu tego potrzeba. Tylko pytanie czego potrzeba??? Bo z jej opowieści to wygląda tak że ona ma świadomość że on nawet czasem nie ciągnie mleka w nocy tylko wkłada pierś do buzi. Ot tak bo ma taką potrzebę a dla mnie choćby mnie tu zaraz stado matek miało objechac z góry na dół, to naprawdę nie jest to normalne. Nawet u niemowląt nie zaleca się takich praktyk a co dopiero u takiego chłopca któremu wnet kłania się przedszkole. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

To dziecko traktuje pierś jak smoczek, a głupia matka się z tego cieszy. Jak ktoś w tym wieku kp, to na pewno nie co godzinę w nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

No mniej więcej o to mi chodzi. Ze dla mnie jest to mega dziwne żeby nie powiedzieć chore. Moja bratowa też karmią córeczkę do 2.5 roku. Ale dziewczynka dostawała piers na wieczór przed spaniem i tyle. A później już poprostu któregoś dnia nie chciała i tak się skończyła ich przygoda z KP. Tyle tylko że do znajomej żadne argumenty nie docierają. Ona się cieszy. Uważa że jest super bo jemu tego potrzeba. Tylko pytanie czego potrzeba??? Bo z jej opowieści to wygląda tak że ona ma świadomość że on nawet czasem nie ciągnie mleka w nocy tylko wkłada pierś do buzi. Ot tak bo ma taką potrzebę a dla mnie choćby mnie tu zaraz stado matek miało objechac z góry na dół, to naprawdę nie jest to normalne. Nawet u niemowląt nie zaleca się takich praktyk a co dopiero u takiego chłopca któremu wnet kłania się przedszkole. 

Nie potrzeba ponieważ dziecko w tym wieku powinno jeść już normalne posiłki. A pierś to jak nawet nie ciągnie to z przyzwyczajenia. I to jest nie zdrowe. Bo co jak będzie szło do przedszkola? Też nie pójdzie bo pierś? Czy może matka poprosi przedszkolankę aby dała mu pierś? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylllwiaa

Mam w domu 2.5 latka i w pełni Cię autorko popieram. Nie wyobrażam sobie zeby miał się budzić w tym wieku co 40 minut na jedzenie w jakiejkolwiek postaci czy nawet na picie. To nie jest normalne. Tak samo jak nie wyobrażam sobie spać cała noc z wywalona piersią obok dziecka 2.5 letniego albo żeby ono samo sobie brało i grzebalo mi w bluzce jak śpię za cyckiem. To naprawdę nie jest normalne. Jakaś dziwna ta Twoja znajoma. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to jest

Znajoma jest zboczona i ma wypaczone spojrzenie na syna. Może mąż ją nie zaspakaja i dlatego daje cyca synowi? :/ Fuuuj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Może Twoja znajoma w ten sposób zaspokaja jakieś swoje potrzeby bo dziecka to szczerze wątpię... 

Dla mnie to jest niepojęte. I nie neguje tu w żaden sposób tego że tak długo karmi ale sposobu w jaki to robi. Powtórzę się jak koleżanki wyżej że w żadnym wypadku nie jest to normalne. I może naprawdę spróbuj jej to wytłumaczyć, może w końcu do niej dotrze że tak naprawdę to ona robi temu dziecku krzywdę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Aż tak daleko w zboczenia bym nie wybiegala. Ale jeśli znajoma autorki nie widzi nic złego w tym jak to wygląda z boku to będzie dzieciaka w ten sposób karmić kolejne dwa i pół roku a wtedy to faktycznie podjedzie pod zboczenie. Nawet gdyby dotarło i postanowiła małego odstawić od piersi i przestawić na spanie samemu to tak jak któraś z was wyżej już napisała, życzę tej kobiecie powodzenia bo będzie to teraz tragedia dla tego malucha. A swoja droga to naprawdę nie wiem skąd takie spatrzone podejście u niektórych matek. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Była ostatnio taka sytuacja ze opowiadała mi że gdzieś ją zawialo  i dostała zastoju i zapalenia piersi. I podobno prosiła męża żeby jej dostawil syna żeby jej ściągnął ten zastój. Ja taka sytuacje miałam jak córka miała miesiąc. Nie wyobrażam sobie na siłę sadzac na kolanach w ciągu dnia 2.5 latka żeby ściągnął mi zastój z piersi. Ja mam chwilami wrażenie że ona tym karmieniem chce sobie zrekompensować to że pierwszego syna karmila tylko 8 miesiecy bo zaszła w ciążę właśnie z tym drugim i musiała odstawić. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Co normalne dla jednych, nie musi być dla drugich. Jeśli im tak pasuje, wszyscy zadowoleni, to w czym widzisz problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meg

Musi miec teraz okropne piersi.. 2,5 roku. Wspolczuje jej facetowi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
16 minut temu, Gość Meg napisał:

Musi miec teraz okropne piersi.. 2,5 roku. Wspolczuje jej facetowi. 

a czemu jej facetowi wspolczujesz?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Niech karmi ile chce, zazdrościcie? Pewnie, lepiej od narodzin pchać butle.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Karmić a karmić to dwa różne pojęcia. Autorka nie czepia się tego że karmi 2.5 letnie dziecko tylko tego że robi to w delikatnie mówiąc chory sposób i jak widać większość tu wypowiadjacych się osób podziela jej zdanie. Czego mamy zazdrościć? Tego że kobieta śpi z wywalonym cycem przy prawie że przedszkolaku. Tego że 2.5 latek zrobił sobie z jej piersi smoczka i wkłada go sobie do buzi kiedy ma ochotę w nocy jak matka śpi.. Litości🤦‍♀️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Karmić a karmić to dwa różne pojęcia. Autorka nie czepia się tego że karmi 2.5 letnie dziecko tylko tego że robi to w delikatnie mówiąc chory sposób i jak widać większość tu wypowiadjacych się osób podziela jej zdanie. Czego mamy zazdrościć? Tego że kobieta śpi z wywalonym cycem przy prawie że przedszkolaku. Tego że 2.5 latek zrobił sobie z jej piersi smoczka i wkłada go sobie do buzi kiedy ma ochotę w nocy jak matka śpi.. Litości🤦‍♀️

ok,ale to nie autorka jest budzona co 45 minut wiec kogo obchodzi jak inni spią?  nie autorke ciągną za cyca. Nie wiem skąd to wscibstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15 minut temu, Gość gosc napisał:

ok,ale to nie autorka jest budzona co 45 minut wiec kogo obchodzi jak inni spią?  nie autorke ciągną za cyca. Nie wiem skąd to wscibstwo

A gdzie ty tu wścibstwo widzisz? Bo ja widzę pogaduchy ze znajomą, podczas których wypływa info o kp znajomej. Autorka doznała szoku i chce się dowiedzieć, czy jej reakcja jest przesadzona. To wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość gość napisał:

A gdzie ty tu wścibstwo widzisz? Bo ja widzę pogaduchy ze znajomą, podczas których wypływa info o kp znajomej. Autorka doznała szoku i chce się dowiedzieć, czy jej reakcja jest przesadzona. To wszystko.

I poleciała na forum podzielić się z innymi babami,że ona jest prefekt, a inne to nieogarniete i jak tak mozna! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Ostatnio czytałam artykuł o babie co karmila córkę do 9 rz. Więc naprawdę już nic mnie nie zdziwi, ale jeśli chodzi o znajoma autorki to fakt faktem ktoś powinien jej dosadnie uświadomić że to co robi to ogromna przesada i tak naprawdę nie ma chyba świadomości jak negatywnie może coś takiego wpłynąć na psychikę dziecka. Bo czy się to komuś podoba czy nie to jednak nie jest to już malutki niemowlaczek tylko rozumny 2.5 letni chłopiec. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Tu autorka. Nie chodziło mi o to żeby znajoma wysmiewac tylko zapytać was o zdanie czy może to ja nie mam racji. Dziewczyna jest bardzo fajna i bardzo się lubimy ale w kwestii KP Ju nie raz chciałam jej uświadomić że  pewnymi rzeczami nie ma racji ale ona nie słucha. Kiedyś rozmawiała że mną jak miała gorączkę 40 stopni i kazałam jej w te pędy wziąć normalnie apap albo ibuprom a ona ze nie. Ze woli przecerpiec swoje bo mały już wystarczy że zjadł zwazone mleko bo przy takiej gorączce to się napewno w piersiach zwazylo 🤦‍♀️😩 więc nie chcę mu już chemii dokładać(mówimy tu cały czas o chłopcy powyżej 2 lat) . Ręce mi opadły wtedy naprawdę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Tu autorka. Nie chodziło mi o to żeby znajoma wysmiewac tylko zapytać was o zdanie czy może to ja nie mam racji. Dziewczyna jest bardzo fajna i bardzo się lubimy ale w kwestii KP Ju nie raz chciałam jej uświadomić że  pewnymi rzeczami nie ma racji ale ona nie słucha. Kiedyś rozmawiała że mną jak miała gorączkę 40 stopni i kazałam jej w te pędy wziąć normalnie apap albo ibuprom a ona ze nie. Ze woli przecerpiec swoje bo mały już wystarczy że zjadł zwazone mleko bo przy takiej gorączce to się napewno w piersiach zwazylo 🤦‍♀️😩 więc nie chcę mu już chemii dokładać(mówimy tu cały czas o chłopcy powyżej 2 lat) . Ręce mi opadły wtedy naprawdę. 

Serio?!? Mleko w piersi się zwazylo? Skąd ty autorko wytrzasnelas ta znajoma? I odpowiadając na twoje pytanie. Zachowanie twojej Koleżanki nie jest normalne. Jak i spanie z dzieckiem tak i taka forma KP. Nie dziwię się że próbujesz rozmawiać ze znajomą bo chcesz poprostu dobrze jak i dla niej tak i dla tego dziecka. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×