Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Komunia i bezrobotny

Polecane posty

Gość gość

Czy to warto takie wielkie wydatki czynić? Tlumaczycie, że dziecku będzie przykro kiedy inne dzieci będą się chwalić na podwórku czy w szkole ale tak szczerze ile ten szał trwa? tydzień? dwa? Góra do wakacji potem już nie pamięta się co się dostało i od kogo, a najmniej się pamięta ilość pieniędzy ile kto dał w kopercie. Ja pamiętam, że dostałam kalkulator, plecak, złote kolczyki jakieś pierdoły typu piłki, skakanka, rakietki i 3 miliony złotych. Rodzice dołożyli mi 2 miliony i starczyło na rower ale co od kogo dostałam? Nie pamiętałam już po miesiącu i nie obchodziło mnie to. Dzisiaj tak samo dzieci zapominają, a po latach kiedy jest się dorosłym jakie ma to znaczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Moi niektórzy koledzy do LO przyjeżdżali sportowymi samochodami jak Dylan z Beverly Hills. Też mi było "przykro", chłopakom pewnie jeszcze bardziej. I co z tego. Życie. Będziecie się później zażynać dla tych "bombelków" jak zaczną eskalować żądania, bo nigdy słowa "nie" nie słyszały I nie nauczyły się znosić "przykrości" związanej z otrzymaniem na urodziny książki zamiast najnowszego iPhone a.. Przy takiej strategii wychowawczej, to dziecku zawsze będzie przykro, chyba że jesteście najbogatsi w wiosce, ale to i tak starczy najwyżej do wieku studenckiego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Moi niektórzy koledzy do LO przyjeżdżali sportowymi samochodami jak Dylan z Beverly Hills. Też mi było "przykro", chłopakom pewnie jeszcze bardziej. I co z tego. Życie. Będziecie się później zażynać dla tych "bombelków" jak zaczną eskalować żądania, bo nigdy słowa "nie" nie słyszały I nie nauczyły się znosić "przykrości" związanej z otrzymaniem na urodziny książki zamiast najnowszego iPhone a.. Przy takiej strategii wychowawczej, to dziecku zawsze będzie przykro, chyba że jesteście najbogatsi w wiosce, ale to i tak starczy najwyżej do wieku studenckiego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Dnia 11.05.2019 o 12:54, Gość gość napisał:

No oczywiście, bo to zawsze interesuje kafeterianki, zapytaj jeszcze jak rodziła i czy karmiła piersią żeby kafeterianizmu stało się za dość. Nie widzisz, że nie o tym jest temat? może facet walczy z chorobą, może miał wypadek, a pracował na czarno i nie ma chorobowego? Różne są sytuacje. Kluczowe jest to, że nie mają kasy i nie ważne dlaczego. No ludzie czy wy musicie być jak te parchate babsztyle wiszące w oknach na poduszkach i monitorujące całe osiedle?

Ona raczej tego chrześniaka nie urodziła. Tak byśmy zapytali. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×