Macie wyrobiony styl czy zakładacie to co modne lub wygodne?

Niektórzy bardzo emocjonalnie podchodzą do swoich ubrań i stylu, a inni po prostu zakładają to co jest w sklepach lub/i jest wygodne. 

Co o tym myślicie?

Myślę że nie rozumiem jak można podchodzić emocjonalnie to ubrań.

chodze codziennie w tych samych ciuchach, w sumie bez różnicy, nie mam stylu, facet

w zadne ciuchy sie nie mieszcze tak sie spaslam : /

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Myślę że nie rozumiem jak można podchodzić emocjonalnie to ubrań.

Po prostu mieć specjalną przyjemność z kupowania/dobierania ubrań i dodatków, traktować to jako przyjemne hobby i sposób "wyrażenia" siebie

10 minut temu, Jajko Pisanka napisał:

Niektórzy bardzo emocjonalnie podchodzą do swoich ubrań i stylu, a inni po prostu zakładają to co jest w sklepach lub/i jest wygodne. 

 

Co o tym myślicie?

wygoda przede wszystkim!

4 minuty temu, Jajko Pisanka napisał:

Po prostu mieć specjalną przyjemność z kupowania/dobierania ubrań i dodatków, traktować to jako przyjemne hobby i sposób "wyrażenia" siebie

Z kupowania to rozumiem.

10 minut temu, Gość Gość napisał:

Myślę że nie rozumiem jak można podchodzić emocjonalnie to ubrań.

Mnie tez to zastawia

Ja nie mam stylu kupuje to co mi się podoba

9 minut temu, Gość Elenka napisał:

w zadne ciuchy sie nie mieszcze tak sie spaslam : /

teraz są modne luźne ...enki więc mamy łatwiej

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Z kupowania to rozumiem.

ale co fajnego jest w samym kupowaniu?

kupuję wygodne i nie rurki żadne .

11 minut temu, Jajko Pisanka napisał:

ale co fajnego jest w samym kupowaniu?

Fakt posiadania nowej szmaty w szafie. Tyle. Każda laska znana z niczego uważa się za projektantke mody. Zwala w chúj.

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Fakt posiadania nowej szmaty w szafie. Tyle. Każda laska znana z niczego uważa się za projektantke mody. Zwala w chúj.

nie mam pojęcia o co ci chodzi

1 minutę temu, Jajko Pisanka napisał:

nie mam pojęcia o co ci chodzi

Trudno.

I jedno i drugie. Moje ciuchy musza byc wygodne. Wszystkie, ale zwlaszcza buty. Mam wlasny styl, ciuchy sa nietuzinkowe, kupowane w lumpeksach, zagranicznych sklepach, przerabiane lub szyte na miare. No i sa tylko w kolorze grafitowym, odcieniach rozu i czerwieni i turkusu. Nic innego nie ma racji bytu w mojej szafie. Podobnie jak nie kupuje innych materialow poza skora, plotnem, welna i bawelna.

Przed chwilą, Gość Amélia napisał:

I jedno i drugie. Moje ciuchy musza byc wygodne. Wszystkie, ale zwlaszcza buty. Mam wlasny styl, ciuchy sa nietuzinkowe, kupowane w lumpeksach, zagranicznych sklepach, przerabiane lub szyte na miare. No i sa tylko w kolorze grafitowym, odcieniach rozu i czerwieni i turkusu. Nic innego nie ma racji bytu w mojej szafie. Podobnie jak nie kupuje innych materialow poza skora, plotnem, welna i bawelna.

bardzo ciekawie to brzmi! Zwłaszcza zestawienie kolorów - chyba nigdy nie widziałam nikogo kto ma tylko takie kolory w szafie!

Wcześniej miałam szmaragd zamiast turkusu a czarny zamiast grafitu. Na dodatek uwielbiam żakiety, mam ich kilkadziesiąt, w tym haftowane (oczywiście w odpowiedniej gamie kolorystycznej). I nosze kapekusz :)

uwielbiam luźne jeansy i szarawary, więc ta rada nie jest dla mnie

2 minuty temu, Gość Amélia napisał:

Wcześniej miałam szmaragd zamiast turkusu a czarny zamiast grafitu. Na dodatek uwielbiam żakiety, mam ich kilkadziesiąt, w tym haftowane (oczywiście w odpowiedniej gamie kolorystycznej). I nosze kapekusz

sama haftujesz czy kupujesz gotowe? 

ty co piszesz tak sie spasłam  łajno haaaaah imitacja faceta

Wszystkie odcienie czerni - niezawodna moda  

Sama kiedyś się tak ubierałam, z wiekiem dodałam inne kolory, ale dalej głównie noszę czarne ubrania i jeansy

baby mają psychoze z butami i ciuchami

Lepiej mieć psychozę z butami i ciuchami niż wyglądać niechlujnie i zapuścić sie..ja ubieram się różnie,raz w lumpeksach,raz drogie ciuchy i buty przez Allegro bo tak mi wygodnie,mam też ciuchy z marketu...w każdym razie nie widziałam na ulicy kobiety ubranej podobnie do mnie...nie trzymam się kanonów mody chyba że akurat spodoba mi się coś modnego,na czasie..wtedy kupuje

Ja się zgodzę, że u mnie to przegięcie. Mam ponad 40 par butów i za dużo ubrań. Ostatnio właśnie staram się bardziej zdefiniować jaki mam styl i pozbyć się tej kolekcji, ale jak typowy zbierać - zaraz kupuję więcej 

Ostatnio stawiam na wygodę i to styl na byle jak : ) ale zdarza sie, ze kupie cos fajnego tylko problem w tym, ze nie ma okazji do ich założenia... 

nie ważne, co zakładam,

bo nie szata zdobi człowieka...

pamiętaj o tym Pisanko;P

łącze  te przymiotniki

I one stanowią mój styl

5 minut temu, Gość w kość napisał:

nie ważne, co zakładam,

bo nie szata zdobi człowieka...

pamiętaj o tym Pisanko;P

zdecydowanie się nie zgadzam, zdobi właśnie wszystko to co widać