ZAKOCHAŁAM SIE W CHIRURGU!

Od dwoch miesięcy podoba mi sie bardzo stasznie przystojny chirurg plastyczny,  który nie ma jeszcze 30 lat.  Jest młody , bogaty i bardzo miły. Pytalam go o wage - przy 185 CM wazy 77,8 . Czarne włosy,  piwne oczy,  rzesy chyba robił.  Opalony z tatuazami i brwiami permanentnymi . 7

Powiedziałam mu że chciałabym usunąć sobie 8 żeber by być Chuuda - on sie spocil że śmiechu i po mnie pobazgrał mazakiem i powiedział że może usunąć mi tylko 2 . Polecil mi noszenie gorsetu ortopedycznego lub zmiane diety.  Rozpisał mi plan ćwiczeń za darmo i odpowiadał mi na wszystkie pytania : zeby miał nienaturalnie białe jakby miał implanty.  Jeden Zab miał chyba różowy - wstawił sobie diament albo szafir 

Jak chirurg wstał to strasznie śmierdziało jego krzesło.  Moczem...  Pokazał mi implanty piersi i pośladków i mówił że wygladam jakbym uciekła od Hitlera

Powiedział że z miśki a może mi zrobić C 

Chirurg spod swoich długich rzes ciągle się uśmiechał i zerkał . Mówił że może mi przeszczepic stopy,  które mi odpadają. Chirurg klasyczny strasznie śmierdział potem i miał brudny fartuch.  Miał na sobie stare klapki od których też smierdzialo

Chirurg plastyczny powiedział że mam niedobór tkanki tłuszczowej przez co jestem taka plaska i Dziecieca 

Przepisal mi tabletki z łuszczyca- które mają spowodowac przytycie na pupie której wcale nie mam 

Chirurg plastyczny dużo pali 

Raz widziałam jak palił gdy stał koło szpitala i smrod lecial na ludzi 

Chirurg mierzył mi też zębami poziom tluszczu  - mówił że stosunkowo jest za niski przez co tak wygląda moja figura 

Lekarz miał przezroczyste spodnie które niestety smierdzialy.

Chirurg mówił że potrzebna mi gleboka narokoza i specjalne narzędzia domyślne 

On ??

Wiem ze jest sliczny