Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Co to miało być? Czy ja przesadzam?

Polecane posty

Gość Gość

Moja dobra znajoma załatwiła mi po znajomości pracę w sklepie jej ojca. Bardzo mi to pomogło, ponieważ znalazłam się w kiepskiej sytuacji. I generalnie byłoby wszystko dobrze, ale ostatnio miał miejsce bardzo dwuznaczny incydent i nie wiem jak sobie poradzić z tą sytuacją. Jej ojciec, a więc mój szef - zadzwonił do mnie, gdy byłam w pracy. Poprosił żebym mu coś dostarczyła jak będę wracać do domu , więc wstąpiłam po drodze. Myślałam, że podam mu to co chciał i pójdę dalej, ale poprosił żebym na chwilę weszła. Trochę ze mną rozmawiał o sprawach służbowe i nagle zapytał czy mam kogoś. Zdziwiło mnie, że pyta o takie rzeczy, ale odpowiedziałam. Powiedział mi, że od śmierci żony czuje się bardzo samotny i zapytał czy mi też nie brakuje bliskości. Widząc moje speszenie, chwycił mnie za rękę i powiedział, żebym się nie bała, że to naturalne . Zaczęłam się ewakuować i się z nim pożegnałam. To była jakaś chora akcja. Dziwnie to wyglądało i źle się poczułam. Nie powiem znajomej o tym co się przytrafiło , ale też nie wiem czy powinnam dalej pracowa ć w tym miejscu. Dla mnie to jest szok, że takie sytuacje mają miejsce. Jak się pozbierać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vvb

1/10.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×