Samotność

Są takie dni gdy samotność sprawia, że nie mogę oddychać, że nie chce mi się żyć. Zaraz będę miała 30 urodziny a w swoim życiu zostalam tyle razy zdradzona, tyle razy puszczona kantem, tyle razy zraniona że nie umiem już nikomu zaufać. Od 2 lat jestem sama i na codzień jest ok, jestem dosc wesołą osobą, ale gdy przychodzi taki czas nie potrafię.. Zamykam się w pokoju i nie wychodzę, wyłączam wszelkie komunikatory i płaczę dniami i nocami z poczucia beznadziejności.
Chyba nawet nie oczekuje żadnej porady. Chciałam się tylko wyżalić.

Nie płacz pomyśl o tym że mam 29 lat i jestem sam. Z jakiego województwa jesteś?

Hej, zapisz się do jakiejś wspólnoty przy kościele, wielu moich znajomych piznalo tam męża, żonę - osobę z wartościami i kręgosłupem moralnym. 

3 minuty temu, Gość Goosc napisał:

Hej, zapisz się do jakiejś wspólnoty przy kościele, wielu moich znajomych piznalo tam męża, żonę - osobę z wartościami i kręgosłupem moralnym. 

Jestem niewierząca ale dzięki za radę.

Prowo durnia

Widzę że niejestem sam, też podobna sytuacja. Napisz, pogadamy dgbz1@wp.pl 

2 godziny temu, damian89 napisał:

Widzę że niejestem sam, też podobna sytuacja. Napisz, pogadamy dgbz1@wp.pl 

Nie piszę i nie umawiam się z palantami!

Niewiem komu zależy by mnie oczernic