Łeba z rocznym dzieckiem czy to na pewno dobry pomysł? Proszę o wasze opinie. Jaka jest plaza i wejście na nią

8Planujemy wakacje w Łebie. 

Wiem ze we Władysławowie jest piękny chodnik przez całą plaże. Jeździmy tam od 3 lata ale już wystarczy.

Czy łeba to dobry pomysł? Przecież nie ważne wózka na plażę a żeby go nieść jest dość ciężki waży 13 kilo. Chociaż mam wrażenie ze więcej. 

J

Nie wiem, ja mam syna 2 lata 3 miesiace i dopiero w tym roku jedziemy z nim nad morze i do Sopotu, bo na wioskę z małym dzieckiem bez deptaka nie chciałam. Wcześniej jeździliśmy z nim ale w miejsca typu Kazimierz Dolny itp. Dla mnie plaża z tak małym dzieckiem to meczarnia. Przyjaciółka była że swoim 8 miesieczniakiem i się tak umeczyla. Pieluche zmieniała na plaży, wiatr zawiał, piach się poprzyklejal do pupy, musiała lecieć do pokoju umyć pupę żeby się nie zatarla. Wózek legł w piachu. 

W zeszlym roku mozna bylo zjechac wozkiem na plaze, byla taka czarna wykladzina.

Kurcze. Maz tak właśnie mówi ze to będzie jedną wielka męczarnia. Upiera się na wladyslawowo ewentualnie do Łeby możemy pojechać na 2 dni i 5 wladyslawowo. 

Na wydmy z małym tez nie wejdę prawda? 

Prisze o informacje mówcie wszytko co wiecie na temat Łeby 

Sopot Gdynia Gdańsk hel debki karwia jastrzębia Jastarnia mamy odwiedzane. Chciałam w tym roku do Ustki ale za daleko... wiec postawiłam na łebe. Na szczęście przelewu jeszxze nie puściłam 

Kazimierz Dolny. Moje tereny

Z pierwszym dzieckiem byliśmy w wakacje nad morzem jak miało 10 miesięcy i było super. Zresztą nie tylko tam. Można było wszędzie i było bezproblemowo. Z drugim też w tych okolicach, choć wiedzieliśmy, że lekko nie będzie. Taki typ...dopiero w tym roku - ma prawie dwa lata - ten wyjazd będzie miał sens i będzie przyjemnością dla każdego z nas

Nie masz się czego bać.

Ja bylam z półtorarocznym nad morzem Śródziemnym, a moja koleżnka leciala z 9-miesięcznym do Kanady...

23 minuty temu, Gość Mama 8 latki i roczniaka napisał:

Sopot Gdynia Gdańsk hel debki karwia jastrzębia Jastarnia mamy odwiedzane. Chciałam w tym roku do Ustki ale za daleko... wiec postawiłam na łebe. Na szczęście przelewu jeszxze nie puściłam 

A dlaczego tylko Polska? jest tyle pięknych miejsc, w samej Europie ile tego

właśnie, podbijam

dlaczego wlasnie nad polskie zasyfione, zimne morze? bałtyk i jego plaze wcale nie sa przyjazne dzieciom- prędzej młodym na imprezy

w całej Europie jest tyle cudownych kurortów nadmorskich z warunkami dla małych dzieci..

Nie stać mnie na zagraniczne wakacje. Mam inne wydatki. Jsk np. Remont. 

Teraz w Łebie zapłacę 160 zł za pokój. Za nas 4 nie na szalu ale i tragedii tez nie. 

Chodziło mi o to ze męczarnia będzie  z wózkiem na plaży niczego innego się nie boję.  Szkoda wózka targac po piachu zaraz łożyska padną czy coś 

Byłam z dwójką maluchów w wieku 14 miesięcy. Dość ciężki wózek bliźniaczy. Nie było żadnego problemu. Przecież do plaży są róże zejścia, zależy które wybierzecie. A wiek na podróżowanie idealny, bo maluch nie ma jeszcze własnego zdania, napadów histerii i nie ucieka, a jednocześnie jest już na tyle aktywny, że dobrze czuje się na plaży, a nawet na placu zabaw (oczywiście nie na każdym). Nie gniewaj się, ale trochę mnie bawi, jak ktoś przeżywa jak sobie poradzi z jednym dzieckiem :)

12 minut temu, Gość Mama 8 latki i roczniaka napisał:

Teraz w Łebie zapłacę 160 zł za pokój. Za nas 4 nie na szalu ale i tragedii tez nie.

to raczej chyba będzie właśnie tragedia, bo ja rok temu - ale nie w Łebie, lecz w mieście, w Gdańsku, zapłacilam za 3 osoby 260 za noc i było .... nieciekawie.

dla porównania, 2 lata temu na Teneryfie za wielki pokój z czyściutką łazienką i balkonem z cudnym widokiem, daliśmy  65 euro za noc tylko. też dla trojga. 

Na wydmy prowadzi dobra leśna droga. To jest parę ładnych km. Można iść z buta albo autem elektrycznym z kase oczywiście. Na plażę jest kilka różnych zejść. 

Jako mieszkana wybrzeża, mam zwiedzone  wszystkie miejscowości od helu po darłowo. Wszędzie to samo. Bez kitu. 

17 minut temu, Gość Mama 8 latki i roczniaka napisał:

Nie stać mnie na zagraniczne wakacje. Mam inne wydatki

Rozumiem. ale serio nie wszędzie jest jakoś bardzo drogo.

Moja przyjaciołka z mężem i dzieckiem rok temu za 8 czy tam 9 dni na Chorwacji w cudownym miejscu, z posiłkami lotami i czystym ładnym hotelem, z plywaniem promem i łódką itd., dali ok. 1300 euro. to nie jest jakoś dużo moim zdaniem. a piękne czyste morze o cudnym kolorze, i cieplutko, pogoda gwarantowana - czyli relaks też gwarantowany.

współczuję ja mam już duże dzieci i spokój, ale jak patrze na te maluchy w tych czarnych trumnach poprzykrywane spocone  te mam pseudomamuśki z fajką w pysku i radlerem to mi słabo 

12 godzin temu, Gość Mama 8 latki i roczniaka napisał:

8Planujemy wakacje w Łebie. 

Wiem ze we Władysławowie jest piękny chodnik przez całą plaże. Jeździmy tam od 3 lata ale już wystarczy.

Czy łeba to dobry pomysł? Przecież nie ważne wózka na plażę a żeby go nieść jest dość ciężki waży 13 kilo. Chociaż mam wrażenie ze więcej. 

J

Ja miałam dokładnie ten sam dylemat, chciałam jechać teraz w czerwcu z 11 miesięczną córką. Zrezygnowaliśmy, bo nikt z nas na takich wakacjach nie odpocznie. Trzeba by było jechać jeszcze przed sezonem, żeby nie było za gorąco dla dzieciaczka. Poza tym takie dziecko na plaży długo nie wytrzyma, właściwie to całe wakacje są jemu podporządkowane. Ciągle trzeba się martwić jak tu zapakować i przygotować jedzenie w niesprzyjających warunkach, no i szukanie miejsca gdzie tu przewinąć. Jeśli chodzi o wózek na plażę to tylko jakiś tani, którego ci nie szkoda. Po takim wyjeździe będzie zdewastowany.

A tak w ogóle to wyjeżdżałaś już z dzieckiem i nocowałaś kilka dni poza domem np. u dziadków? Nie wiem jak twoje dziecko, ale nasze ma duże problemy z zaśnięciem w nie swoim pokoju. 

Wypożycz sobie nosidło albo chustę. Jeden rodzic niesie młode, drugi plecak z utensyliami i gra gitara.

Czy na miejscu można wypożyczyć chustę lub nosidlo?