Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mama K

Dzieci 2 i 3 lata

Polecane posty

Gość Mama K

Hej. Jestem mamą dwójki dzieci, jestem z nimi cały czas w domu bardzo ich kocham ale czasem nie mam już siły do nich. W domu jest przeważnie krzyk płacz nerwy moje i dzieci. Mąż wraca po południu z pracy i jego też nie słuchają. Są dni kiedy można wytrzymać, a są że mam wszystkie serdecznie dosyć.

Może nie umiem się nimi zajmowac. Macie jakieś sposoby na spokojniejsze dzieci? Jakieś porady?

Z góry dziękuję i pozdrawiam 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Duzo aktywności na świeżym powietrzu, zorganizowany czas, a dla świętego spokoju bajka w tv i czas na kawkę.Ja mam 2 i pół latka, z rana bylismy prawie 2 h w parku, później zakupy,  syn sie wyszalał,poza tym jezdzi na biegowce więc tez zmęczony byl. Wróciliśmy to uciekł do swojego pokoju i bawił się sam klockami. W tym czasie zrobiłam obiad, kiedys wyszedł dalam mu jeść i ogarnęłam szybko mieszkanie. Po 13 poszliśmy na spacer,  do biblioteki do klubu malucha, w drodze powrotnej odebralismy  starszego  ze szkoły. Po powrocie obiad i młody śpi. Jak wstanie to pobawi sie, może maz gdzies z nimi wyjdzie, albo dostanie bajkę. Od 19 już kąpiel, zbieranie sie do łóżka, czytanie bajek i tak leci z dnia na dzien. Ja na wieczory pracuje. Ważne by dziecko miało duzo ruchu, zajęć i organizacje. No i musisz być konsekwentna, dzieci muszą Cię słuchać 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Może pora wrócić do pracy, a dzieci do przedszkola? W pracy byś odpoczęła ;)

Dziaciaki w tym wieku dają w kość, ale wiele rzeczy to kwestia organizacji, stałego rytmu dnia. Jak jest ładna pogoda to można niemal cały dzień spędzić na powietrzu, wyszaleją się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klaudyna
7 minut temu, Gość Gość napisał:

Może pora wrócić do pracy, a dzieci do przedszkola? W pracy byś odpoczęła 😉

Dziaciaki w tym wieku dają w kość, ale wiele rzeczy to kwestia organizacji, stałego rytmu dnia. Jak jest ładna pogoda to można niemal cały dzień spędzić na powietrzu, wyszaleją się.

Oczywiście, zamiast wychować swoje dzieci, to lepiej je oddać do przechowalni i pójść odpoczywać do pracy, wam już się w głowach poprzestawiało. 

Z dwójką takich maluchów bywa ciężko, ale najlepiej wymęczyć do południa, później drzemka (moje spały zazwyczaj od 12 do 14.30). Masz wtedy czas na ogarnięcie obiadu, wypicie kawy. Po obiedzie też starałam się jakoś ten czas organizować, na noc szły spać o 20, więc wieczory były dla mnie i męża. Uważam że sposobem jest dużo ruchu i rutyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Klaudyna napisał:

Oczywiście, zamiast wychować swoje dzieci, to lepiej je oddać do przechowalni i pójść odpoczywać do pracy, wam już się w głowach poprzestawiało. 

Z dwójką takich maluchów bywa ciężko, ale najlepiej wymęczyć do południa, później drzemka (moje spały zazwyczaj od 12 do 14.30). Masz wtedy czas na ogarnięcie obiadu, wypicie kawy. Po obiedzie też starałam się jakoś ten czas organizować, na noc szły spać o 20, więc wieczory były dla mnie i męża. Uważam że sposobem jest dużo ruchu i rutyna.

Moj jak by poszedl spac na dwie godziny, to do 1 w nocy by nie spał:D ale z dziećmi w domu to tak jest, że non stop są obowiazki. Albo zajmujesz się dziecmi, albo domem, nigdy nic dla siebie nie licząc tej kawki. Taki miód to macierzyństwo. Polecam 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zyc sie nie chce

Jasne w pracy sie odpoczywa..... wiekszej glupoty nie slyszalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
13 minut temu, Gość Zyc sie nie chce napisał:

Jasne w pracy sie odpoczywa..... wiekszej glupoty nie slyszalam.

Ja tam odpoczywam 🙂 zależy od pracy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama K

Ugotować i posprzątać mam kiedy, oglądają bajkę albo się zajmą sobą. Zazwyczaj są to zabawy po których muszę sprzątać. Robią np "porządki w szafkach", ostatnio mają jakąś fazę skakania i wyrzucania wszystkiego z łóżka i rozbierania się co doprowadza mnie do szału. Wszystko poprawie wychodzę do kuchni lub łazienki i to samo.

Drzemkę też maja. Ta młodszą to tak staram się ją do południa położyć, bo później baluje do wieczora. Starszy rzadko śpi i wcześniej zasypia. Tak do 20 mam ich z głowy czasem wcześniej zasypiają.

Co do pracy to najpierw muszę ją znaleźć, bo przed ciążą pracowałam tak dorywczo. Syn idzie od września do przedszkola a z młodszą zostanie babcia. Ja poszukam pracy i nie chodzi o to żeby oddać dzieci do przechowalni i samemu odpocząć w pracy tylko bardziej z potrzeby pieniędzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ngjvcd

Do roboty nierobie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Dużo zabawy! Małe dzieci mają dużo energii. Ja mam jedną zasadę. Wybawić aż padną. Później będzie spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×