Mam bardzo specyficzny gust podobają mi się chłopaczary z wdziękiem

Jak w temacie. Mam 35 lat jestem samotnym przystojnym mężczyzną i od czasów gdy byłem nastolatkiem mam bardzo specyficzny gust do płci przeciwnej. Podobają mi się chłopaczary ale bardziej z charakteru i mające wdzięk kobiety. Zupełnie nie wywołują u nie emocji typowe kobiety skupione tylko na modzie wyglądzie i niezaradne. Wole jak kobieta dominuje jest asertywna odważna i ma charakter Lubie kobiety trenujące sporty walki, zawsze oglądam się za kobietami w mundurze, policjantkami i żołnierkami a także tymi które zajmują wysokie stanowiska. Co sądzicie o moich preferencjach ? W sumie to trudno znaleźć taka partnerkę, moje byłe były raczej typowymi dziewczynami, raz się spotykałem z taką ale ostatecznie stwierdziła ze jest lesbijką i chciała tylko spróbować jak to jest z mężczyzną.

Nic nie stoi na przeszkodzie, byś próbował dalej. To, że jeden fajny związek nie wyszedł nie oznacza wcale, że wszystkie takie będą.

A ja szukam chlopaka ktory jest troche kobiecy znaczy wrazliwy, niski, niekochany i chce opieki. Jakos tak ujmuje to moje serce.

Chcialabym tez by pracowal na budowie byl ubrudzony kurzem, blotem i mial.napompowane rece, a poza tym zeby fantastycznie calowal. 

Kiedys takiego poznalam ale okazalo sie ze woli kolege. Mezczyzn znaczy. 

Ta skora pachniala jakims jasminem czy miodem? I po prostu jak sie dosiadal to ten eteryczny zapach skory mieszal mi w glowie i tak patrzac w te jego zalzawione oczy, maslane i te nabrzmiale usta blagajace: skosztuj ich  i taki niski biedny misio

az mieszalo mi to we lbie i mialam ochote dac mu buziaczka w policzek i wziac za reke i sciskac a jestem babochlopem

Jest taki wysoki gosc tez taki wrazliwy i powiedzmy kobiecy i tez skora mu pachnie jasminem ale jakos nie moge mu dac buziaka. On nie pachnie tak samo jak ten niski. Obwachalam go.i to juz nie jest to samo

A Twoja skora czym pachnie? Dasz sie obwachac? 

39 minut temu, Gość Gosc napisał:

A Twoja skora czym pachnie? Dasz sie obwachac? 

Zasadniczo własnych zapachów się nie czuje, ale zazwyczaj pewnie kosmetykami. Czy dam się obwąchać ? Obawiam się że mogę nie trafić w twój gust, bo na budowie nie pracuje i rak od brudu i kurzu nie mam ubrudzonych, chyba ze po jakieś wycieczce.

6 minut temu, Gość marek35 napisał:

Zasadniczo własnych zapachów się nie czuje, ale zazwyczaj pewnie kosmetykami. Czy dam się obwąchać ? Obawiam się że mogę nie trafić w twój gust, bo na budowie nie pracuje i rak od brudu i kurzu nie mam ubrudzonych, chyba ze po jakieś wycieczce.

Zartowalam. 

A dokad jezdzisz na te wycieczki? Na Sri Lanke? 

Też wolę te silne psychicznie i pewne siebie kobiety. A nawet takie lekko bezczelne. O wiele bardziej mnie takie pociągają niż te słabe, z taką typowo kobiecą psychiką. 

Dodam, ze sam wcale nie jestem jakiś uległy czy coś, nie nie, nie, nic z tych rzeczy, Jestem silnym facetem i ciągnie mnie do silnych kobiet.

3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Zartowalam. 

A dokad jezdzisz na te wycieczki? Na Sri Lanke? 

Byłem kiedyś w Indiach ale nie na Sri Lance. A wycieczki to mi się zdarzają, jak mam czas po polskich górach.

A żartowałaś z tym że gustujesz w panach na budowie, czy że chcesz mnie obwąchać ?

Ja w sumie nie wiem do kogo mnie ciagnie. Ciagnie mnie w rozne strony. 

2 minuty temu, Gość marek35 napisał:

Byłem kiedyś w Indiach ale nie na Sri Lance. A wycieczki to mi się zdarzają, jak mam czas po polskich górach.

A żartowałaś z tym że gustujesz w panach na budowie, czy że chcesz mnie obwąchać ?

I w tym i w tym. Ot absurdalne poczucie humoru przy saturday night fever. 

Ogolnie to nie wiem do kogo mnie ciagnie ale wiem ze zawsze nie tam gdzie trzeba.

Cos z moim wechem jest nie tak 

11 minut temu, Gość Gosc napisał:

I w tym i w tym. Ot absurdalne poczucie humoru przy saturday night fever. 

Oj to mnie zawiodłaś a już sobie wyobrażałem sytuacje ze umawiam się z tajemniczą kobieta z Kafeterii w parku i siedząc na ławce z zamkniętymi oczami (by tajemnicza nadal pozostawała) daje jej się obwąchiwać, wsłu...ąc się w wiosenny śpiew okolicznych pustułek.

Przed chwilą, Gość marek35 napisał:

Oj to mnie zawiodłaś a już sobie wyobrażałem sytuacje ze umawiam się z tajemniczą kobieta z Kafeterii w parku i siedząc na ławce z zamkniętymi oczami (by tajemnicza nadal pozostawała) daje jej się obwąchiwać, wsłu...ąc się w wiosenny śpiew okolicznych pustułek.

Prawde mowiac stronie od parkow i od panow z parkow w plaszczach

Takich kobiet jest bardzo dużo, ale jest też dużo mężczyzn którzy takie lubią. Nie jesteś wyjątkowy więc konkurencji masz sporo

Takich kobiet jest bardzo dużo, ale jest też dużo mężczyzn którzy takie lubią. Nie jesteś wyjątkowy więc konkurencji masz sporo

17 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Prawde mowiac stronie od parkow i od panow z parkow w plaszczach

Nie nosze płaszcza

16 godzin temu, Jajko Pisanka napisał:

Takich kobiet jest bardzo dużo, ale jest też dużo mężczyzn którzy takie lubią. Nie jesteś wyjątkowy więc konkurencji masz sporo

Nie dziwię się.

A co Cie w nich tak urzeka? 

21 godzin temu, Gość marek35 napisał:

Jak w temacie. Mam 35 lat jestem samotnym przystojnym mężczyzną i od czasów gdy byłem nastolatkiem mam bardzo specyficzny gust do płci przeciwnej. Podobają mi się chłopaczary ale bardziej z charakteru i mające wdzięk kobiety. Zupełnie nie wywołują u nie emocji typowe kobiety skupione tylko na modzie wyglądzie i niezaradne. Wole jak kobieta dominuje jest asertywna odważna i ma charakter Lubie kobiety trenujące sporty walki, zawsze oglądam się za kobietami w mundurze, policjantkami i żołnierkami a także tymi które zajmują wysokie stanowiska. Co sądzicie o moich preferencjach ? W sumie to trudno znaleźć taka partnerkę, moje byłe były raczej typowymi dziewczynami, raz się spotykałem z taką ale ostatecznie stwierdziła ze jest lesbijką i chciała tylko spróbować jak to jest z mężczyzną.

Ja mam taką, pije piwo, lubi sport. Gra w gry. A sliczna jak zadna inna

Za % akurat nie przepadam, wrecz nie lubie