Kredyt? Czy to dobry pomysł

Pytanie bardziej skierowane do Pań

Kochane kobiety! Myślę, że wiele z Was mnie zrozumie. Otóż mam kompleks małych, brzydkich piersi... Próbowałam zaakceptować taki stan rzeczy, ale mijają lata a ja wciąż mam z tego powodu kompleksy

patrząc na koleżanki, siostry czy nawet mamę jest mi przykro - wszystkie z wymienionych mają piękne, duże piersi.. nie mogę tak jak one pozwolić sobie na bluzeczkę z seksownym, pełnym dekoltem, bo zwyczajnie nie mam czym się pochwalić i leży to na mnie gorzej niż na nich 

przechodzę do meritum sprawy; chciałabym powiększyć piersi. Jest to koszt kilkunastu tysięcy złotych. Niestety nie dysponuje taką kwotą "od ręki" mogłabym uzbierać jedynie jakąś część, ale jeśli chodzi o resztę sumy to w grę wchodzi wspomniany w tytule kredyt ok 10 tysięcy. Czy Wy osobiście zdecydowałybyście się na kredyt w takim celu? Spotykam się z opiniami, że to moja fanaberia, głupota..ale uwierzcie mi naprawdę źle czuję się we własnej skórze. Chciałabym poczuć się w końcu jak kobieta, a w tym momencie czuję się wybrakowana.