Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zawsze jak piszę w necie to nad blokami zaczyna latać helikopter

Polecane posty

Gość gość

ciekawe. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Pomodlę się, żebyście spadli. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Muszę być strasznie groźna, chociaż nigdy nie zrobiłam nic złego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Prześladują mnie, odkąd w miejscowym sanktuarium wpisałam do księgi intencji modlitwę o sprawiedliwość w Polsce. Po 3 latach zmieniła sie partia u władzy.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Od czasu tamtej intencji, kiedy jestem w  sanktuarium, obok mojego samochodu staje policja a w samym kościele są przeprowadzane prowokacje przeciwko mnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Tyle zastraszania i nienawiści przeciwko jednej, samotnej kobiecie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Odebraliście mi nawet wizyty u mojej Mamy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

W innych kościołach, do których chodzę na msze, spotykają mnie podobne rzeczy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Kiedy jestem na cmentarzu, na którym mam już większość rodziny, nad moją głową latają helikoptery, a w drodze powrotnej zawsze jadą za mną motocykliści którzy usiłują spowodować wypadek z moim udziałem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Skutek jest taki, że prawie przestałam tam jeździć, chociaż odwiedzanie swoich zmarłych i modlitwa nad ich grobami jest ważnym elementem miejscowej tradycji. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Zmiany które wymodliłam, idą powoli, a dla mnie sprawiedliwości nie ma, bo kogoś trzeba poświęcić, prawda, panie B.? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Nie mówiąc już o tym, że ZAWSZE jestem szykanowana kiedy jadę do i jestem w mojej przychodni. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Nie wolno mi chodzic do lekarza, nie wolno mi zawieźć mojej matki do lekarza bo też spotykają mnie szykany, nie wolno mi pójść do kościoła ani na cmentarz. Cokolwiek robię, muszę się bać. A nigdy  życiu nie popełniłam żadnego przestępstwa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Myślicie że nie ma żadnej nadprzyrodzonej sprawiedliwości, która wam za to wszystko kiedyś odpłaci? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×