Czy potrafiłybyście bez skrupułów oddać roczniaka do żłobka a same nie pracować w tym czasie, oglądać seriale?

5 minut temu, Gość gość napisał:

To wytłumaczcie mi drogie mamy siedzące w domu z dziećmi, jaka jest różnica między wami, a paniami które oddają dziecko do żłobka i oglądają seriale? Bo mamy które znam, które całymi dniami zajmują się dziećmi są ze wszystkimi serialami na bieżąco. Czyli seriale i tak oglądnięte ale w żlobku przynajmniej jest profesjonalna opieka

Nie wszystkie mamy siedzą cały dzień przed tv, niektóre poświęcają czas swoim dzieciom i dbają o ich rozwój. Skoro ty takich nie znasz to może warto się zastanowić nad towarzystwem w jakim się obracasz. Jeśli ktoś nie widzi różnicy między mama a opiekunka w żłobku to chyba nie powinien mieć dzieci. Być matka 8 nie wiedzieć jaka rolę pełni się dla swojego dziecka... 

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Nie wszystkie mamy siedzą cały dzień przed tv, niektóre poświęcają czas swoim dzieciom i dbają o ich rozwój. Skoro ty takich nie znasz to może warto się zastanowić nad towarzystwem w jakim się obracasz. Jeśli ktoś nie widzi różnicy między mama a opiekunka w żłobku to chyba nie powinien mieć dzieci. Być matka 8 nie wiedzieć jaka rolę pełni się dla swojego dziecka... 

To idź i zajmij się swoim dzieckiem, zamiast wypisywać bzdury na kafe i kłócić się z innymi matkami.  

Twoje dziecko pewnie widzi Cię tylko z nosem w telefonie. 

9 minut temu, Gość Gość napisał:

Za wcześnie bo Ty tak twierdzisz? Uzasadnij swoją odpowiedź. 

 

To jest troll. Musi być troll. Nikt kto kocha dziecko, nie pójdzie sam z siebie do pracy na 8 godzin. Obligatoryjny urlop macierzyński trwa 20 tygodni. Poza tym żłobki publiczne nie przyjmą tak maleńkiego dziecka. Ok, w stanach jest inaczej, tam urlop macierzyński trwa bardzo krótko, ale to nie jest normalne. Dziecko musi być z matka gdy jest takie malutkie. 

Mowi to mama pracująca. Dziecko 14 miesięcy, ja wróciłam do pracy po pół roku plus urlop, ale pracowałam zdalnie aż do czasu aż dziecko skończyło 13 miesięcy. Teraz mogę powiedzieć ze jestem psychicznie gotowa na prace poza domem. Tak samo oddałabym dziecko do żłobka na ten czas, jeśli bym nie miała niani. 

Wracając do tematu głównego/ widać ze autorka jest oburzona czyjaś postawa i koniecznie chciała zrobić nagonkę na te matkę. No ja tez znam taka co nie pracuje i oddała dziecko do żłobka. Nie wiem co robi w ciągu dnia. Nie podoba mi się to, tak samo jak to, ze większość kobiet w Polsce, które są w ciąży, idą na zwolnienie lekarskie, bo „musza odpocząć”. Świetnie to opisała ostatnio mamaginekolog. Postawa ciężarnych oburza mnie najbardziej. Wystarczyłoby zmniejszyć zasiłek chorobowy do 80%, od razu byłoby jak na Zachodzie, gdzie ciąża to nie choroba 

1 minutę temu, Gość Basia napisał:

To jest troll. Musi być troll. Nikt kto kocha dziecko, nie pójdzie sam z siebie do pracy na 8 godzin. Obligatoryjny urlop macierzyński trwa 20 tygodni. Poza tym żłobki publiczne nie przyjmą tak maleńkiego dziecka. Ok, w stanach jest inaczej, tam urlop macierzyński trwa bardzo krótko, ale to nie jest normalne. Dziecko musi być z matka gdy jest takie malutkie. 

Mowi to mama pracująca. Dziecko 14 miesięcy, ja wróciłam do pracy po pół roku plus urlop, ale pracowałam zdalnie aż do czasu aż dziecko skończyło 13 miesięcy. Teraz mogę powiedzieć ze jestem psychicznie gotowa na prace poza domem. Tak samo oddałabym dziecko do żłobka na ten czas, jeśli bym nie miała niani. 

Wracając do tematu głównego/ widać ze autorka jest oburzona czyjaś postawa i koniecznie chciała zrobić nagonkę na te matkę. No ja tez znam taka co nie pracuje i oddała dziecko do żłobka. Nie wiem co robi w ciągu dnia. Nie podoba mi się to, tak samo jak to, ze większość kobiet w Polsce, które są w ciąży, idą na zwolnienie lekarskie, bo „musza odpocząć”. Świetnie to opisała ostatnio mamaginekolog. Postawa ciężarnych oburza mnie najbardziej. Wystarczyłoby zmniejszyć zasiłek chorobowy do 80%, od razu byłoby jak na Zachodzie, gdzie ciąża to nie choroba 

Sama jesteś troll. Nie każdy musi mieć takie zdanie jak Ty. 

9 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie wszystkie mamy siedzą cały dzień przed tv, niektóre poświęcają czas swoim dzieciom i dbają o ich rozwój. Skoro ty takich nie znasz to może warto się zastanowić nad towarzystwem w jakim się obracasz. Jeśli ktoś nie widzi różnicy między mama a opiekunka w żłobku to chyba nie powinien mieć dzieci. Być matka 8 nie wiedzieć jaka rolę pełni się dla swojego dziecka... 

no tak, zapomniałam o mamach takich jak ty, które cały dzień siedzą na forum  przepraszam

8 minut temu, Gość gość napisał:

no tak, zapomniałam o mamach takich jak ty, które cały dzień siedzą na forum  przepraszam

Tam gdzie kończą się argumenty zaczyna się obrażanie i wyśmiewanie. Ja w całej dyskusji podałam kilka argumentów ty za to żadnego. Piszę na forum bo jestem z dzieckiem na spacerze, mały śpi w wózku więc mogę sobie pozwolić na kafeterie. Teraz wracam do domu i będę się bawić z młodym ale dla ciebie to abstrakcja bo przecież jak ktoś nie oddaje dziecka do żłobka to nic z nim nie robi tylko siedzi przed tv.

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Tam gdzie kończą się argumenty zaczyna się obrażanie i wyśmiewanie. Ja w całej dyskusji podałam kilka argumentów ty za to żadnego. Piszę na forum bo jestem z dzieckiem na spacerze, mały śpi w wózku więc mogę sobie pozwolić na kafeterie. Teraz wracam do domu i będę się bawić z młodym ale dla ciebie to abstrakcja bo przecież jak ktoś nie oddaje dziecka do żłobka to nic z nim nie robi tylko siedzi przed tv.

Lecz się mitomanko 

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Tam gdzie kończą się argumenty zaczyna się obrażanie i wyśmiewanie. Ja w całej dyskusji podałam kilka argumentów ty za to żadnego. Piszę na forum bo jestem z dzieckiem na spacerze, mały śpi w wózku więc mogę sobie pozwolić na kafeterie. Teraz wracam do domu i będę się bawić z młodym ale dla ciebie to abstrakcja bo przecież jak ktoś nie oddaje dziecka do żłobka to nic z nim nie robi tylko siedzi przed tv.

Ktoś komuś na odcisk nadepnął jak widzę. Ok, skoro mylne jest założenie że matka która siedzi z dzieckiem w domu tylko ogląda seriale, to dlaczego żadna nie zakwestionowała tego, że ta która dziecko oddała też pewnie to robi

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Tam gdzie kończą się argumenty zaczyna się obrażanie i wyśmiewanie. Ja w całej dyskusji podałam kilka argumentów ty za to żadnego. Piszę na forum bo jestem z dzieckiem na spacerze, mały śpi w wózku więc mogę sobie pozwolić na kafeterie. Teraz wracam do domu i będę się bawić z młodym ale dla ciebie to abstrakcja bo przecież jak ktoś nie oddaje dziecka do żłobka to nic z nim nie robi tylko siedzi przed tv.

Przed chwilą Twoje dziecko miała trzy lata teraz się okazuje, że to niemowlę w wózku. 

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Przed chwilą Twoje dziecko miała trzy lata teraz się okazuje, że to niemowlę w wózku. 

Może ona podróżuje w czasie

A ja bym chciała sobie siedzieć i oglądać seriale kiedy dziecko w żłobku, ale cóż, pracować trzeba. 

I założę się, że nie jedna by tak chciała, ale w naszym "klimacie" nikt się nie przyzna

Nie oddałabym by siedzieć w domu. Jeśli musiałabym wrócić do pracy to tak. Ale nie gorszy mnie gdy ktoś tak robi, bo nic mi do tego a dziecko jest pozostawione pod opieką a nie samo sobie. Natomiast  3latka posłałabym do przedszkola bo to juz taki wiek gdzie dobrze jest by miał większy kontakt z dziećmi a nie u maminej spódnicy. 

Ale się klocicie. 

2 godziny temu, Gość Basia napisał:

To jest troll. Musi być troll. Nikt kto kocha dziecko, nie pójdzie sam z siebie do pracy na 8 godzin. Obligatoryjny urlop macierzyński trwa 20 tygodni. Poza tym żłobki publiczne nie przyjmą tak maleńkiego dziecka. Ok, w stanach jest inaczej, tam urlop macierzyński trwa bardzo krótko, ale to nie jest normalne. Dziecko musi być z matka gdy jest takie malutkie. 

Mowi to mama pracująca. Dziecko 14 miesięcy, ja wróciłam do pracy po pół roku plus urlop, ale pracowałam zdalnie aż do czasu aż dziecko skończyło 13 miesięcy. Teraz mogę powiedzieć ze jestem psychicznie gotowa na prace poza domem. Tak samo oddałabym dziecko do żłobka na ten czas, jeśli bym nie miała niani. 

Wracając do tematu głównego/ widać ze autorka jest oburzona czyjaś postawa i koniecznie chciała zrobić nagonkę na te matkę. No ja tez znam taka co nie pracuje i oddała dziecko do żłobka. Nie wiem co robi w ciągu dnia. Nie podoba mi się to, tak samo jak to, ze większość kobiet w Polsce, które są w ciąży, idą na zwolnienie lekarskie, bo „musza odpocząć”. Świetnie to opisała ostatnio mamaginekolog. Postawa ciężarnych oburza mnie najbardziej. Wystarczyłoby zmniejszyć zasiłek chorobowy do 80%, od razu byłoby jak na Zachodzie, gdzie ciąża to nie choroba 

O, ja pracuje 10 godzin Troll bo ktos ma inne zdanie? Szczerze? Nie wiem ile w Polsce trwa macierzynski, nie mieszkam w Polsce, a tu gdzie mieszkam bywa czesto ze jeszcze mlodsze dzieci rodzice posylaja do zlobka. Na "macierzyskim" tak jak napisalam moglabym siedziec, ale po co? Nie bede siedziec w domu i juz. A te ktore tak bardzo wtracaja sie do wychowania innych dzieci, lepiej zajmijcie sie swoimi i patrzcie na siebie.